reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

.::: Mamusie kwiecień 2014:::.

Cieszę się, że mąż dzisiaj łóżeczko przywiózł... dwa razy złapały mnie skurcze przepowiadające :-) Oczywiście z łóżeczkiem przywiózł zaś paczkę ubranek... ale pościel również, więc to mnie cieszy, bo kupiłam tylko jedną na początek :) Suszy się wszystko, za chwilę poprasuje pościel i... w sumie gotowe :)
Za to córka padła o 16 z gorączką i teraz ledwo się obudziła :(
 
reklama
Raaany padam na twarz, cały dzień sprzątanie, zakupy, obiad i dopiero siadłam :szok: Oczywiście wszystko we dwójkę, ale i tak narobiliśmy się jak woły... A jutro goście więc rano pobudka, szykowanie obiadu i jakieś resztki sprzątania... Jak się cieszę, że do pracy nie chodzę to może w poniedziałek odpocznę :tak:!

Co do herbaty z liści malin, to u mnie też położna mówiła że można ją sobie pić tak od 37tc ale jako przygotowanie do porodu (że niby coś tam łatwiej idzie)... Tylko, że ja nigdzie nie mogę znaleźć tej herbaty :dry:!!! Byłam w specjalnym sklepie, to powiedzieli że nie mają, w marketach też nie widzę,,, Ja nie wiem gdzie to kupić:confused:

Truskawkowa dużo siły i zdrówka dla małego!
Kurcze jestem tak padnięta, że nie wiem co przed chwilą przeczytałam... :zawstydzona/y:. Więc póki co zakończę swój wpis wybaczcie.
 
Ja się witam dopiero wieczorkiem,bo w dzień tylko podczytywałam z telefonu,ale nawet nie miałam kiedy odpisać. Ciągle coś. ;-) A to wszystko przez pogodę,żeby tylko muła nie złapać,hehe. ;-)
Zuzia wysprzątała dziś cały salon. :szok: :-D Kochana. :-)

Ancona,co tam u Was? Mam nadzieję,że dziś humorki lepsze. :-)
 
Hej kobitki

ja dzis mam dzień jakiś masakryczny nie wychylilam nosa za drzwi!
leniuchowalam caly dzien....bo noc byla straszna....mam troche zgage (ogórki kiszone zjadłam już prawie wszystkie):) i skurcze mnie dzis mecza.....
mam nadzieje ze jednak maluszek z mojego przemeczenia sie tak pcha a nie że już chce sie przywitac:) - stres mnie złapał bo wczoraj moja kolezanka co miala termin na 27 marca urodzila hehe a ja mam na 1 kwietnia wiec ...:) no ale to na pewno tylko skurcze przepowiadające:)
 
Cholerka. Nie wiem,co jest grane,ale... zaczął mnie łapać ogromny stres przedporodowy... Żebym tylko nie spanikowała i nie zwiała z porodówki. :szok: :sorry2: Ale srio,zaczynam się bać......
 
Hej kobitki

ja dzis mam dzień jakiś masakryczny nie wychylilam nosa za drzwi!
leniuchowalam caly dzien....bo noc byla straszna....mam troche zgage (ogórki kiszone zjadłam już prawie wszystkie):) i skurcze mnie dzis mecza.....
mam nadzieje ze jednak maluszek z mojego przemeczenia sie tak pcha a nie że już chce sie przywitac:) - stres mnie złapał bo wczoraj moja kolezanka co miala termin na 27 marca urodzila hehe a ja mam na 1 kwietnia wiec ...:) no ale to na pewno tylko skurcze przepowiadające:)

Też mam taki dzień. A do tego jakieś skurcze dziwaczne. A najgorszy jest dla mnie ból krocza. Wstać nie mogę, a chodzenie to prawie łzy w oczach.

Cholerka. Nie wiem,co jest grane,ale... zaczął mnie łapać ogromny stres przedporodowy... Żebym tylko nie spanikowała i nie zwiała z porodówki. :szok: :sorry2: Ale srio,zaczynam się bać......


No co Ty? Wymiękasz? :-D;-)
 
A dajcie spokój,ja jestem powalona równo. Z jednej strony już nie mogę się doczekać,a drugiej,zaraz się okicham ze strachu. I weź tu babę zrozum. :szok: :-D Już nawet G. nic nie mówię,bo biedny Chłop i tak ma cierpliwość do mnie. :-p

DJMka,mnie też często takie bóle łapią. Jakby mi Kubulek gmerał rączkami na dole. :szok:

Niunia,ja dziś z Zuzią upiekłam rogaliki z marmoladą i właśnie je pożeram zapijając maślanką truskawkową. :-p
 
reklama
O nie teraz to pojechalas rogaliki daj troche :blink::blink::blink:
a tak na serio mnie chwilami tez ogarnia jakas taka panika,niewiem czy to wynika z tego ze juz wiem co mnie tam czeka czy ogolnie jakos tak:sorry2:
jesli chodzi o dzien to sie nie wypowiadam bo zal,dobrze ze juz wieczor:baffled:
 
Do góry