agata1991
Fanka BB :)
Ja to cały czas uziemiona Mój mąż to taki domator, że nawet do własnej matki nie lubi jeździć
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
DZIEŃ DOBRY.
Wkurzyłam się bo napisałam i mi się laptop wyłączył.
AGUTKA spokojnie,ty masz jeszcze czas na porodówkę,w sumie to tydzień jeszcze malec powinien w brzuchu siedzieć,a ty byś tak chciała raz dwa i gotowe;-).
MIKA NETI,wierzcie mi depresji poporodowej nie da się nie zauważyć.Grozi ona najczęściej mamusiom które są same całymi dniami z dzieckiem no i mają rozdartego maluszka,jak wam się trafi dziecko co je i śpi to luzik.Ja miałam bardzo rozwrzeszczanego syna,spał tylko na rękach albo jak się go w wózku woziło,więc nie mogłam się wykąpać,umalować,uczesać,chodziłam jak wampir ze zmęczenia ryczałam razem z nim w szlafroku do południa,z tłustymi włosami a mąż wracał wieczór z pretensjami co ja robiłam cały dzień w domu że porządnego obiadu nie ma.W każdym poradniku piszą najlepszy sposób to trzeba odpoczać od dziecka,zrobić sobie jakąś przyjemność,fryzjer,kawiarnia[u mnie nie wchodziło to w grę bo nie miałam z kim zostawić]Ja sie wyleczyłam dopiero jak poszłam do pracy i fakt to jedyny sposób zeby odpoczać od dziecka,mimo że pół pensji płaciłam opiekunce i jeszcze dojazdy opłacić.Ale jak jest spokojny maluszek,to ma sie czas zeby wziaść kapiel,czy napić sie w spokoju kawy z koleżanką;-).Ja wczoraj miałam przypomnienie tego horroru,u sąsiadów roczna wnuczka darła się przez 2godziny,nosiły,zabawiały i nic jej nie pasowało,ale mamusia ma ten komfort że idzie do pracy a inni niech se łby urywająTakże módlmy się o typowe noworodki,co śpią,jedzą i kupkę walną:-)