Evelinkaaa
Fanka BB :)
No właśnie Ancona jest w tym szpitalu, w którym moja siostra musiała znaleźć się w 40 minuttam faktycznie sajgon niezły mają, bo w sumie i poziom warty przemęczenia się.
Pytam więc, gdzie ten niż demograficzny! ;-)
Ja mam w domu lazaret, bo odebraliśmy sunię po sterylizacji, a ja naprawdę przeżywam strasznie, jak moje psiaki takie biedne i cierpiące. A niestety, poprzedni egzemplarz dostarczał mi takich wrażeń zdecydowanie zbyt często.
Ale liczę że Fetunia jest okazem zdrowia i jutro już będzie brykała
Zdrówka do suni aby szybko wszystko się zagoiło i nie denerwowała już pańci :-) u Mnie z Kubusiem już ok wczoraj sam wszedł na nasze 6 schodków i powoli zszedł więc jestem szczęśliwa ale i tak czeka nas wizyta w poniedziałek u weterynarza neurologa :-) oby było lepiej :-)
Ehh dziewczyny taka nerwówka z ranaPowiedziałam mu, że mamusia się martwi jak się za bardzo nie rusza i że wymyśla sobie głupoty i już sobie ubzdurała że ma za mało wód dlatego się nie rusza, że jak nie poczuję że jest ok, jak nie da znaku że wszystko om to pojedzie na IP a do Radomska nie chce trafić do szpitala... I wiecie co podziałało
A tak poważnie to mój kluseczek się ostatnio tak pozwijał i łówke położył niżej że na prawdę martwię się czy ma wystarczającą ilość wód czy mi znów ubyło
Przepraszam że ja tak od rana marudze ale to chyba ze stresu o Dagmar i Lusie mam takie mysli
Kroczku pierwsza poważna rozmowa z Kubusiem i zobacz jaki kochany, posłuchał aby mamusi nie denerwować :-) nie denerwuj się wodami na pewno będzie dobrze oby do wizyty :-)
Matko dziewczyny wczoraj pojechałam na te zakupy wróciłam wieczorem i przyszli znajomi i już nie odpalałam kompa ale cały czas myślałm o Anconie i Dagmar co tam u nich !
Dagmar kochana jesteśmy z Tobą a Lusia to taka silna dziewczynka i wszystko będzie dobrze :-) Trzymajcie się dziewczynki !!!!
A czy ktoś wie co u Ancony ? oby wszystko ok !!
Kroczku dziękujemy za wieści JESTEŚ WIELKA :-*
