madzikm76
Fanka BB :)
Czesc foremki :-)
Jejku jak mi jest ciezko was nadrobic.
Chcialabym wiecej pisac ale czasami mam wrazenie, ze ja to juz ostatna na kwietniowkach ktora pracuje na pelny etat, do tego normalne zajecia domowe. Moze nie dzialam na 100% mozliwosci, ale na jakies 80% pewnie tak.
Chyba dla samego forum na L4 pojde
Ja poniewaz mialam jedno usg z okresleniem plci (20t1d) - nie nastawiam sie, ze to na 100% bedzie dziewczynka. Wszystko kupilam w neutralnych kolorach. Maz juz wie, i jest przygotowany, ze w zaleznosci od tego co sie urodzi, to ma leciec do sklepu i kupic cos rozowego badz niebieskiego
Kroczek_k - ja nie widze innej opcji jak ty bwytrzymujaca conajmniej do 38tygodnia:-)
Witam serdecznie i gratuluje blizniakow:-)
Patuska - no z tymi chlopami to ciezko sie dotrzec, zwlasza ze wy jeszcze mlodziutcy jestescie. Wzielabym jednak go za fraki juz teraz, bo jak juz robi taka olewke, to niestety czesto to sie pogarsza po narodzinach dziecka. Nie moze sobie maz wyobrazac, ze jak pracuje to juz nic wiecej z siebie nie daje, bo jest taki zmeczony, a ty to przeciez w domu siedzisz, to tylko dziecko masz do ograniecia!
Oj niedobrze Zycze duzo zdrowka dla syneczka. Oby szybko mu sie poprawilo!!!!
Marcia - przykro mi, mam nadzieje ze jednak nie wszystko jeszcze starcone. Dowiadujcie sie dalej, moze dostaniecie w koncu jakies optymistyczne wiesci!!
Jak zakupilam na allegro jedne z najtanszych, i zarazem nie najpiekniejszych jakie byly. Ja koszul nocnych nienawidze jak malo czego, wiec zakupilam tylko takie zebym do porodu jedna miala, i ze dwie na zmiane. A do domu to musze pomyslec i jakies bluzki do spania rozpinane z przodu kupic (spodenek pizamowych roznej dlugosci mam mnostwo), no bo koszule nie obleca...za zadne skarby swiata....niecierpie i juz
Jejku jak mi jest ciezko was nadrobic.
Chcialabym wiecej pisac ale czasami mam wrazenie, ze ja to juz ostatna na kwietniowkach ktora pracuje na pelny etat, do tego normalne zajecia domowe. Moze nie dzialam na 100% mozliwosci, ale na jakies 80% pewnie tak.
Chyba dla samego forum na L4 pojde
nie chcę Cię straszyć, ale... może ) jak gin mówiła, że będzie chłopiec to była tak samo pewna, jak teraz, gdy mówi, że będzie dziewczynka dlatego ja się na razie wstrzymałam z kupowaniem ciuszków w błękicie lub różu, teraz będę kupować same neutralne, aż do porodu z tego, co słyszę, to takie zmiany z chłopca na dziewczynkę zdarzają się o wiele częściej niż w odwrotnym kierunku. ale może u Ciebie już Kubuś zostanie ja przez 6 miesięcy mówiłam do brzucha Antoś, a tu wyszło, że tam Lenka siedzi
Ja poniewaz mialam jedno usg z okresleniem plci (20t1d) - nie nastawiam sie, ze to na 100% bedzie dziewczynka. Wszystko kupilam w neutralnych kolorach. Maz juz wie, i jest przygotowany, ze w zaleznosci od tego co sie urodzi, to ma leciec do sklepu i kupic cos rozowego badz niebieskiego
Ola fajnie masz z tą pielęgniarką środowiskową Moja mama mówiła że rozmawiała z jedną lekarką i ważne żebym dotrwała do 30tyg i żeby maluszek miał przynajmniej 2kg ale licze że uda mi się przynajmniej do 35tyg wytrzymać. Od dziś mam jeszcze 10tyg)
Kroczek_k - ja nie widze innej opcji jak ty bwytrzymujaca conajmniej do 38tygodnia:-)
Witajcie dziewczyny. Ja z forum bliźniaczego ale z racji tego że będę też rodzić w kwietniu to was podczytuję troszkę. Wydawało mi się że z racji tego że ciąża mnoga jest uważana z góry za ciążę wysokiego ryzyka i jest dużym obciążeniem dla organizmu (szczególnie jak ktoś ma 163 cm i 50 kg wagi wyjściowej) to że tylko wtedy są takie problemy jak miałam i mam ja, a tu się okazuje że ciąża pojedyncza też może być trudna. I widzę że wcale nie jest to coś rzadkiego.
