reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

.::: Mamusie kwiecień 2014:::.

reklama
Witam się i ja porannie :-)

My z mężem jak na złość od 6:30 już wyspani...:baffled: nie ma to jak mieć taki długi dzień w taką pogodę eś... :dry: Ale przynajmniej, plan jest zrobić przegląd szafy, oddać do PCK co niepotrzebne i poukładać tam trochę wreszcie (raaany jak ja nie cierpię porządków w szafie robić!!!) Ale jutro mamy gości więc i tak musimy wszystko poogarniać... Tylko szkoda, że tego słoneczka nie ma bo człowiek od razu więcej zapału by miał ;-)

Kroczku rogaliki mówisz... hmmm kuś tak dalej, kuś...:-)
Lizzy to ciekawa nocka Wam się szykuje :tak: miłej zabawy i korzystajcie ile się da;-);-)
Viltutti jak tam z Tobą? Czekamy na wieści:happy2:!
 
Dzień dobry!
Na dolnym śląsku pogoda też dupowata, wieje i szaro... obudziłam się po 06.00. nagle bo ktoś we śnie rzucił we mnie tasakiem :baffled: tętno mi skoczyło, dostałam kopniaka od Toli i stwierdziłam, że biorę się do pracy :-)

TruskawkowaMamba życzę dużo wytrwałości, nie przejmuj się tym, że z forum nie jesteś na bieżąco, jak tak zaglądam na inne fora to stwierdzam, że kwietniówki pod względem postów są wyjątkowo "płodne" ;-) a może Nas tak wiele jest po prostu... ja sama nie nadążam czasami a zaglądam dwa, trzy razy dziennie :sorry2:

OLA - GRATULACJE! :happy2:

Lizzy - wykorzystaj ten czas ;-)

Wszystkim dziewuszkom życzę dobrego weekendu, mój będzie bardzo pracowity, dziś prasowanie, układanie... ogólnie pokoik trzeba jakoś na prostą wyprowadzić bo wygląda jak składzik gospodarczy :sorry2:
 
Lizzy, to się będzie działo:) szkoda, że sobie dziubnąć nic nie możesz :-D
Moi pas, zdróweczka życzę:)
Truskawkowa, a Tobie siły dużo.
Auliya, a powiedz mi, masz jakieś bóle z tym związane? Pewnie znowu będziesz dzięki temu miała lajtowy poród;)

Ja wczoraj troszkę spanikowałam, ale dziś znowu czuję się dobrze.Brzuch mi się obniżył i dużo lepiej mi się oddycha, pewnie takie odczucia były przez to, że główka nagle się znalazła dużo niżej i mi napierała nie tam, gdzie trzeba.
 
Oddycha się lepiej, zgagi mijają :) I to oznacza niedługie przyjście na świat! Jak to pisało na plakacie w szpitalu - u pierworódek brzuch opada ok 3tyg przed porodem, a u wieloródek od tygodnia do kilku godzin przed porodem :D
Leje i leje, mąż sobie pojechał, a tu trzeba do sklepu iść...
 
Hej dziewczyny, Jotemka mi mówiła, że Ola urodziła, więc weszłam napisać

GRATULUJĘ OLUŚ :D

my w szpitalu leżymy i czekamy na kolejne badania.

Pozdrawiam as i trzymajcie się. Czekamy na kolejne dzieciaczki ;) oczywiście od 38tc
 
Informuję że nie rodzę. A cisza z mojej strony jest oznaką wk*rwienia nie do opisania na wszystkich i wszystko. Normalnie jakby za punkt honoru wszyscy sobie dzisiaj postawili szarpanie mi nerwów. Z pogodą i Olkiem włącznie...

Co do obniżenia brzucha... sranie w banie w nie oznaka zbliżającego się porodu. No, chyba że dla kogoś miesiąc to synonim "niedługo"... Mi zacząć opadać w okolicach połowy lutego. Jestem pierworódką a jakoś szczyl nie kwapi się do wyjścia... tak więc bez paniki.
 
DZIEŃ DOBRY.
Wkurzyłam się bo napisałam i mi się laptop wyłączył.

AGUTKA spokojnie,ty masz jeszcze czas na porodówkę,w sumie to tydzień jeszcze malec powinien w brzuchu siedzieć,a ty byś tak chciała raz dwa i gotowe;-).

MIKA NETI,wierzcie mi depresji poporodowej nie da się nie zauważyć.Grozi ona najczęściej mamusiom które są same całymi dniami z dzieckiem no i mają rozdartego maluszka:-p,jak wam się trafi dziecko co je i śpi to luzik.Ja miałam bardzo rozwrzeszczanego syna,spał tylko na rękach albo jak się go w wózku woziło,więc nie mogłam się wykąpać,umalować,uczesać,chodziłam jak wampir ze zmęczenia ryczałam razem z nim w szlafroku do południa,z tłustymi włosami a mąż wracał wieczór z pretensjami co ja robiłam cały dzień w domu że porządnego obiadu nie ma.W każdym poradniku piszą najlepszy sposób to trzeba odpoczać od dziecka,zrobić sobie jakąś przyjemność,fryzjer,kawiarnia[u mnie nie wchodziło to w grę bo nie miałam z kim zostawić]Ja sie wyleczyłam dopiero jak poszłam do pracy i fakt to jedyny sposób zeby odpoczać od dziecka,mimo że pół pensji płaciłam opiekunce i jeszcze dojazdy opłacić.Ale jak jest spokojny maluszek,to ma sie czas zeby wziaść kapiel,czy napić sie w spokoju kawy z koleżanką;-).Ja wczoraj miałam przypomnienie tego horroru,u sąsiadów roczna wnuczka darła się przez 2godziny,nosiły,zabawiały i nic jej nie pasowało,ale mamusia ma ten komfort że idzie do pracy a inni niech se łby urywają:-pTakże módlmy się o typowe noworodki,co śpią,jedzą i kupkę walną:-)

`Milenka 30` - AMEN!!! :-D:tak:
 
reklama
Dzisiejsza zachcianka :ninja2:
toskawy.jpg
 

Załączniki

  • toskawy.jpg
    toskawy.jpg
    37,2 KB · Wyświetleń: 25
Do góry