reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

.::: Mamusie kwiecień 2014:::.

Madziolina do mnie gruszka za nic nie przemawiała, ale teściowa kupiła, bo tak. Ja nie umiałam nawet jej używać. Kiedyś słyszałam, że gruszką można dziecku naczynia krwionośne w nosku uszkodzić.
Do fridy trzeba się przekonać ;) ale powiem jak większość: dla mnie rewelacja ;)

Wiem, że maść majerankowa na katar, tylko zastanawiałam się, co ona robi w składzie wyprawkowym ;)
 
reklama
Dziewczyny, ja dziś nie piszę, humor do d*py, nie dość, że jestem niewyspana i zmęczona, to jeszcze muszę pracę na jutro napisać. I miałam walkę z pralką, łajza nie chciała wody odprowadzić, w końcu sobie z nią poradziłam, ale już mnie dobiła i jestem nadal zła jak osa.
 
DJMka, może być w tym trochę prawdy, co piszesz o gruszce i naczyniach krwionośnych. Moja mama jak byłam mała używała takowej, a jako kilkulatka miałam regularnie co kilka,kilkanaście dni okropne krwotoki z nosa.
 
Kurcze dziewczyny a ja nie bardzo wiem co mam robić.... Od 10:00 rano tak jak wcześniej pisałam, zaczęło mnie palić na dole, nic nie przechodzi, brzuch co nie dotknę to kamień, chodzić mogę ale tylko suwając nogami do tego jest mi niedobrze (ale jadłam dziś sporo), i mały cały czas strasznie się wypycha.... I nie wiem czy powinnam się przejmować czy nie? Nie chciałabym na IP zrobić z siebie idiotki, a z drugiej strony tyle czasu mnie nie puszcza, że już nie wiem co myśleć... Nie jestem w stanie liczyć skurczy bo mam wrażenie, że są cały czas brzuch mnie nie boli tylko pali pod nim... ani wód, ani żeby coś w stylu czopu śluzowego odchodziło nie zauważyłam... A tylko takie znane mi są symptomy porodu... KTG nigdy nie miałam i ogólnie do tej pory nic się nie zapowiadało, że coś może się zaczynać... I zgłupiałam już kompletnie:eek::crazy:... Co sądzicie?
 
Hej foremki.
Od wczoraj jestem już w domku:-) Za 2 tyg. mam się zgłosić na kontrolę i już wtedy zostanę do cc. Jednak w domku to w domku, spałam dziś jak zabita pierwszy raz od długiego czasu przespałam cała noc, o 7 zawiozłam Olę do żłobka i spałam do 12:30!!!
Nastał nerwowy czas na forum. Rozpakowanym spokoju, a dwu i trojpaczkà odpoczynku, korzystajmy z tych ostatnich chwil :-)
 
Witajcie dzisiaj foremki!
Dopiero teraz od rana dorwałam się do kompa :) Mam nadzieję, że wszystko u Was w porządku i kto ma być w dwupaku to nadal w nim jest :D
Ja miałam wrażenie, że dzisiaj urodzę... mały mi tak na szyjkę naciskał, że aż chodzić był strach. Na szczęście przeszło :) Jeszcze musi troszkę posiedzieć w brzuszku :)
 
Magda ja bym wzięła ciepły prysznic, zjadła no-spę i położyła się, jakby nie przeszło to chyba ruszyłabym to sprawdzić.
Może to takie ćwiczenia przed godziną zero.

Milla szaleństwo też bym chciała tak pospać, ale jak zawiozę Młodego to później udaje mi się drzemkę zaliczyć, ale to jakąś godzinę nie dłużej.
 
dziewczyny gratuluje wizyt.

Magda ja bym wziela ciepla kapiel i zjadla nospe. jak nie przejdzie to jechałabym na Izbe Przyjec niech sprawdza - w koncu ja nie jestem lekarzem, zeby miec pewnosc ze wszystko jest oki. Jak po nospie czy kapieli przejdzie to widac to pewnie jakies skurcze przepowiadajace moga byc w dziwnej postaci.
 
reklama
Do góry