reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

.::: Mamusie kwiecień 2014:::.

reklama
Agmaa nie wiem czy Ciebie tlyko ciastka interesują, ale bez miksera to spokojnie można zrobić m.in. muffinki albo takie pyszne ciasto marchewkowe: Moje Wypieki | Ciasto marchewkowe, najlepsze

U mnie dzisiaj leniwie. W nocy budziłam się i nie mogłam spać przez wichurę i hałasy z dworu. Potem późno wstałam, dobrze, że chociaż pralkę włączyłam. Ale chyba nie dam rady długo się obijać, bo mi się dziecko denerwuje jak długo leżę/siedzę w jednej pozycji.
 
Viltutti, Truskawkowa, faktycznie plany macie ambitne i dopracowane ;D
Ja najbardziej to bym chciala plany ustalic z synem, ze wychodzi po dobroci, najlepiej jakos w tym tygodniu ;) Jak tylko nieogarnieta mamusia odbierze grupe krwi...

Wiadomo cos o Milence?

Co do opuchnietych kostek, mi wczoraj pierwszy raz leciutko spuchly i do tego zaczely lapac skurcze w lydkach. Pomoglo polewanie nog zimnym prysznicem, masaz taka rolka antycellulitowa z wypustkami i ulozenie sie z nogami w gorze.
 
Jotemka ja to nawet propozycję planu poodu wydrukowałam tylko jakoś do mojej położnej się nie mam kiedy dodzwonić przedyskutować co mi z niego nie pasuje...

mam za to pomysł na Twoją torbę - zatrudnij dzieci do pomocy, wodę, klapki czy szlafrok chyba znajdą, daj listę najstarszemu lub najstarszej i do dzieła :) (ale się żądzę co?)
A ja śpię na stojąco.....kawa nie pomaga.......:-(
ja na leżąco i też obudzić się nie mogę, głodna jak nie wiem a nie ma mi kto obiadu odgrzać (dziś pierogi to się nie narobię)...
 
a do mnie mama przyjechała i nasmażył mi placków ziemniaczanych, przyniosła mi do lokalu i pojadłam:-) a teraz podjadam non stop lody.
ciemno zimno na dworze to może lody dodadzą mi sił:-)
 
reklama
O rety ile stron od rana naskrobalyscie. Moglabym poczytac bo Tymek po obiedzie bajke oglada, ale chyba jednak wykorzystam ten czas i wezme sie za ta torbe do szpitala. A nadrobie Was pozniej.

U mnie tez humor kiepski. Eh nie wiem kiedy ja wyjde na prosta psychiczna. Jak tak dalej pojdzie to depresja poporodowa murowana :-(
 
Do góry