reklama
marcia331
Fanka BB :)
Eh chyba jednak cos sie rozwija bo widze ze mlodemu znowu temperatura rosnie. Zmierze mu przed drzemka i dam najwyzej leki. Kupy juz 3 dzisiaj zrobil ale niby nie luzne, raczej normalne.A trzydniowke juz przechodzil wiec to nie to.
Kate czekamy na dobre wiesci po powrocie ze szpitala!!!
Kate czekamy na dobre wiesci po powrocie ze szpitala!!!
TruskawkowaMamba
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Sierpień 2013
- Postów
- 3 821
hej kobietki.
U nas noc minęła spokojnie-odsypialiśmy
Temp ok, biegunka też ale leku pić nie chce...odmawia wszelkich zawiesin...pozostałe pije. Dałąm mu więć pulneo o neosine, a po południu jade do pediatry niech go osłucha i coś wymyśli bo ja sił nie mam.....
Kate mam nadzieje, że wszystko jest ok
reszty wpisów nie dałam rady jeszcze nadrobić-ogarniam dom po wczorajszym dniu....
U nas noc minęła spokojnie-odsypialiśmy
Temp ok, biegunka też ale leku pić nie chce...odmawia wszelkich zawiesin...pozostałe pije. Dałąm mu więć pulneo o neosine, a po południu jade do pediatry niech go osłucha i coś wymyśli bo ja sił nie mam.....Kate mam nadzieje, że wszystko jest ok
reszty wpisów nie dałam rady jeszcze nadrobić-ogarniam dom po wczorajszym dniu....
hej
jotemka dzieki, czuje sie ciut lepiej. Wczoraj udalo mi sie zbic stan podgoraczkowy i opatulona pojechalam na ta szkole rodzenia. Ale nie bylo zle i temat mnie ciekawil wiec jakos przezylam. A zrobilam sobie inhalacje na katar i suer działaja. Jesli ktoras by chciala tez sporbowac to polecam: do goracej wody wpuszczam ok 10-15 kropli zoladkowych
inhalacje ok 7-10 min, 2-3 razy dziennie. Katar po jednym dniu prawie zniknął.
Marcia, Truskawkowa - duzo zdrowka dla synkow
kroczek w filmach i ksiazkach tez sporo mowia, i na pewno wiele sie dowiesz
kate trzymam kciuki i pisz od razu jak cos bedziesz wiedziala. Ja tez czasem nie czuje dluzej ruchów to od zmysłów odchodze juz omal raz nie pojechalam na IP, ale zjadlam slodkie jablko i polozylam sie - Mały jak zaczal brykac to az sie poplakalam.
Co do kregoslupa to nie jest u mnie tak zle, myslalam ze bedzie gorzej i ze juz bedzie bolał. A tak boli lekko czasem wieczoorem juz po calym dniu, to wtedy jest czas na relax w lozeczku i od razu mija
Agunia nie isz takich rzeczy ja tez bym zjadla buleczke a nie moge, ale sok z marchewki jak najbardziej. Smacznego!
MI dzisiaj zjechał fotelik i ubranka, od razu mam lepszy humorek zdjecia w zakupach dla maluszków wstawilam.
Pozdrawiam
jotemka dzieki, czuje sie ciut lepiej. Wczoraj udalo mi sie zbic stan podgoraczkowy i opatulona pojechalam na ta szkole rodzenia. Ale nie bylo zle i temat mnie ciekawil wiec jakos przezylam. A zrobilam sobie inhalacje na katar i suer działaja. Jesli ktoras by chciala tez sporbowac to polecam: do goracej wody wpuszczam ok 10-15 kropli zoladkowych
inhalacje ok 7-10 min, 2-3 razy dziennie. Katar po jednym dniu prawie zniknął.Marcia, Truskawkowa - duzo zdrowka dla synkow
kroczek w filmach i ksiazkach tez sporo mowia, i na pewno wiele sie dowiesz
kate trzymam kciuki i pisz od razu jak cos bedziesz wiedziala. Ja tez czasem nie czuje dluzej ruchów to od zmysłów odchodze
juz omal raz nie pojechalam na IP, ale zjadlam slodkie jablko i polozylam sie - Mały jak zaczal brykac to az sie poplakalam. Co do kregoslupa to nie jest u mnie tak zle, myslalam ze bedzie gorzej i ze juz bedzie bolał. A tak boli lekko czasem wieczoorem juz po calym dniu, to wtedy jest czas na relax w lozeczku
i od razu mijaAgunia nie isz takich rzeczy
ja tez bym zjadla buleczke a nie moge, ale sok z marchewki jak najbardziej. Smacznego!MI dzisiaj zjechał fotelik i ubranka, od razu mam lepszy humorek
zdjecia w zakupach dla maluszków wstawilam.Pozdrawiam
Viltutti
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 26 Sierpień 2013
- Postów
- 1 778
Jakby którąś interesowała walka z bólem między nogami, to donoszę że mi pomaga siedzenie na piłce i takie dyganie na niej. Nie mam zielonego pojęcia czy to wskazane/bezpieczne/dozwolone, ale przynoszące komfort kroczu
ola10
Fanka BB :)
Witam
ja standardowo pobudka o 4, poleżałam pobawiłam się tel i ok 6 zasnęłam i tak drzemaliśmy z Alinkiem prawie do 10. Teraz szwagierka wzięła go na spacer a ja leżę. Nie chcę zapeszać ale skurczy zdecydowanie mniej na razie ok 3 także cieszę się.
Marcia- ja też mam przyjaciółkę w ciąży-czerwcówka, fajnie tak, jak się spotykamy na kawie to nie ma innego tematu jak ciąża i dzieci Zdrówka dla synka oby to zwykły wirus a nie coś poważnego.
Truskawkowa M.- dla was też zdrówka, gdy ja podaje Alanowi leki to np z jogurtem albo zaraz po dostaje np kinderka albo soczek do popicia. Zawsze jest oczywiście proszenie i namawianie ale z nim od małego nie było problemu. Mając 9 miesiecy mruczał mmmmmmmmmi głaskał się po brzuszku po paracetamolu truskawkowym
Jotemka- my też mamy małego wedrownika, zdarzają sie nocki że śpi sam ale rzadko. Kiedyś mnie to denerwowało a teraz nawet lubię bo Alan jest strasznie przytulaśny w nocy więc mogę go tulić do woli. Dzisiaj był u mnie ok 4. inna sprawa że ja się z nim nie wysypiam bo pilnuję żeby mnie w brzuch nie kopnął.
Dagmar-sto lat dla Jonasza.
Kate- oczywiście kciuki zaciśnięte, ale jestem przekonana że wszystko jest w porządku. Moja córeczka też dzisiaj mniej się rusza ale to pewnie dlatego że się znowu obróciła i gdzie indziej ją czuję.
Adela- to u mnie podobnie, mój mąż jak nigdy nie grał tak teraz go wzięło. Mnie trzęsie jak go wodzę z nosem w tel. doszło do tego że chodzi z tel do łazienki i wtedy siedzi tam po 30 min. załatwiając przy okazji potrzeby.:-)
Co do koszul to nie kupuję nowych uchowała mi się jedna jeszcze po Alanie a do porodu to jakąś starą wezmę. Ja ani piżam ani koszul nie lubię śpię w majtkach i koszulkach na naramkach więc dla mnie to zbędny wydatek bo i tak potem będą leżały. A co do tych koszul w misie to faktycznie jak byłam w moim szpitalu na położniczym to prawie wszystkie mamy w takich koszulach aż się zastanawiałam czy ich czasem tam nie rozdają.
ja standardowo pobudka o 4, poleżałam pobawiłam się tel i ok 6 zasnęłam i tak drzemaliśmy z Alinkiem prawie do 10. Teraz szwagierka wzięła go na spacer a ja leżę. Nie chcę zapeszać ale skurczy zdecydowanie mniej na razie ok 3 także cieszę się.
