Dagmar, gratulacje!!! Trzymam za Was mocno kciuki, mam nadzieje ze szybko bedziecie mogly wyjsc do domku. Licze ze zademonstrujesz nam core tu lub na watku zamkntym bo inaczej chyba umre z ciekawosci
Ostatnia edycja:
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Parę dni nieobecności a tu takie wieści.
DAGMAR trzymam kciuki. Lusia da radę bo zaprawiona w boju od samego początku
A Ty teraz odpoczywaj bo za chwilkę wyjdziecie do domu i nie bedziesz mieć czasu.
Dzisiaj do mnie dotarło, że się zaczyna nasze kwietniowe rozpakowywanie. Zrobiłam pierwsze maluszkowe pranie. Jutro kolejne itd.
Muszę zacząć kompletować torbę do szpitala.
Dziś sie dowiedziałam, że moja kuzynka jest w ciąży i ma termin na maja. Niestety konkretów nie znam bo owiane jest to wszystko wielką takemnicą. Hmmmmm dziwne :/
Powiem szczerze, że jestem troche zdegustowana tą konspiracją
hej! Jestem na forum nowa, poród mam już w kwietniu. Nigdy wcześniej nie miałam konta na forum, postanowiłam założyć, może czegoś ciekawego się dowiem. A raczej na pewno. Ale powiem Wam, że do tej pory tak nie miałam. Teraz mnie ogarnął strach, bo poród niedługo, a ja się denerwuję, bo nie mam łóżeczka kupionego, bo nie mam wózka kupionego, bo szafę kupiłam za małą i ubranka się nie mieszczą. A w dodatku muszę siedzieć w domu i leżeć. Gdzie poszukać fajnego łóżeczka i wózka? Jak przestać się zamartwiać czy dziecko będzie zdrowe... teraz tyle historii o tych porodach w wiadomościach... boję się!
Witam, ja tylko na chwile bo padam. Wczoraj wrocilismy od znajomych o 2 w nocy. W vdzien odespalam godzinke razem z Tymkiem, ale i tak.padam i zasnelam na kanapie przed tv. Popoludniu bylismy na dzialce i u tesciow. Przywiozlam reszte ciuszkow wiec jutro znowu pranie i segregacja. No i chyba zamowie te rzeczy do szpitala potrzebne.
Kroczek super wiesci od Dagmar. Skoro Luska radzi sobie juz bez respiratora to tylko kwestia czasu kiedy wszystko bedzie dobrze. Niech rosnie zdrowo a Dagmar dochodzi szybko do sil. Tylko zeby nie przesadzila z aktywnoscia.
Kroczek dobrze ze Ty sie uspokoilas. Oby juz nikt w najblizszym czasie nie trafia juz do szpitala
Dobrej nocki dziewczyny!!