reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

.::: Mamusie kwiecień 2014:::.

Witam się popołudniowo

Jestem padnięta, nie mam siły na nic dosłownie a dopiero 15.... Co dzisiaj robiłam?? Nic specjalnego, to co zwykle pranie, prasowanie, zakupy, sprzątanie i obiad... Ale dzisiaj wyjątkowo jestem zmęczona

Miałam dzisiaj jechać po materac ale chyba sobie odpuszczę... Też macie takie dni ??? AAA byłam dzisiaj w Zusie ale zapomniałam zapytać o urlop wychowawczy. On jest płatny?? a jak wypłacają zasiłki to w jakiej wysokości??
 
reklama
Witam,

Mi od wczoraj piersi zrobiły się twarde jak skała, a mleko leci tak mocno, że mimo wkładek laktacyjnych zalało mnie w nocy, zaczęłam odczuwać bóle w kroczu i kłucie szyjki, a do tego od 2 w nocy boli mnie brzuch jak na okres. Idę więc sprawdzić czy mi wyschło wczorajsze pranie i jeszcze raz spakować torbę do szpitala, bo coś czuję, że mały nie będzie czekać kolejnego tygodnia w brzuszku. Zbój jeden :angry:

no to pcha sie maluszek na swiat! niech jeszcze sobie posiedzi!
ja nie mam zadnej siary, chodz dzis jak wstalam to mialam troche mokre na bluzce :-)

`Edysiek` a co to jest to karmi? bo juz chyab`Kroczek` tez wpsomniala to.
To jakas nazwa? czy marka??

to piwko takie karmelowe, sa tez inne smaki, nawet od lekarza slyszalam, ze wspomaga laktacje, tylko ma 0,5% alko

Przysnęłam tylko na chwilę i... naskrobałyście tyle, że ciężko doczytać było.
agata1991 no co Ty ze śniegiem mi tu wyskakujesz? Ja się nie zgadzam
Neti80 nie mam zielonego pojęcia co to za herbata była bo ja dostałam jakieś próbki w paczce dla przyszłej mamy...
Jouluatto zazdroszczę prawdziwie bezalkoholowego piwa!! Tak właściwie do granicy daleko nie jest może by tak męża wysłać na przejażdżkę?... Chmiel pobudza laktację a piwo bez chmielu ciężko znaleźć :)

Już pisałyście że u każdej z mleczkiem inaczej i potwierdzam... u mnie na dwa dni po porodzie się tak rozkręciło, że mogłabym i trojaczki wykarmić pewnie. Później produkuje się tyle ile dziecko potrzebuje i u mnie tak było im więcej mały jadł (tzw. skoki wzrostu) tym więcej miałam, jak mniej potrzebował to też wyhamowywało...

Ja dziś świetny nastrój mam więc energię pozytywną przesyłam wszystkim wam :happy2:
A nie śpiącym po nocach radzę jak umiecie zasnąć w dzień to korzystajcie bo warto się na sam poród wyspać co by siły więcej było.


tez mamy bezalkoholowe- bawaria, male buteleczki, w makro i realu sa napewno, ale nie wiem gdzie jeszcze i tam jest 0%


Ale jestem umeczona dziewczyny, rano bylam na pobraniu krwi, ale dalam rade, choc juz mam dosyc tego klucia hehe, ale juz niedlugo!

Potem ok 10:30 pojechalysmy z kolezankami ogladac sukienki slubne i zeszlo nam sie do 15... po drodze jak wracalysmy to wjechalysmy do maczka i zestawik byl! mniammmm!!!
Najwazniejsze, ze sukienka zamowiona!

Spadam, bo chyba sie przespie- wszystko mnie boli!
 
Raaany wreszcie Was nadrobiłam :-)!!!

Nie odniosę się, bo czasu u mnie mało ostatnio. Wciągnęli mnie sąsiedzi do Rady Osiedla i teraz maili dostaję mniej więcej tyle ile postów piszecie i już nie wiem co czytać ;-).

U mnie też dzisiejsza noc była kiepska prawie nie spałam, ale mąż też się budził więc około 4:00 rano postanowiliśmy to jakoś wykorzystać :cool2::-) więc nie żałuję ;-).... A dziś od rana cały dzień siedzę na słoneczku na leżaku, skoro weekend ma być do d....:wściekła/y: i korzystam z pogody póki się da... Teraz czekam na męża i idziemy na spacerek do lasu z psiną i potem zaproponował, że zabiera mnie na coś pysznego do knajpki którą mamy w lesie i można tam być z psem :-). Tak więc właśnie makaron mi dochodzi bo wczoraj rosołek zrobiłam, mąż już jedzie więc szybko jemy i idziemy póki słoneczko jeszcze troszkę świeci ;-):-)...
Miłego dnia życzę wszystkim, dobrego humoru, spełnienia zachcianek:tak:. A tym co zamierzają rodzić duuużego rozwarcia (ostatnio się dowiedziałam, że tego się powinno życzyć rodzącej hihi):-):tak:
 
Agma i Ty mowisz ze niewiele dzisiaj zrobilas??? Zus, zakupy, sprzatanie, obiad, pranie to jest nic????? Nic dziwnego ze zmeczona jestes. Ja tylko spacer z synkiem zaliczylam i babcie do sklepu zawiozlam, potem na chwile do nas i odwiozlam ja do domu (3 minuty samochodem) a tez nie mam sily.

