Papillon
Aktywna w BB
- Dołączył(a)
- 14 Sierpień 2013
- Postów
- 80
Dobry
Spaaać mi się chce. Trochę mnie zmuliło w drodze do pracy, ale wciąż bez wymiotów. Może jeszcze mnie dopadną, w końcu na wczorajszym usg lekarz ocenił moją ciążę na wcześniejszą wg wielkości pęcherzyka, niż wychodzi to z kalkulatora. Teraz niecierpliwie, ale czekam dwa tygodnie na kolejną wizytę. Bo już wiem, że jest pęcherzyk, ale czy w nim coś jest? Tzn. jestem niby pewna, że tak i cieszę się bardzo, ciągle gapię w zdjęcie itdale dla pewności chciałabym już usłyszeć serduszko.
Wyszłam z gabinetu, mąż czekał w poczekalni. Pokazuję mu zdjęcie bąbla a on "No coś mało podobny, to podejrzane." Aż facet na krześle obok zachichotałto mi się dowcipniś trafił!
![]()
ahahah padłam
Ja już po pierwszej wizycie, byłam w poniedziałek, niestety na usg wiele nie zobaczyłam tylko pęcherzyk
Ostatnia edycja: