Tak synuś jest mamusi zwłaszcza jak tatusia często w domu nie ma.
A bunt każdy musi przejść u nas mniej więcej co dwa lata 2latka, 4 i 6 zaraz skończy 7 i jest cudownym dzieckiem. Ma swoje humory ale to ma każde dziecko (lubi testować granice mamusinej cierpliwości) ogólnie jest posłuszny, cierpliwy, to co lubię to bardzo szanuje zabawki i jest mega przytulaśny. Jeszcze jeden taki i czego chcieć więcej hehe
Sąsiadka ma dwóch synków 4 i 7 lat ale to zupełnie inna bajka... często mi mówi że wolałaby moich dziesięciu jak swoich dwóch i ja tak samo ;-).
A bunt każdy musi przejść u nas mniej więcej co dwa lata 2latka, 4 i 6 zaraz skończy 7 i jest cudownym dzieckiem. Ma swoje humory ale to ma każde dziecko (lubi testować granice mamusinej cierpliwości) ogólnie jest posłuszny, cierpliwy, to co lubię to bardzo szanuje zabawki i jest mega przytulaśny. Jeszcze jeden taki i czego chcieć więcej hehe
Sąsiadka ma dwóch synków 4 i 7 lat ale to zupełnie inna bajka... często mi mówi że wolałaby moich dziesięciu jak swoich dwóch i ja tak samo ;-).