Portia ściskam Cię mocno. trzymaj się.
Witam się piątkowo. Dziś lepszy dzień, bo wczoraj to tak strasznie mnie przez cały dzień muliło że szok, z Olą tak nie miałam.
Co do wyjazdów to przez cały pierwszy i połowę drugiego trymestru poprzedniej ciąży dojeżdżałam pociągiem z przesiadkami co 2 tyg. na zjazdy na studia po 500 km, bo byłam na ostatnim roku mgr, a wiecie jak wspaniałe warunki panują w naszych kochanych PKP
![śmiech :-D :-D](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/laugh.gif)
Miałam zgodę od mojego gin. dopiero później zaczęłam mieć troszkę problemów ze skracającą się szyjką, ale na szczęście wtedy już skończyłam semestr.
U Nas mój A. strasznie chciałby syna, dla mnie nie ma to aż tak dużego znaczenia, najważniejsze żeby maleństwo było zdrowe, chociaż jakiś czas temu oglądałam bardzo fajny film siostry i tak się na koniec spłakałam że po zakończeniu jeszcze z 15 min nie mogłam się ogarnąć i wtedy pomyślałam że jak będzie druga dziewczynka to córeczki będą miały świetny kontakt, jednak co miłość siostrzana
![tak :tak: :tak:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/yes2.gif)
Sama mam siostrę starszą o 3 lata.
Wyprawkowo jestem przygotowana i na dziewczynkę (po Oli) i na chłopca (przyjaciółka miesiąc temu urodziła i Ola ma kuzynka rok młodszego). :-)
Miłego wieczorka.
Edit. Jednak jest sporo racji w powiedzeniu nie chwal dnia przed zachodem słońca, ledwo co napisałam, że dziś fajnie w sumie bez mdłości i tak mnie zaczęło mdlić że szok !!!