reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

.::: Mamusie kwiecień 2014:::.

Tak synuś jest mamusi:tak: zwłaszcza jak tatusia często w domu nie ma.
A bunt każdy musi przejść u nas mniej więcej co dwa lata :-D 2latka, 4 i 6 zaraz skończy 7 i jest cudownym dzieckiem. Ma swoje humory ale to ma każde dziecko (lubi testować granice mamusinej cierpliwości) ogólnie jest posłuszny, cierpliwy, to co lubię to bardzo szanuje zabawki i jest mega przytulaśny. Jeszcze jeden taki i czego chcieć więcej hehe
Sąsiadka ma dwóch synków 4 i 7 lat ale to zupełnie inna bajka... często mi mówi że wolałaby moich dziesięciu jak swoich dwóch :-D:-D:-D i ja tak samo ;-).
 
reklama
U nas będzie chłopczyk :D co prawda to nasze pierwsze dziecię ale czy to ważne. Najważniejsze jest to żeby był zdrowy !!!!!!!!! Patrząc jakie ludzie mają chore dzieciaczki to aż sie łzy do oczu cisną. A ile par nie może mieć własnych pociech :(
Tak więc czy chłopaki to "coś" innego ? NIE !!
Moja dalsza kuzynka ma dwóch chłopców i z trzecim jest w ciąży. Cieszy się i cały czas powtarza "synuś mamusi "
Czy to faktycznie tak jest "synuś mamusi, córunia tatusia " ??
 
Mój jest strasznie uparty-kumulacja genów:-D:-D:-D

A wiecie mnie te teksty wkurzaja dlatego, że ja tak się modliłam o zajscie w ciążę, o donoszenie, o zdrowe dziecko, a o płci z ręką na sercu nie myślałam. Najważniejsze było mieć 2 dziecko aby I. kiedyś sam nie był. A tu ludzie taki problem robią:szok::szok:
Ale jakby urodziła się dziewczynka i była np.ruda to też byłby problem.....
 
Mika wydaje mi się, że tak:-D U siebie w domu mam nawet przykład: ja dogaduje się z Tata , a Brat z Mamą:-D

ja sie do męża śmieję, bo u nas są 4 lata różnicy, więc teoretycznie Igor bedzie mial bunt w wieku 6 lat , a w tym czasie Artur bedzie miał 2 lata, więc też bunt-a ja wyląduję w wariatkowie;-);-)

Tyle, że mąż już coś mówi, że jak się wprowadzimy do nowego domu to robimy 3 dziecko.. hahahahhaha
 
Dagmar - współczuję babci, samo czytanie już podnosi ciśnienie, więc nawet się nie próbuję domyślać co Ty musisz czuć. Ja mieszkam kawałeczek od rodzinki (100km do rodziców, 50 do teściów) i jest tylko jeden minus - brak ewentualnej pomocy mamy/babci. Choć teściowa straszy, że na tydzień przyjedzie jak się dziecię urodzi, bo przecież sobie z dwójką nie poradzę... taaa... mam nadzieję że tylko żartuje
Co do płci drugiego dziecka - ostatnio co chwilę słyszę komentarze "o będzie drugie? Fajnie jak by to był chłopiec". No i akurat jest, choć osobiście bardziej sie nastawialam na dwie córki i tak mi dziwnie jak słucham wszędzie "jakie Ty masz szczęście, że będzie parka". Nie rozumiem naprawdę skąd przekonanie, że akurat taki układ jest najlepszy.
 
Bo to chyba tak jest, że jak się ma w domu córkę/syna- to większość chce 2 tej samej płci-jak to chyba Ancona określiła posiadamy już instrukcję obsługi;-)
 
TRUSKAWKOWA to u Ciebie nic straconego,jeszcze córka może być,ale pomyśl sobie o gadaniu ludzi jakby 3chłopak był:-D,ludzie są okropni.ja kończe już a chętnie bym jeszcze jednego synusia na dokładkę miała:-)
 
My się śmiejemy jak ludzie mówią, że o jej 2 syn to my, że jeszcze jednego chłopaka zrobimy i będzie Rodzinka.pl:-D:-D:-D
Swoją droga 3 synów-fajna perspektywa:tak:
 
Coś w tym wszystkim jest co napisałyście że ludzie uważają że parka to szczyt marzeń każdego. Pamiętam jak na wieść że noszę bliźniaki każdy mówił żeby tylko parka była. Dla mnie jakoś to większego znaczenia nie miało bo liczyło się to że w końcu jestem w ciąży. A jaka była reakcja przyszłych dziadków że bedzie 2-óch chłopców? A może się jeszcze inaczej okaże? Nosz wkur... mnie to wtedy i powiedziałam co myślę na ten temat i aż im się głupio zrobiło i zaraz mnie przepraszali, że tak tylko im się powiedziało. I od tamtej pory nie ma tematu i wszyscy zachwyceni, i jak to dobrze że ta sama płeć bo się razem będą bawić i ubranka te same i srutu tutu. Więc ja się tylko ten jeden raz wkurzyłam ;-)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Coś czuję że dzisiaj będzie kolejna nie przespana noc :dry: i tak co drugą bo wczoraj padłam i w końcu się wyspałam a dzisiaj nawet powieka nie drgnie! Nie lubię tak :wściekła/y: ja chcę spać! Może jak to któraś napisała że organizm przygotowuje nas do nocnego wstawania do dzieciaczka no i ok tak ma być ale nich chociaż da zasnąć na trochę ..
 
Do góry