Marcia- ja też mam przyjaciółkę w ciąży-czerwcówka, fajnie tak, jak się spotykamy na kawie to nie ma innego tematu jak ciąża i dzieci
Zdrówka dla synka oby to zwykły wirus a nie coś poważnego.Truskawkowa M.- dla was też zdrówka, gdy ja podaje Alanowi leki to np z jogurtem albo zaraz po dostaje np kinderka albo soczek do popicia. Zawsze jest oczywiście proszenie i namawianie ale z nim od małego nie było problemu. Mając 9 miesiecy mruczał mmmmmmmmmi głaskał się po brzuszku po paracetamolu truskawkowym
Jotemka- my też mamy małego wedrownika, zdarzają sie nocki że śpi sam ale rzadko. Kiedyś mnie to denerwowało a teraz nawet lubię bo Alan jest strasznie przytulaśny w nocy więc mogę go tulić do woli. Dzisiaj był u mnie ok 4. inna sprawa że ja się z nim nie wysypiam bo pilnuję żeby mnie w brzuch nie kopnął.
Dagmar-sto lat dla Jonasza.
Kate- oczywiście kciuki zaciśnięte, ale jestem przekonana że wszystko jest w porządku. Moja córeczka też dzisiaj mniej się rusza ale to pewnie dlatego że się znowu obróciła i gdzie indziej ją czuję.
Adela- to u mnie podobnie, mój mąż jak nigdy nie grał tak teraz go wzięło. Mnie trzęsie jak go wodzę z nosem w tel. doszło do tego że chodzi z tel do łazienki i wtedy siedzi tam po 30 min. załatwiając przy okazji potrzeby.:-)
Co do koszul to nie kupuję nowych uchowała mi się jedna jeszcze po Alanie a do porodu to jakąś starą wezmę. Ja ani piżam ani koszul nie lubię śpię w majtkach i koszulkach na naramkach więc dla mnie to zbędny wydatek bo i tak potem będą leżały. A co do tych koszul w misie to faktycznie jak byłam w moim szpitalu na położniczym to prawie wszystkie mamy w takich koszulach aż się zastanawiałam czy ich czasem tam nie rozdają.
ola10
Fanka BB :)
L-oka- krople żołądkowe do inhalacji? ciekawe,pierwszy raz słyszę a można to wlewać do nebulizatora?
Viltutti- chciałam sobie kupić tą piłkę podobno w Lidlu jakieś były ale się zastanawiam czy w moim przypadku to wskazane. zapytam gin. we wtorek. w ciąży z Alanem cały 9 miesiąc na niej przedyndałam:-)
A ja coś kombinuję na obiad i sama nie wiem co bym zjadła. gotowanie odpada coś na szybko musi być ale kompletnie straciłam apetyt wczoraj na obiad zjadłam banana a na kolację pomarańcze i jabłko. no i czerstwego rogala pogryzałam przez cały dzień. Kiepsko z tą moją dietą ostatnio co widać w badaniu krwi od razu. Furorę robią u mnie wafle ryżowe z solą moeską zjadam każdą ilość.
Viltutti- chciałam sobie kupić tą piłkę podobno w Lidlu jakieś były ale się zastanawiam czy w moim przypadku to wskazane. zapytam gin. we wtorek. w ciąży z Alanem cały 9 miesiąc na niej przedyndałam:-)
A ja coś kombinuję na obiad i sama nie wiem co bym zjadła. gotowanie odpada coś na szybko musi być ale kompletnie straciłam apetyt wczoraj na obiad zjadłam banana a na kolację pomarańcze i jabłko. no i czerstwego rogala pogryzałam przez cały dzień. Kiepsko z tą moją dietą ostatnio co widać w badaniu krwi od razu. Furorę robią u mnie wafle ryżowe z solą moeską zjadam każdą ilość.
Ola wyczytalam tak w interecie i sprawdzilam. Ja robie sobie takie domowe inhalacje w miseczce wody, ok 500-800 ml wlewam, i nakrywam sie recznikiem.Mi vardzo pomogło, narzie mam tylko czerwony nos po katarze tez sie dziwilam - lae ponoc maja taki mietowo ziolowy zapach ktory dobrze wplywa na zatoki
tez sie dziwilam - lae ponoc maja taki mietowo ziolowy zapach ktory dobrze wplywa na zatoki Witam
U mnie tez noc nie przespana, starszak kaszle, został dzisiaj w domu, tzn musiałam go rano zawieżć do babci, bo sama do pracy, a młodszy w nocy to wogóle nie śpi, jak leże na boku to strasznie kopie, chyba go nie ugniatam za bardzo? a na wznak nie lubie.
