marcia331
Fanka BB :)
Uff odebrałam wyniki i na szczęście wszystkie dobre!! Morfologia może nie jakaś rewelacyjna bo raczej blisko dolnej granicy, ale jeszcze się mieści w normach, więc nie jest źle. Z tarczycą też wszystko ok. Ulżyło mi!!
Ja w pierwszej ciąży chodziłam do szkoły rodzenia do szpitala w którym później rodziłam. Niestety sama chodziłam bo ta szkoła była bezpłatna i tylko w godzinach dopołudniowych. A ponieważ i tak siedziałam w domu na L4 to stwierdziłam że sobie pochodzę skoro nic mnie to nie kosztuje. W sumie z informacji to niewiele mi dała. Jako pediatra niemowlaki miałam już jako tako opanowane :-) przy wielu porodach byłam podczas studiów i stażu więc to też żadna nowość. Fajne były natomiast ćwiczenia no i nauka oddychania, która i tak przy mega bólu na niewiele się zdaje ;-) No i ja też uważam że dla mamuś które mają już dzieci taka szkoła jest mało przydatna. No chyba że ktoś ma czas i jest to darmowe to może. Ale ja bym wolała ten czas spędzić ze starszym dzieckiem niż latać na zajęcia które mi niewiele dadzą.
Ehh muszę się dzisiaj spakować, bo na 3 tygodnie przeprowadzamy się do teściów. Od nich będę miała blisko do podrzucania Tymka opiekunce od wtorku!! Wrócimy do domu jak moja mama wróci z sanatorium i wtedy ona będzie się nim zajmowała.
Ja w pierwszej ciąży chodziłam do szkoły rodzenia do szpitala w którym później rodziłam. Niestety sama chodziłam bo ta szkoła była bezpłatna i tylko w godzinach dopołudniowych. A ponieważ i tak siedziałam w domu na L4 to stwierdziłam że sobie pochodzę skoro nic mnie to nie kosztuje. W sumie z informacji to niewiele mi dała. Jako pediatra niemowlaki miałam już jako tako opanowane :-) przy wielu porodach byłam podczas studiów i stażu więc to też żadna nowość. Fajne były natomiast ćwiczenia no i nauka oddychania, która i tak przy mega bólu na niewiele się zdaje ;-) No i ja też uważam że dla mamuś które mają już dzieci taka szkoła jest mało przydatna. No chyba że ktoś ma czas i jest to darmowe to może. Ale ja bym wolała ten czas spędzić ze starszym dzieckiem niż latać na zajęcia które mi niewiele dadzą.
Ehh muszę się dzisiaj spakować, bo na 3 tygodnie przeprowadzamy się do teściów. Od nich będę miała blisko do podrzucania Tymka opiekunce od wtorku!! Wrócimy do domu jak moja mama wróci z sanatorium i wtedy ona będzie się nim zajmowała.