Doczytałam !!
Evelinka mam nadzieję, że szwagierka się zreflektuje i poprawi. Najlepiej jak mąż z nią pogada Ty i tak dużo wytrzymałaś.../ doczytałam wczorajszy dzień - jak po rozmowie?
Marcia cieszę się że ruszyło - trzymam kciuki.
Jotemka zerknęłam na "Twoją" pralkę i co prawda dla mnie jeszcze chwilowo za duża ale wygląda na świetny model!!
Było o prasowaniu - nie mam z tym problemu, w szafach tak mało miejsca, że trzeba na bieżąco przed zakładaniem prasować bo w szafie się gniecie. Maluszkowi zamierzam wyprasować pierwszą partię a później zobaczymy. Suszenie na słoneczku wybija bakterie więc damy radę i bez prasowania
Viltutti za chwilę i Ty zostaniesz mamą daj maleństwu szansę jeszcze troszkę podrosnąć
Rila nie czytaj i odpoczywaj. Trzymaj się tak jak do tej pory będzie dobrze.
Madzioline_p świetny portfelik
Patuśka super wyniki fajnie, że już wszystko z głowy Ja tez chciałabym do terminu doczekać a najchętniej urodziłabym 19.04
Z figlami nie pomogę bo mój palcem mnie nie dotknie bo się boi... no ale chwilowo zakaz jest odgórny...
Wiem, że ja w drugiej połowie kwietnia dopiero mam termin ale torbę omijam z daleka a mąż upomina się, żebym ją w końcu spakowała...
Edysiek, kroczek_k jeśli się nie mylę to u Was w wszystko porządku
Któraś z was pisała o wpływie soku pomarańczowego na rozruszanie maluszka miałam na niego taką ochotę, że już pół litra poszło a mały w brzuszku wierzga aż miło.
Zaraz obiadek i będzie super. Ja leżę póki mogę i korzystam póki mąż nie wymięka.
U nas druga wojna imienna się zaczęła a co śmieszniejsze ja się powoli przekonuję do Antka którego mąż wymyślił a protestuje syn, że tylko Julek i już.
Zdrówka i dobrego samopoczucia dla wszystkich
Evelinka mam nadzieję, że szwagierka się zreflektuje i poprawi. Najlepiej jak mąż z nią pogada Ty i tak dużo wytrzymałaś.../ doczytałam wczorajszy dzień - jak po rozmowie?
Marcia cieszę się że ruszyło - trzymam kciuki.
Jotemka zerknęłam na "Twoją" pralkę i co prawda dla mnie jeszcze chwilowo za duża ale wygląda na świetny model!!
Było o prasowaniu - nie mam z tym problemu, w szafach tak mało miejsca, że trzeba na bieżąco przed zakładaniem prasować bo w szafie się gniecie. Maluszkowi zamierzam wyprasować pierwszą partię a później zobaczymy. Suszenie na słoneczku wybija bakterie więc damy radę i bez prasowania
Viltutti za chwilę i Ty zostaniesz mamą daj maleństwu szansę jeszcze troszkę podrosnąć
Rila nie czytaj i odpoczywaj. Trzymaj się tak jak do tej pory będzie dobrze.
Madzioline_p świetny portfelik
Patuśka super wyniki fajnie, że już wszystko z głowy Ja tez chciałabym do terminu doczekać a najchętniej urodziłabym 19.04
Z figlami nie pomogę bo mój palcem mnie nie dotknie bo się boi... no ale chwilowo zakaz jest odgórny...
Wiem, że ja w drugiej połowie kwietnia dopiero mam termin ale torbę omijam z daleka a mąż upomina się, żebym ją w końcu spakowała...
Edysiek, kroczek_k jeśli się nie mylę to u Was w wszystko porządku
Któraś z was pisała o wpływie soku pomarańczowego na rozruszanie maluszka miałam na niego taką ochotę, że już pół litra poszło a mały w brzuszku wierzga aż miło.
Zaraz obiadek i będzie super. Ja leżę póki mogę i korzystam póki mąż nie wymięka.
U nas druga wojna imienna się zaczęła a co śmieszniejsze ja się powoli przekonuję do Antka którego mąż wymyślił a protestuje syn, że tylko Julek i już.
Zdrówka i dobrego samopoczucia dla wszystkich