reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

.::: Mamusie kwiecień 2014:::.

Witam serdecznie jeszcze raz po długiej przerwie wszystkie mamuśki. Codziennie czytam nasz wątek ale z braku czasu jakoś nie udało mi się nigdy wyskrobać posta. Czynię to dzisiaj. ;-)
Ja już mam za sobą dwie wizyty u ginekologa. Dodam tylko że obie były na nfz. Na każdej miałam wykonane usg a na ostatnim słyszałam bicie serduszka. Następna wizyta za prawie 2 tygodnie i już zostałam poinformowana że mam pojawić się z mężem bo będę miała robione wstępne usg prenatalne czy coś takiego i że mąż będzie miał okazję zobaczyć maluszka. :biggrin2:
Objawy naturalnie są i meczą mnie potwornie, zwłaszcza nudności i towarzyszące im odruchy wymiotne.

Mojeboje ja od 15 roku życia słyszałam że szansa na zajście w ciąże (w moim przypadku) będzie niska. Dlaczego? Otóż jak miałam 15 lat usunięto mi jajnik. Wiadomo że miało to miejsce w okresie dojrzewania i lekarze nie potrafili mi odpowiedzieć jak "potoczą się" losy mojego drugiego jajnika. Na każdej wizycie u gina słyszałam że ten jajnik co jest może nie być wystarczająco "dobry", że pewnie nie jest drożny itp. A jednak jestem w 8tc4d. I póki co (odpukać w niemalowane) wszystko jest ok. Dzidzia rośnie a ciąża rozwija się tak jak powinna. (oczywiście mam aplikować sobie luteinę ale to bardziej zachowawczo) I wiesz co....na pierwszej wizycie usłyszałam również, że po pierwsze: mam się tak nie cieszyć że jestem w ciąży bo ja jestem już stara (32 lata) na pierwsze dziecko i prawdopodobieństwo poronienia jest bardzo wysokie; po drugie: mam podejść do tej ciąży jak do pierwszej i ostatniej w życiu tzn. leżeć, zero seksu, zero wyjazdów. A największy hit: I żeby mi nie przyszło do głowy rozpaczać z powodu poronienia...mam się cieszyć że nie urodzę warzywa na które będzie musiało całe społeczeństwo płacić.:confused: I wiesz co zrobiłam...po tych wszystkich latach chodzenia do tego samego lekarza, zmieniłam go.:biggrin2: Więc...głowa do góry! Będzie dobrze.

A z zachcianek to muszę się przyznać że namiętnie chodzę do mojego baru i zamawiam barszczyk, dziwne to trochę bo ja barszczu nie lubię ale zauważyłam że rewelacyjnie gasi u mnie pragnienie. :tak:
 
reklama
graka- witaj, aZ mnie zatkało jak przeczytalam co lekarz ci powiedział:wściekła/y: ręce opadają, Fajnie że tak szybko to USG genetyczne ci robią, będziesz spokojniejsza
A co do barszczu ja tez mam ogromna ochotę wczoraj przed snem wypilam wielki kubek i dzisiaj tez mam ochotę a już nie mam. no a do obiadu obowiazkowo buraczki.

dobranoc wszystkim spokojnej nocki
 
Dobry późny wieczór. :-)

My dziś cały dzień pięknie Rodzinnie spędziliśmy. :-) A teraz chwila jeszcze przed tv i zmykam lulu. ;-)

Witam nowe Mamcie! Główki do góry - damy razem radę. :tak:

Ja jutro wieczorem mam wizytę... :huh: :-D

Buziaki na miłą nockę!
 
Dzięki dziewczyny za wszystkie miłe słowa otuchy. Na szczęście miałam dość zajęty weekend i nie miałam głowy do zamartwiania się i minął mi całkiem dobrze:) A do środy też mam inne rzeczy na głowie (no i praca), więc mam nadzieję, że jakoś ten czas zleci.

Do tej pory nie miałam żadnych mdłości ani nic, jedynie dość mało chciało mi się jeść czyli jadłam tylko to co powinnam. No i dzięki temu waga spadała w dół a brzuszek o dziwo szczupły jak dawno;) Ale wczoraj wrócił apetyt i pojadłam sobie smażonej rybki a dzisiaj sam zapach tej smażonej ryby odrzucał mnie jak nigdy nic, więc chyba mi też zaczynają się "typowe" objawy. Na szczęście póki co niezbyt to dokuczliwe, oby się nie pogorszyło.
 
grazka - o jaka porazka ten lekarz, przecież to jakiś psychopata, jak można tak mówić do kobiety w ciąży :(

agutka - milej wizyty, zazdroszcze! daj znać jak było :) Ja mam wizytę dopiero w czwartek, ale chyba tą bez USG ;( a następną 20.09. Co do wieku to ja słyszałam, że powinno się urodzić pierwsze dziecko najpóźniej do 35rż (ja mam 34), a potem to już zależy jak wcześnie przyjdzie menopauza, znam kilka kobitek które rodziły 40 -tce.

mojeboje no i fajnie, że Ci trochę sie humor poprawił i sama widzisz jacy lekarze potrafią być nieobliczalni, a skąd oni to mogą wiedzieć co będzie później.
 
grazka81, to jednak Twój ginekolog dużo gorszy od mojego, aż tak hardkorowych tekstów nie słyszałam.

Co do mojego, to byłam u niego po raz pierwszy ale myślę, żeby dać mu jeszcze szansę, bo generalnie mimo tego, że jest dość oschły, to jest chyba najbardziej kompetentnym lekarzem w LuxMedzie no i to dało się odczuć na tej wizycie. W moim życiu "zaliczyłam" już przeróżnych lekarzy, wielu cudownych i pełnych empatii, innych bardziej z dobrym PR, ale większość z nich miałam wrażenie, że bała się mojego przypadku. Teraz tak naprawdę trudno jest mi zaufać jakiemukolwiek lekarzowi, ale chyba bardziej jednak cenię kompetencję i prawdę, nawet przykrą, niż ściemnianie.
 
Witam :-)
Grazka taki lekarz w ogóle nie powinien przyjmować ciężarnych :wściekła/y: Dobrze, że poszłaś do innego.
Mojeboje to prawda, że lekarz nie powinien ściemniać, jednak nawet smutną prawdę można przekazać w delikatny sposób.
Agutka kciuki za wizytę :-)
Ja mam wizytę w środę i już się zaczynam stresować :baffled: normalnie koszmary dzisiaj miałam.
Dobrze, że teraz będę pracować od 8 do 16 to czas mi szybko zleci.

Stanęłam dzisiaj na wagę i 1 kg więcej :szok:
 
Witam z poniedzialku!

Jejku jak mi sie nie chce wstawac i chodzic do pracy, jestem wciaz mega spiaca!!!
Najchetniej to bym lezala w lozku, ale to sie rozleniwie, a trzeba byc aktywnym!
Agutka- daj znac jak po wizycie, 3mamy &&&&&&&&&&&&&&&&&&&
Ja mam wizyte jutro, zapisalam sie do przychodni, sprawdzilam te ginekolog, praktycznie same dobre opinie, wiec jestem pozytywnie nastawiona, wiem, ze nie ma usg w gabinecie, ale podobno daje skierowanie i sie idzie do recepcji i zapisuja na termin jaki ona poda.
Poprosze, zeby bylo szybko, bo powiem, ze mnie ten kregoslup na dole boli i ze chce wyleciec, to musze wiedziec, czy jest wszystko ok.
 
Dzien dobry Grubaski Kochane. :-D

Ja tez dzis mam jakiegoś,lenia,albo sama nie wiem,co to. :sorry2: Ale musze sie czymś zająć,co by mi szybciej czas do wizyty zlecial... ;-)

Za kciuki na wszelki wypadek nie podziekuje,ale to strasznie mile,ze je trzymacie za mnie. Za Nas. :-)
 
reklama
Hej dziewczyny, u mnie od paru dni dają o sobie znać typowe objawy ciążowe, nudności i zawroty głowy. Na razie jako tako staram się jeść normalnie, tylko od niektórych produktów mnie odrzuca - zrobiłam pycha zapiekankę w piekarniku i nie mogę na nią patrzeć :( mąż całą zjadł. Za to mam jakąś obsesję na punkcie .... keczupu. Jakbym mogła to wycisnęłąbym na raz całe opakowanie i posto do japy :) Jednak staram się ograniczać i jem suche kromki z keczupem :p mniam. Dziś robię zupę jarzynową bo na żaden inny obiad ochoty nie mam, a na ciepłą zupkę jak najbardziej

Pozdrawiam i życzę miłego dnia :)
 
Do góry