reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

.::: Mamusie kwiecień 2014:::.

Hej ledwo żyję całą noc nie spałam a przeszło dopiero o 5 nad ranem jak już myślałam że się położe to P przyłożył rękę i zaczęła tak kopać że nie spałam do 7 jestem po jednej kawie ale nic mi to raczej nie da.
Dziękuje za wsparcie wam wszystkim , inaczej to bym zwariowała .
Odezwę się popołudniu teraz wezmę prysznic zjem coś i się połóże
Trzymajcie się :* Pozdrawiam
 
reklama
Na najbliższe tygodnie mam taki oto nikczemny plan : pracuje do końca marca -> tp 28/04 -> czas na przygotowanie szczegółów -> poród sn w okolicy 15/20 kwiecień -> szybki powrót do domku -> 28/04 pierwszy spacer z wózeczkiem :D
.......ale wiem, że to nie koncert życzeń :p
 
Witam i ja :)

oj a ja zaczynam 37 tydzien, jeszcze tydzien i bede spokojna juz. Ale mam dosyc powoli - sama ze soba nie wytrzymuje, takie wahania nastrojów mnie dobijaja. Dzisiaj stanelam przed lustrem, jestem stara, brzydka i gruba. Stopy mam jak słoń, nogi tez puchna czasem, ledwo sie ruszam i sapie jak stara popsuta lokomotywa. Na dodatek obcinałam paznokcie dzisiaj (nie zaden pedicure tylko samo obcinanie paznokci) - zajelo mi to jakies 15 minut tak sie zmeczylam ze juz padam :wściekła/y:

milka fajny plan ale masz jakies srodki na jego realizacje czy to tylko takie zyczenia?

Jotemka fajnie ze ciuszki wpadna. Ja co prawda mam rzeczy do szpoitala ale do torby mi jeszcze daleko :) Porodu boje sie tak samo jak i nie boje, juz chyba chcialabym miec to za soba. Z drugiej strony przytlacza mnie mysl o tym co sie bedzie dzialo jak mnie w domu nie bedzie, jak wroce i nie bede miala sily..ehh.. wisielczy nastroj :crazy:

Agutka ty badz w pogotowiu, bo jak sie zacznie zebys miala jak dostac sie do szpitala.

Ancona dziewczyny maja racje - jesli nic ci nie robia to moze wyjdz na zadanie? Przemysl jak sie czujesz i czy dasz rade w domu spedzic spokojnie ten czas do porodu.

Milenka - ? jakies wiesci? odezwij sie bo z ciekawosci tu poumieramy

Milego dnia dziewczyny, ja sie ide chyba powiesic :)
 
Witajcie foremeczki :-)

Agutka to maluszek dał Ci popalić wczoraj, a jak tam dzisiaj ?

Kroczku gratulację 34 tydz. :-)
mika moja malutka tez ma nawet 3, 4 razy dziennie czkawka :sorry: może się Tobie uda spełnić plan ale tak jak piszesz "to nie koncert życzeń" :-) fajnie że masz jakiś plan bo ja kompletnie będę żyła chwila i zobaczymy jak to będzie :-)

Ancona
biedactwo tyle Cię trzymają i dalej nic ! trzymaj się !

Milenka czekamy na wieści co tam u Ciebie, pewnie Niunia jest już na świecie :-)

Jotemka jak Ty piszesz że się boisz porodu to ja już jestem przerażona :szok::szok::szok: no ale mała cały czas na dupce siedzi więc chyba będzie cc.

Madzikm a jak tam tam u Was ? jak Emma ? :-)

A u Mnie za oknem deszcz pada ale całe szczęście przestało wiać. Dzisiaj mam wizytę w na manicure i pedicure w salonie u mamusi żeby jako tako się ogarnąć przed czwartkiem bo zobaczymy co będzie, jakie decyzje :-)
Jestem troszkę przerażona bo czytam że niektóre z Was mają już jakieś plany co będzie po urodzeniu itd. no a Viltutti to już w ogóle Mnie rozwala :-) a ja się tak boję wszystkiego, jak to będzie ! Mam nadzieję, że instynkt mi w tym pomoże bo ze szkoły rodzenia już chyba nic nie pamiętam :-) no nic pożyjemy zobaczymy :-)

Miłego dzionka dziewczynki :-)
 
Ha widze ze teraz to juz wiekszosc dziewczyn z podejrzanymi objawami, skurczami, bolami, kluciem itp. Ja dzisiaj taki ucisk na krocze czuje ze ledwo sie ruszam. No i cyce znowu sie odezwaly. Ewidentnie cos sie zaczyna szykowac. Tylko ciekawe jak dlugo to potrwa. Do konca marca chcialabym wytrzymac a potem niech sie dzieje co chce.

Edysiek my jakos blisko termin mamy. Tylko ze ja juz powoli zaczynam sie denerwowac. Musze sie wybrac dzisiaj do rossmana po male kosmetyki dla mnie. No i chusteczki i pampersy dla malego musze kupic jeszcze.

Upss ale mnie przeczyscilo. Wczoraj mialam to samo :-( aaa chyba zaczynam panikowac!!!!!
 
Hej kobitki!

Ja dziś masakra! o drugiej obudził mnie taki ból w dole brzucha jak przy okresie! kurde sama zmiana pozycji z boku na bok nie wystraczała a dotychczas tak! poszłam pochodziłam i zrobiło mi się nie dobrze! zastanawiam się czy mi coś zaszkodziło wczoraj czy jak ale normalnie boli w dole brzucha i jak lezę tak ze tam nie boli to boli z tyłu!!
Normalnie siara tez dzis odezwała sie obficie - dotychczas to bylo cos minimalistycznegio!
No i u mnie to juz koniec 38 tygodnia wiec...... mimo ze ja byłam pewna ze do konca marca wytrzymam!
wizyte mam w czwartek i zoabczymy co lekarka powie i czy wogole przetrwam do czwartku! - sama nei wiem czy jechać dziś i sprawdzac czy cos tam sie nie dzieje czy nie panikować i polezec i pospac bo kurcze od 2 do 5 nie spalam a od 5 do 6 wiec nie ma szału!! Jestem dziś nie żywa!
 
reklama
Też właśnie myśle żeby nie panikować bo może to przepowiadające a lepiej nie ryzykować bo jeszcze im coś sie nie spodoba i mnie zostawią:) a tego nie zniose:)
 
Do góry