reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

.::: Mamusie kwiecień 2014:::.

Czesc foremki :-)
Jejku jak mi jest ciezko was nadrobic.
Chcialabym wiecej pisac ale czasami mam wrazenie, ze ja to juz ostatna na kwietniowkach ktora pracuje na pelny etat, do tego normalne zajecia domowe. Moze nie dzialam na 100% mozliwosci, ale na jakies 80% pewnie tak.
Chyba dla samego forum na L4 pojde
:-D
nie chcę Cię straszyć, ale... może ;)) jak gin mówiła, że będzie chłopiec to była tak samo pewna, jak teraz, gdy mówi, że będzie dziewczynka ;) dlatego ja się na razie wstrzymałam z kupowaniem ciuszków w błękicie lub różu, teraz będę kupować same neutralne, aż do porodu ;) z tego, co słyszę, to takie zmiany z chłopca na dziewczynkę zdarzają się o wiele częściej niż w odwrotnym kierunku. ale może u Ciebie już Kubuś zostanie ;) ja przez 6 miesięcy mówiłam do brzucha Antoś, a tu wyszło, że tam Lenka siedzi ;)

Ja poniewaz mialam jedno usg z okresleniem plci (20t1d) - nie nastawiam sie, ze to na 100% bedzie dziewczynka. Wszystko kupilam w neutralnych kolorach. Maz juz wie, i jest przygotowany, ze w zaleznosci od tego co sie urodzi, to ma leciec do sklepu i kupic cos rozowego badz niebieskiego:tak:

Ola fajnie masz z tą pielęgniarką środowiskową:) Moja mama mówiła że rozmawiała z jedną lekarką i ważne żebym dotrwała do 30tyg i żeby maluszek miał przynajmniej 2kg ale licze że uda mi się przynajmniej do 35tyg wytrzymać. Od dziś mam jeszcze 10tyg:))

Kroczek_k - ja nie widze innej opcji jak ty bwytrzymujaca conajmniej do 38tygodnia:-)

Witajcie dziewczyny. Ja z forum bliźniaczego ale z racji tego że będę też rodzić w kwietniu to was podczytuję troszkę. Wydawało mi się że z racji tego że ciąża mnoga jest uważana z góry za ciążę wysokiego ryzyka i jest dużym obciążeniem dla organizmu (szczególnie jak ktoś ma 163 cm i 50 kg wagi wyjściowej) to że tylko wtedy są takie problemy jak miałam i mam ja, a tu się okazuje że ciąża pojedyncza też może być trudna. I widzę że wcale nie jest to coś rzadkiego.
Także pomijając powyższy wstęp chciałam się przywitać i liczę na to że mnie przyjmiecie. Aaaa tak w ogóle to w brzuszku dwaj chłopcy, dwujajowi :-) A termin mimo że dokładny wdłg miesiączki na 03.05 to będzie wcześniej o 3 tyg czyli w 37 tyg stąd kwiecień (podobno tak to przy bliźniakach wygląda).

Witam serdecznie i gratuluje blizniakow:-)

Jouluatto, ale fajnie! Ja to wspominałam mojemu, że miło by było wybrać się na wspólną sesję ciążową, to powiedział, że możemy, ale jakoś nie zainteresował się bardziej i temat się skończył. Super, że Twój taki pomysłowy:)

W ogóle ostatnio jestem wkurwiona na mojego. Ciągle widzę jego plecy- jak siedzi przed komputerem i gra w te jego pierdoły, no bo "on lubi, poza tym musi sobie odpocząć po pracy". No to nie może odpoczywać ze mną? Film oglądnąć, porozmawiać, wyjść gdzieś, poprzytulać się? Ma mnie w nosie przez cały wieczór codziennie, a potem przychodzi późno do łóżka i nagle... wszystko by chciał. Albo ja bym chciała, a on mówi, że spać mu się chce. No i nie wiem, jak do niego dotrzeć. Wczoraj strzeliłam mega focha, nie wiem, czy coś dotarło, czy nie... Ech.

Patuska - no z tymi chlopami to ciezko sie dotrzec, zwlasza ze wy jeszcze mlodziutcy jestescie. Wzielabym jednak go za fraki juz teraz, bo jak juz robi taka olewke, to niestety czesto to sie pogarsza po narodzinach dziecka. Nie moze sobie maz wyobrazac, ze jak pracuje to juz nic wiecej z siebie nie daje, bo jest taki zmeczony, a ty to przeciez w domu siedzisz, to tylko dziecko masz do ograniecia!

cześc dziewczyny
ja się tylko witam bo na nic więcej mnie dziś nie stać......noc miałam okropna-wcale nie spałam bo Igor ok 22 miał 38,4 stopnia a po podaniu leku temp tylko rosła i po 3 godz miał 39,5:szok: po kolejnym leku dopiero ok 4 nad ranem spadłą do 37,9 po czym po godz znów było 39. Do tego nad ranem wymioty i biegunka.
Obowiązkowa wizyta lekarska-diagnoza- jelitówka+gardło+jakieś szmery na oskrzelach.
Coby nie było łatwo kategorycznie odmówił przyjmowania leków(wypił po namowach Flawamed, ale Bactrimu już nie chciał-przez 5 godz wypił może 2 czy 3 ml). Jestem padnięta, niewyspana, zdenerwowana, więc wybaczcie ale nie dam rady nadrobić wpisów:-( Młody teraz śpi, jak wstanie kolejna walka o leki, a jak dziś i rano nie wypije to mam jechać do pediatry i pomyślimy nad czymś innym.....
Na szczęście temp już ok i biegunka ustąpiła-tylko to gardło i oskrzela jeszcze.....nie wiem ale na moję to zdecyduję się na zastrzyki bo sił nie mam na te walki......

