reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

.::: Mamusie kwiecień 2014:::.

Ufff... witam z wieczora.
Poprzestawialiśmy wszystko. Miało zająć godzinkę, a zajęło cały dzien :D jestem zadowolona z efektu ale i wykonczona :D Więc życzę Wam miłego wieczoru i idę spać :D
 
reklama
Czy dziś ktoś rodzi? :-p Bo jakaś cisza dziwna,hehe. :-p

Mnie po wizycie pobolewa brzuch i plecy - chyba ze stresu. :szok: :-p
No,a do tego na wkładce zauważyłam lekkie plamienie... Takie beżowo - brązowawe... Coś mi doktorka nagrzebała,hehe. :-p
 
Ja dzisiaj zaliczylam godzinne mega skurcze, I tak przy tym plecy bolaly ze za porod podziekuje:p do tego bol w udach...ale przeszlo na szczescie I mam nadzieje ze jednak szybko nie wroci bo moj prog bolu sie chyba zmniejszyl:-(
Agutka po badaniu to podobno normalne takie plamienia.
 
Mika,nie wiem... Bo mi właśnie przy Zuzi nie odszedł ani czop ani wody... Więc nie mam pojęcia,czego teraz się spodziewać. :sorry2:

Niunia,no tak,ale ja mam to pierwszy raz. :-p
 
Zrobiłam sobie dzisiaj fotkę i stwierdziłam, że mój brzuch jest wielki !!! Nie mam pojęcia kiedy mi tak urósł :szok: To pewnie przez moją "ciążową dietę" :zawstydzona/y: Stwierdziłam, że wstawię na odpowiedni wątek fotkę z przed ciąży i aktualne zdjęcie, najlepsze jest to, że ja nie widzę jak się zmieniam dopiero zdjęcia mi to uświadamiają :sorry2: Ale i tak wychodzę z założenia, że dla Szymka jestem w stanie zmieniać się do woli :tak:
 
Zrobiłam sobie dzisiaj fotkę i stwierdziłam, że mój brzuch jest wielki !!! Nie mam pojęcia kiedy mi tak urósł :szok: To pewnie przez moją "ciążową dietę" :zawstydzona/y: Stwierdziłam, że wstawię na odpowiedni wątek fotkę z przed ciąży i aktualne zdjęcie, najlepsze jest to, że ja nie widzę jak się zmieniam dopiero zdjęcia mi to uświadamiają :sorry2: Ale i tak wychodzę z założenia, że dla Szymka jestem w stanie zmieniać się do woli :tak:

Też mi sie wydawało, że nie jest tak źle dopóki nie zrobiliśmy parę zdjeć na pamiątkę. My ciężarne patrzymy na brzuch z innej perspektywy (z góry) i może dlatego :) dodatkowo mój już albo dopiero opadł w dół a do terminu jeszcze ponad miesiąc.
 
Ej, a się nie poznaję normalnie :szok::szok::szok:!!! Z racji tego, że wstałam wczoraj (bo już jest piątek, DZIEŃ DOBRY :-)) o 6:00 rano nie wiadomo po co...:dry:, a jak wrócił mąż z pracy to zrobiliśmy sobie dłuugi spacerek po lesie to po 21:00 tak nas sen łamał, że poszliśmy spać :tak:... I co? I on smacznie śpi, a mi odeszło :wściekła/y:... Poleżałam do 23:00 i stwierdziłam, że nie ma sensu to wstałam i wzięłam się za stertę prasowania, którą miałam (a nienawidzę prasować) bo w dzień kończyłam układać rzeczy w szafie i część niestety wymagała już żelazka...:sorry2:

No i mamy godzinę 24:53 a ja, już mam wszystko poprasowane i ułożone w szafie :-D:cool2::szok:... Chyba jestem nienormalna:dry:...
A teraz zabieram się za drukowanie papierów, i różne takie bo jutro znowu mam zebranie rady osiedla wieczorem, a coś czuję że może w dzień mnie sen złapie i nie zdążę...Bo chyba nie byłoby to normalne jak nie zasnę w dzień? Bo by wyszło że dwa dni nie śpię:eek::eek::errr:
 
reklama
Właśnie sobie przypomniałam, że rano na krew muszę jechać... Czyli szybko muszę coś wykombinować żeby zasnąć, bo jak przysnę nad ranem to się nie obudzę i nie pojadę...:baffled:

A i dodam jeszcze, że dziś KOŃCZĘ 37tc <jupii> :-):-):-)!!! Teraz tylko, żeby Kubuś był tak miły i wyszedł jak najszybciej....

Widzę, że wszystkie smacznie śpicie więc życzę Wam słodkich i kolorowych snów :tak::happy2:!
 
Do góry