Jestem juz po 1 kawie i nadal oczy mi sie zamykają, ale dziisaj tylko do 15 w pracy, a pozniej musze pojechać kupic jakis prezent bo straszak idzie na urodziny do kolegi z przedszkola i pojezdzic po wypożyczalniach bo w poniedziałek ma bal karnawałowy a koniecznie chce byc kowbojem:-)
Pozdrawiam kobietki
U mnie tez noc nie przespana, starszak kaszle, został dzisiaj w domu, tzn musiałam go rano zawieżć do babci, bo sama do pracy, a młodszy w nocy to wogóle nie śpi, jak leże na boku to strasznie kopie, chyba go nie ugniatam za bardzo? a na wznak nie lubie.
Jestem juz po 1 kawie i nadal oczy mi sie zamykają, ale dziisaj tylko do 15 w pracy, a pozniej musze pojechać kupic jakis prezent bo straszak idzie na urodziny do kolegi z przedszkola i pojezdzic po wypożyczalniach bo w poniedziałek ma bal karnawałowy a koniecznie chce byc kowbojem:-)
Pozdrawiam kobietki
reklama
dagmar
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Maj 2009
- Postów
- 4 633
Hej Laseczki!
Marcia - nie poddawaj się, takiemu doradcy zależy na tym byście w jakimś banku dostali kredyt, pewnie się postara
Dagmar - dobrze, że od nas się nie odwróciłaś. Dwa late temu odchodził mój Tato, nie mogłam do niego jeździć tak często jakbym chciała, w dodatku moi mieli ospę. Od Jego śmierci byłam dwa razy na cmentarzu, bo to daleko od nas. Miałam wielkie wyrzuty sumienia, ale usłyszałam od konsekrowanej osoby, ze ważniejsza jest szczera modlitwa w domu niz jeżdżenie bez sensu na cmentarz...
Edysiek - rozpinana piżama jest ok. Ja tam nawet wolę :-) Mam w domu koszulę, w której rodziłam 5 dzieci, więc szóste też będę. Problemów z odepraniem nie miałam żadnych. A po porodzie będę pewnie nosiła zwykłą na ramiączkach, tak jak lubię, tylko ze bawełnianą, miałam takie poprzednio z H&M i pewnie się rozejrzę za takimi.
L-oka - fajnie wygląda ta Twoja szkoła rodzenia :-) Korzystajcie z małżem jak najwięcej. Zdrowsza jesteś?
Rila - witaj!!! rozgość się!!
GoGa - a to Ci niespodzianka!!!! Prawdę mówiąc liczę, ze u mnie to pomyłka z tym chłopczykiem ;-) nie mam przekonania mimo, ze lekarz zaufany....
Laseczki, nie wiem co jeszcze komu, napisałabym, ale jestem po śniadaniu - niskowęglowodanowym na wszelki wypadek i mimo to zaliczam lekki zjazd senny. Zresztą się nie wysypiam i nie jest to zasługa Bąbla tylko innych małych członków mojej rodziny. Wędrowniczki przyłażą do mojego łóżka. Są noce, ze nikt nie zawita - oj baaaardzo rzadko, lub nad ranem, ale dzisiaj wskoczyła nam do wyrka trójka!!!!
moi raz na 100 lat przychodzą a ja i tak wiecznie połamana wstaję.
Marcia, ty na niego uważaj- nie raz do południa ok. a po południu klapa
Patuśka, tłumaczenie nie pomaga, zły sen jest wytłumaczeniem, do tego nawet jak oni śpią we dwójkę, żeby im raźniej było to we dwójkę potrafią do mnie przyjść. Ostatnio jakieś nasilenie nastąpiło :-) Tak nie było, serio. Mówimy o 3 latku i 5 latce :-)
Truskawkowa - jak młody??? Wiedziałam, ze o jakims chorujacym dziecku zapomniałam!!!! Przepraszam :-)
Dagmar - sto lat dla Jonasza!!!!
dziękuję, nawet nie mam siły ciasta upiec- może w sobotę.
wracasz???
Jakby którąś interesowała walka z bólem między nogami, to donoszę że mi pomaga siedzenie na piłce i takie dyganie na niej. Nie mam zielonego pojęcia czy to wskazane/bezpieczne/dozwolone, ale przynoszące komfort kroczu
ooo super- tylko piłki nie mam
