reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

.::: Mamusie kwiecień 2014:::.

Patuśka i co wstawił Ci 2 ???
Chociażby ze względu na twój stan powinien bez gadania pozwolić zaliczać w innym terminie bez wstawiania 2.
Co za ludzie, znieczulica jakaś! Trzymaj się kochana i nie daj się!

Dagmar do torby mam zamiar spakować wszystko co mamusiom potrzebne, min. szlafrok, 2 koszule, kapcie, klapki pod prysznic, kosmetyki, podkłady, majty jednorazowe, i pewnie trochę innych rzeczy ;-)
 
reklama
Hej dziewczyny :-):-)
czytałam was ale jakoś brakło weny na odpisanie , w ogóle mam ciężki dzień taki śpiący leże i siedzę cały dzień .P sprząta powoli uczę się że nie zwracam uwagi jak to robi po prostu udaję że jest idealnie tak jak ja bym robiła w końcu facet ale stara się jak może teraz też posprzątał na jutro bym nic nie musiała robić jutro i co wieczór będzie tak robił ;-)
Ogólnie czuję się dobrze pogodziłam się z myślą o leżeniu na razie
No i dziękuję wam jeszcze raz za wsparcie dziewczyny kochane jesteście dobrze że jesteście bo bym zwariowała inaczej :*
 
Ancona, no wstawił mi 2, ale nie spodziewałam się po nim niczego innego, studia na tej uczelni=brak specjalnego traktowania wobec kogokolwiek. Wręcz przeciwnie, udupiają kogo popadnie. Zaczynało nas na 1 roku 210 osób, teraz jest 80 albo 90. Wielu zrezygnowało samych po pierwszej sesji:) Ale za tydzień spróbuję zaliczyć te ćwiczenia,o ile przyjdę wyspana- bo o to się rozchodzi- to wtedy mam jeszcze 2 terminy egzaminu.
 
Ostatnia edycja:
Uff nadrobilam!! A przy waszej produkcji nie jest latwo.

Zovita wspolczuje stresow!!!!!! Nawet sobie nie wyobrazam co musialas przejsc. Ale najwazniejsze ze to byl falszywy alarm.

Dagmar no ciezka z Ciebie pacjentka. Ale jutro prosze byc grzeczna w pulmonologa!!!!

Patuska najwazniejsze ze powoli idziesz do przodu z zaliczeniami. Masz racje nie ma sie co denerwowac. Wszystko pozaliczasz po kolei.

Ja mam dzisiaj kolejny dzien pod znakiem skurczy. Zaczyna mnie to stresowac. Szczegolnie ze dzisiaj to prawie 2 godziny brzuch mnie bolal jak na okres. Cale podbrzusze bolalo tak charakterystycznie okresowo, a jeszcze musielismy wtedy jechac do tego doradcy. Cala w stresie jechalam czy od niego nie pojade na izbe, ale wzielam znowu dodatkowa dawke spasmoliny i magnezu i jakos przeszlo. Skurcze nadal mam, nawet jak leze ale juz nie boli. No chyba ze sie rusze albo posiedze troche to wtedy bardziej te skurcze odczuwam. W dodatku mlody sie dzisiaj tak rozpycha ze zaczyna mi na szyjke uciskac. Kurde chyba zwariuje ze stresu do przyszlego tygodnia do wizyty.
 
Sandra, a grałaś kiedyś w jakąś gierkę komputerową? To pochłania mnóstwo czasu, szybciej Ci zleci, a fajna zabawa:)
 
Wy piszecie o tym, że Wam dzieciątko głową w szyjkę napiera, z kolei u mnie jest inna sytuacja - Asia ma ciągle głowę z lewej strony, wcześniej była pod samym żebrem, teraz jest ciut niżej, w każdym razie lewą część brzucha mam z reguły bardziej wystającą i napiętą a czasami czuję jak mi napiera z całej siły głową i czasami da się wyczuć taką sztywniejszą część kiedy gładzę się po brzuchu. Nie wiem czy to z tego powodu czy nie, ale ostatnio zaczynają mi doskwierać bóle w okolicach żeber po lewej stronie, zwłaszcza gdy dłużej siedzę w jednej pozycji. Ale to ciekawe uczucie, że gdy głaszczę się po brzuchu, jednocześnie głaszczę małą po główce;)
 
Patuśka i co wstawił Ci 2 ???
Chociażby ze względu na twój stan powinien bez gadania pozwolić zaliczać w innym terminie bez wstawiania 2.
Co za ludzie, znieczulica jakaś! Trzymaj się kochana i nie daj się!

Dagmar do torby mam zamiar spakować wszystko co mamusiom potrzebne, min. szlafrok, 2 koszule, kapcie, klapki pod prysznic, kosmetyki, podkłady, majty jednorazowe, i pewnie trochę innych rzeczy ;-)

to powinnaś się zmieścić. Ja jutro zmierzę moja torbę i powiem ci co tam wepchałam, ok?
Hej dziewczyny :-):-)
czytałam was ale jakoś brakło weny na odpisanie , w ogóle mam ciężki dzień taki śpiący leże i siedzę cały dzień .P sprząta powoli uczę się że nie zwracam uwagi jak to robi po prostu udaję że jest idealnie tak jak ja bym robiła w końcu facet ale stara się jak może teraz też posprzątał na jutro bym nic nie musiała robić jutro i co wieczór będzie tak robił ;-)
Ogólnie czuję się dobrze pogodziłam się z myślą o leżeniu na razie
No i dziękuję wam jeszcze raz za wsparcie dziewczyny kochane jesteście dobrze że jesteście bo bym zwariowała inaczej :*

fajnie, że ci lepiej- potraktuj to jako urlop wypoczynkowy przed narodzinami córeczki i leż :)

Uff nadrobilam!! A przy waszej produkcji nie jest latwo.

Zovita wspolczuje stresow!!!!!! Nawet sobie nie wyobrazam co musialas przejsc. Ale najwazniejsze ze to byl falszywy alarm.

Dagmar no ciezka z Ciebie pacjentka. Ale jutro prosze byc grzeczna w pulmonologa!!!!

Patuska najwazniejsze ze powoli idziesz do przodu z zaliczeniami. Masz racje nie ma sie co denerwowac. Wszystko pozaliczasz po kolei.

Ja mam dzisiaj kolejny dzien pod znakiem skurczy. Zaczyna mnie to stresowac. Szczegolnie ze dzisiaj to prawie 2 godziny brzuch mnie bolal jak na okres. Cale podbrzusze bolalo tak charakterystycznie okresowo, a jeszcze musielismy wtedy jechac do tego doradcy. Cala w stresie jechalam czy od niego nie pojade na izbe, ale wzielam znowu dodatkowa dawke spasmoliny i magnezu i jakos przeszlo. Skurcze nadal mam, nawet jak leze ale juz nie boli. No chyba ze sie rusze albo posiedze troche to wtedy bardziej te skurcze odczuwam. W dodatku mlody sie dzisiaj tak rozpycha ze zaczyna mi na szyjke uciskac. Kurde chyba zwariuje ze stresu do przyszlego tygodnia do wizyty.

ze mnie? a z ciebie to super pacjent? Leżeć miałaś trąbo jedna :-p:-p:-p:-p:-p

Wy piszecie o tym, że Wam dzieciątko głową w szyjkę napiera, z kolei u mnie jest inna sytuacja - Asia ma ciągle głowę z lewej strony, wcześniej była pod samym żebrem, teraz jest ciut niżej, w każdym razie lewą część brzucha mam z reguły bardziej wystającą i napiętą a czasami czuję jak mi napiera z całej siły głową i czasami da się wyczuć taką sztywniejszą część kiedy gładzę się po brzuchu. Nie wiem czy to z tego powodu czy nie, ale ostatnio zaczynają mi doskwierać bóle w okolicach żeber po lewej stronie, zwłaszcza gdy dłużej siedzę w jednej pozycji. Ale to ciekawe uczucie, że gdy głaszczę się po brzuchu, jednocześnie głaszczę małą po główce;)

Fajnie tak sobie głaskać ale mnie już bardzo bolało jak się pod żebra pchała.
Dopiero się obróciła i teraz mogę ją pogłaskać po pupie albo po nodze :)
 
Uff nadrobilam!! A przy waszej produkcji nie jest latwo.

Zovita wspolczuje stresow!!!!!! Nawet sobie nie wyobrazam co musialas przejsc. Ale najwazniejsze ze to byl falszywy alarm.

Dagmar no ciezka z Ciebie pacjentka. Ale jutro prosze byc grzeczna w pulmonologa!!!!

Patuska najwazniejsze ze powoli idziesz do przodu z zaliczeniami. Masz racje nie ma sie co denerwowac. Wszystko pozaliczasz po kolei.

Ja mam dzisiaj kolejny dzien pod znakiem skurczy. Zaczyna mnie to stresowac. Szczegolnie ze dzisiaj to prawie 2 godziny brzuch mnie bolal jak na okres. Cale podbrzusze bolalo tak charakterystycznie okresowo, a jeszcze musielismy wtedy jechac do tego doradcy. Cala w stresie jechalam czy od niego nie pojade na izbe, ale wzielam znowu dodatkowa dawke spasmoliny i magnezu i jakos przeszlo. Skurcze nadal mam, nawet jak leze ale juz nie boli. No chyba ze sie rusze albo posiedze troche to wtedy bardziej te skurcze odczuwam. W dodatku mlody sie dzisiaj tak rozpycha ze zaczyna mi na szyjke uciskac. Kurde chyba zwariuje ze stresu do przyszlego tygodnia do wizyty.

To takie bóle jak na okres oznaczają skurcze? O kurde, to mnie tak boli od soboty i przechodzi dopiero jak wezmę no-spę.
 
reklama
Do góry