Także pomijając powyższy wstęp chciałam się przywitać i liczę na to że mnie przyjmiecie. Aaaa tak w ogóle to w brzuszku dwaj chłopcy, dwujajowi :-) A termin mimo że dokładny wdłg miesiączki na 03.05 to będzie wcześniej o 3 tyg czyli w 37 tyg stąd kwiecień (podobno tak to przy bliźniakach wygląda).
Witam serdecznie i gratuluje blizniakow:-)
Jouluatto, ale fajnie! Ja to wspominałam mojemu, że miło by było wybrać się na wspólną sesję ciążową, to powiedział, że możemy, ale jakoś nie zainteresował się bardziej i temat się skończył. Super, że Twój taki pomysłowy
W ogóle ostatnio jestem wkurwiona na mojego. Ciągle widzę jego plecy- jak siedzi przed komputerem i gra w te jego pierdoły, no bo "on lubi, poza tym musi sobie odpocząć po pracy". No to nie może odpoczywać ze mną? Film oglądnąć, porozmawiać, wyjść gdzieś, poprzytulać się? Ma mnie w nosie przez cały wieczór codziennie, a potem przychodzi późno do łóżka i nagle... wszystko by chciał. Albo ja bym chciała, a on mówi, że spać mu się chce. No i nie wiem, jak do niego dotrzeć. Wczoraj strzeliłam mega focha, nie wiem, czy coś dotarło, czy nie... Ech.
Patuska - no z tymi chlopami to ciezko sie dotrzec, zwlasza ze wy jeszcze mlodziutcy jestescie. Wzielabym jednak go za fraki juz teraz, bo jak juz robi taka olewke, to niestety czesto to sie pogarsza po narodzinach dziecka. Nie moze sobie maz wyobrazac, ze jak pracuje to juz nic wiecej z siebie nie daje, bo jest taki zmeczony, a ty to przeciez w domu siedzisz, to tylko dziecko masz do ograniecia!
cześc dziewczyny
ja się tylko witam bo na nic więcej mnie dziś nie stać......noc miałam okropna-wcale nie spałam bo Igor ok 22 miał 38,4 stopnia a po podaniu leku temp tylko rosła i po 3 godz miał 39,5 po kolejnym leku dopiero ok 4 nad ranem spadłą do 37,9 po czym po godz znów było 39. Do tego nad ranem wymioty i biegunka.
Obowiązkowa wizyta lekarska-diagnoza- jelitówka+gardło+jakieś szmery na oskrzelach.
Coby nie było łatwo kategorycznie odmówił przyjmowania leków(wypił po namowach Flawamed, ale Bactrimu już nie chciał-przez 5 godz wypił może 2 czy 3 ml). Jestem padnięta, niewyspana, zdenerwowana, więc wybaczcie ale nie dam rady nadrobić wpisów:-( Młody teraz śpi, jak wstanie kolejna walka o leki, a jak dziś i rano nie wypije to mam jechać do pediatry i pomyślimy nad czymś innym.....
Na szczęście temp już ok i biegunka ustąpiła-tylko to gardło i oskrzela jeszcze.....nie wiem ale na moję to zdecyduję się na zastrzyki bo sił nie mam na te walki......
Oj niedobrze Zycze duzo zdrowka dla syneczka. Oby szybko mu sie poprawilo!!!!
Ja tylko na chwile, pozniej moze was nadrobie. No i lipa jest. Nie mamy zdolnosci kredytowej. Co prawda dala nam namiary na jakiegos kolege co jest doradca i stwierdzila ze on czesto wynajduje jakies inne banki i zdolnosc wychodzi ale czarno to widze. Ide do apteki mozg przewietrze. Ryczec mi sie chce.
Marcia - przykro mi, mam nadzieje ze jednak nie wszystko jeszcze starcone. Dowiadujcie sie dalej, moze dostaniecie w koncu jakies optymistyczne wiesci!!
dziewczyny czy zakupilyscie juz koszule nocna, jesli tak to moze jest jakas firma ktora polecicie??? zastanawiam sie jaka koszule zakupic aby byla wygodna przy karmieniu maluszka???:-)
przegladajac prase M jak mama najlepszym uznaniem ciesza sie koszule z firmy Alles...
Jak zakupilam na allegro jedne z najtanszych, i zarazem nie najpiekniejszych jakie byly. Ja koszul nocnych nienawidze jak malo czego, wiec zakupilam tylko takie zebym do porodu jedna miala, i ze dwie na zmiane. A do domu to musze pomyslec i jakies bluzki do spania rozpinane z przodu kupic (spodenek pizamowych roznej dlugosci mam mnostwo), no bo koszule nie obleca...za zadne skarby swiata....niecierpie i juz
Ostatnia edycja: