reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

.::: Mamusie kwiecień 2014:::.

moj maz sie smieje ze ja ta woda nadrabiam moje `winko`.. oh jak ja kocham wino............

on to nawet mi kupil... hehehehehe OMG! szkoda ze mam jak zrobic zdjecia butelki w jakiej moj maz mi kupuje wode... padlybyscie!
butelka jest przezroczysta I ma ksztalt butelki po winie ;-):-D:-D:-D jak wystawilismy kosz przed dom bo smiecie te do odtwarzania czy jak to sie tam mowi... to byl wypchany butelakmi po tej wodzie.. normalnie kotso moglby poomsyelc ze po jakiejs wielkiej imprezie ten kosz jest....
a to po wodzie :-D
to jakas woda importowana z Wloch co ma niby prwie 37% wapna.. wiec moj maz mi kupil...
moze jak mi sie uda go porosic to zrobi fotke tej butelki to wam pokaze :-D

Radzę Ci jednak ograniczyć tą wodę. Nadmiar wapnia jest równie szkodliwy jak jego niedobór. Zbyt wiele powoduje kamienie w nerkach, choroby układu krążenia i co w ciąży może mieć duże znacznie - uniemożliwia prawidłowe wchłanianie żelaza i magnezu.
 
reklama
Neti to dobrze, że mąż się uspokoi ;-)
Dobrze, że nikt mu nie powiedział, że dziecko nie tylko pływa w tych wodach ale też je połyka :-D

hahahaha

hej dziękuje wszystkim mamuśkom za wsparcie w sprawie samodzielnego jedzenia

u mojej Ali z przegłodzeniem jest taki problem że jak nie zje o określonej porze odpowiedniej ilości to jest taka marudna, płacze o wszystko a i tak sama nie zje jak jej się nie powie :baffled: więc już z nią wole siedzieć godzinę i słuchać ryku o jedzenie bo w końcu przestanie niż słuchać ryku o to że jej misia położyłam w złym miejscu, że jej się skończyła czerwona ciastolina albo że tata jest w pracy.....

a co do słodyczy to moja ich nie lubi to co najgorsze pić też jej sie nie chce...

a co do picia to jestem strasznym fanem wody lekko gazowanej wypijam jakieś 2 butelki 1,5l

rany, ja chyba znów dam dziecku łyżeczkę jak skończy 6 miesięcy i 10, no góra do roku będzie spokojnie jeść samo. Uniknę takiej sytuacji.
Uczę się na przykładzie innych :D

Wiecie, że ja mam zdjęcia Amelki z 24 grudnia (wigilia) czyli miała 6 miesięcy i 12 dni jak siedzi w drewnianym stołku i wpiernicza sama łyżką zupkę :O

Jonasz miał jakoś 10 mieś dopiero jadł sam. Kaj też gdzieś tak a Amelka jak zwykle z wszystkim do przodu :O
Jak mi się chciało takiego szkraba jeść uczyć :szok: no sama nie wiem :D
 
witam
matko ile od wczoraj napisałyście:tak:
U nas niedziela upłynęła baaardzo leniwie.......poza spacerem z saneczkami:-DOj ucieszył się syn:-)

Dziewczyny chyba mam problem.....syn po jelitówce, która trzymała go ponad tydzień nauczył się do robienia kupy w pampera....i teraz walczy już 3 dzień o założenie pieluchy....a ja nie wiem co zrobić....w końcu to już 3 dzień bez kupy....

A co do jedzenia, mój syn bardzo szybko jadł sam. Jakoś specjalnie go nie uczyłam. Już mając kilka miesięcy sadzałam go w krzesełku, robiłam kaszkę i najpierw jadł łapkami, a potem łyżeczką i samo jakoś wyszło. Z resztą on od początku taka zosia samosia-wszystko sam. Tylko z nocnikiem był problem. Siku szybko poszło ale z kupą jak widac walcze do dziś.....
 
witam
matko ile od wczoraj napisałyście:tak:
U nas niedziela upłynęła baaardzo leniwie.......poza spacerem z saneczkami:-DOj ucieszył się syn:-)

Dziewczyny chyba mam problem.....syn po jelitówce, która trzymała go ponad tydzień nauczył się do robienia kupy w pampera....i teraz walczy już 3 dzień o założenie pieluchy....a ja nie wiem co zrobić....w końcu to już 3 dzień bez kupy....

A co do jedzenia, mój syn bardzo szybko jadł sam. Jakoś specjalnie go nie uczyłam. Już mając kilka miesięcy sadzałam go w krzesełku, robiłam kaszkę i najpierw jadł łapkami, a potem łyżeczką i samo jakoś wyszło. Z resztą on od początku taka zosia samosia-wszystko sam. Tylko z nocnikiem był problem. Siku szybko poszło ale z kupą jak widac walcze do dziś.....

skawkowa- czemu ty mu wsadziłaś pampersa- przecie on niedługo będzie miał 4 lata?
Nie rozumiem
 
Kochana jak miałam mu nie założyć jak mi co chwile kupe robił......nie nadążałam ze zmianą ubrań i praniem.....nawet do lekarza nie dałabym rady jechac...
 
Kochana jak miałam mu nie założyć jak mi co chwile kupe robił......nie nadążałam ze zmianą ubrań i praniem.....nawet do lekarza nie dałabym rady jechac...

nie, nie, spokojnie, nie to że źle- tylko ja bym na to nie wpadła- siedziała bym pół dnia z dzieckiem w wc aż leki by zaczęły działać. (czyt- walnęła bym smektę i stoperan) a potem dopiero załapała bym lekarza.

Może taki urok bandy w domu, że dla mnie taki 3 latek to już duży chłop i bym na pomysł pampka nie wpadła :D
 
Po całej nocy z 40 stopniami, a potem wymiotami i biegunką pognałam najpierw do biedry po najtańsze pampki, a potem pediatra i zanim mnie przyjeła 3 razy go przebierałam.......a zanim pieluchy kupiłąm to juz sie nie mówi co przeszłam w domu...ledwo zmieniłam majty, wyniosłam brudne to już była niespodzianka......

Ale moja w tym też wina, mogłąm przetrzymać w kibelku, a teraz chodzi i ryczy, że pampera chce......ale przy 2 już bedę mądrzejsza ;-) teraz tylko nad nim chodzę, a jak będzie 2 to będzie inaczej:-D
 
reklama
Hej ja po całym dniu aktywnie więc teraz już padam ale na szczęście zrobiłam segregacje ciuszków i mam je ułożone wystarczy tylko je wyprać po remoncie i wyprasować , przynajmniej wiem czego mi brakuje ale jutro przyjeżdża paka ciuszków , pewnie do kupie coś nowego jeszcze :-):-)
Ale wolę mieć zapas by się nie martwić przekroczyłam trochę budżet ale trudno damy radę . Przynajmniej będę spokojna już o wszystko
A wam jak niedziela minęła ??
 
Do góry