Oj wbijanie sie glowka w krocze jest zdecydowanie malo przyjemne. Jak troche pochodze to czasem tak zaboli ze mi gwiazdki w oczach sie pokazuja. A niestety w ostatnich dniach coraz czesciej mu sie zdarza takie pchanie sie w dol. Na szczescie dzisiaj mniej skurczow niz wczoraj.

Kurcze napiecie rosnie jak tak czytam o tych waszch skurczach i bolach. Tylko sprawdzam czy ktoras juz na porodowke jedzie czy nie. Ale powiem Wam ze takie rozkrecanie sie skurczy jest najgorsze, bo nigdy nie wiadomo czy to juz czy nagle ustapia. Najlepiej to tak z zaskoczenia jak u Madzikm :-) czasem chcialabym zeby mi wody odeszly i juz. Przynajmniej nie mialabym watpliwosci.

Ide w koncu cos zjesc bo obiadu jeszcze nie jadlam tylko sniadanie i te rurki z biedronki!
 
Ale macie smaki :-D U mnie niezmiennie od początku ciąży rządzą frytki i pizza.

Natomiast humory, to widzę że do d*py! Ej, przesadzacie baby. Nie ma użalania się nad sobą!
 
marcia, podpisuje sie pod Twoim postem obiema rekami i nogami... Ja tez mam juz dost tego rozmyslania "czy tym razem to juz, czy jeszcze nie". Jak juz mnie mlody tak tlucze po tej szyjce i sie wypycha, to moglby sie w koncu zdecydowac, a nie taka hustawka i co wieczor alarm przedporodowy ;)

Jejku, tak, zimne prosecco, cieply nadmorski wietrzyk, pusta plaza, i rurki z kremem - tego mi trzeba ;)

Podziwiam te z Was ktore tak tryskaja energia, ja dzis bylam tylko u mamy i na 3 minuty w firmie i przeraza mnie wizja tego ze obiecalam mezowi obiad, bo nie mam juz sily na nic absolutnie...
 
Loka - bo z lodami juz tak jest, że sporo energii (czyt. cukru) spalasz na samo ich rozmrożenie. Czyli smacznego :-)

Patuśka - a gdzie ja mam się użalać jak nie tu ;-)

Ale teraz jestem szczęśliwa, bo z pracy wrócił mąż i wziął Młodą na plac zabaw. Całe łóżko moje ;-)

A smaka mam ostatnio na chipsy, lody i żelki - same zdrowe rzeczy. Ale dziś delikatnie, bo na polecenie doktorka mierzę cukry.
 
reklama
Agunia- ojj lepiej pakuj tą torbę, śpieszy się synkowi na ten świat. Porozmawiaj z pierworodnym i powiedz że to nieładnie tak wpychać się w kolejkę.

L-oka- zimą się nie przejmuj to podobno tylko na jeden dwa dni i znowu wiosna.
Kategorycznie zabraniam zimie powracać bo ja już zimowe kurtki i buty pochowałam:no:

Kroczku- jak to się uda, przecież już się udało :tak:34 tydzień to piękny wynik, już niedługo będziesz tulić Kubusia.

Viltuuti, Neti- współczuję nieprzespanych nocek. u mnie w kratkę jedna lepsza druga gorsza.

Neti - no tak:tak: raczej nie można powiedzieć że na forum kwietniówek wieje nudą. od początku różnie to u Nas bywało no i końcówka też nie daje odetchnąć. czasami lepiej zrobić sobie dzień dwa przerwy żeby nabrać dystansu do wydarzeń na forum. dsama tak czasem robię ale szybko wracam bo mnie ciekawi co u dziewczyn.:-)

TruskawkowaM.-super ze synuś wraca do zdrowia

To ja dołanczam się do plażowiczek ale z drinkiem: cytrynówka z lemoniadą i duuużą ilością lodu:tak:

Oliwia-:szok: 20 okien:no: co ty w pałacu mieszkasz?

Patuśka-hmmm pizza. Narobiłaś mi smaka.

Ja się troszkę położyłam i skurcze znowu zaczęły łapać takie bolesne i dość długie ale znowu się uspokoiły. Ale już mi się przypomniał ten ból porodowy i mam cykora jak to zniosę.
 
Do góry