Oj niedobrze:no: Zycze duzo zdrowka dla syneczka. Oby szybko mu sie poprawilo!!!!

Ja tylko na chwile, pozniej moze was nadrobie. No i lipa jest. Nie mamy zdolnosci kredytowej. Co prawda dala nam namiary na jakiegos kolege co jest doradca i stwierdzila ze on czesto wynajduje jakies inne banki i zdolnosc wychodzi ale czarno to widze. Ide do apteki mozg przewietrze. Ryczec mi sie chce.

Marcia - przykro mi, mam nadzieje ze jednak nie wszystko jeszcze starcone. Dowiadujcie sie dalej, moze dostaniecie w koncu jakies optymistyczne wiesci!!
dziewczyny czy zakupilyscie juz koszule nocna, jesli tak to moze jest jakas firma ktora polecicie??? zastanawiam sie jaka koszule zakupic aby byla wygodna przy karmieniu maluszka???:-)
przegladajac prase M jak mama najlepszym uznaniem ciesza sie koszule z firmy Alles...

Jak zakupilam na allegro jedne z najtanszych, i zarazem nie najpiekniejszych jakie byly. Ja koszul nocnych nienawidze jak malo czego, wiec zakupilam tylko takie zebym do porodu jedna miala, i ze dwie na zmiane. A do domu to musze pomyslec i jakies bluzki do spania rozpinane z przodu kupic (spodenek pizamowych roznej dlugosci mam mnostwo), no bo koszule nie obleca...za zadne skarby swiata....niecierpie i juz:no:
 
Ostatnia edycja:
reklama
A w moim szpitalu na stronie co zabrać do porodu, było napisane że do porodu t-shirt może to ma jakiś sens bo w sumie koszulę i tak trzeba będzie podciągnąć.... A nie myślicie wcale żeby w domu do karmienia poza koszulą mieć jakąś piżamę rozpinaną? Ja zazwyczaj zmarzluch jestem i tak mi przeszło przez myśl że może w chłodniejsze noce na wstawanie mieć jakąś piżamę lepiej to przynajmniej w nogi cieplej a rozpinam górę i mleczarnia gotowa do wydawki :-D;-)
 
Jak zaszłam w ciążę to okazało się, że Częstochowa jest zagłębiem dla kobiet w ciąży, bo produkuje się tu niemal wszystkie polskie wózki: x-lander, roan, kajtex, bebetto, itd. A do tego mamy świetnego producenta piżam, który stworzył ostatnio kolekcję specjalnie dla kobiet w ciąży i karmiących. Polecam zatem bardzo firmę Stringi | Bokserki | Komplety dla Pań | Figi | Koszule nocne | Bielizna | Producent bielizny Italian Fashion - figi :: stringi :: bokserki :: koszulki :: komplety :: piżamy :: bielizna :: koszule nocne :: dla pań :: dla panów. Mam z niej dwie piżamki, jedną typowo ciążową z pasem na brzuszek, a druga to koszula nocna, która nadaje się również do karmienia. Materiały są bardzo dobre bo to 100% bawełny, nie rozciągają się i są bardzo dobrze uszyte.

A z męża faktycznie jestem bardzo dumna. Gorzej tylko jak trzeba coś w domu zrobić, bo średnio mu to wychodzi. Ostatnio musiałam jechać do mechanika żeby mi w aucie wycieraczki wymienił i gość z pięć minut gapił się na mnie ze zdziwieniem w oczach czy, aby żartów sobie z niego nie stroję jak mu powiedziałam, że mąż nie potrafi :-)
 
Ja mam mieć CC a to podobno nago:szok: więc do porodu mi odpada. A z tym marznięciem to racja, mnie wiecznie zimno. Spodnie by się przydały tylko boję się że po cesarce z blizną nie da rady :-(
 
Przewietrzylam sie, troche odpoczelam, maz mi kolacje zrobil, bo mnie skurcze lapia i brzuch bolal. Ide zaraz spac bo jestem wykonczona dzisiejszym dniem. Jutro czekam na jakas informacje od tego doradcy bo dzisiaj juz dwa razy dzwonil zeby mu wszystkie dokumenty wyslac i ze do jutra wszystko przeanalizuje. Czarno to widze, ale poki jest jeszcze jakas nadzieja to bedziemy probowac.

Po calym ciezkim dniu (jeszcze znajomi podrzucili mi coreczke na godzine, bo kolezanka miala stluczke a nie wziela dokumentow i maz musial do niej taksowka jechac i nie mial z kim dziecka zostawic, potem wpadlo na herbatke) chociaz przyjaciolka poprawila mi choc troche humor. Zadzwonila niby zapytac jak sie czuje, a w trakcie rozmowy przyznala sie ze jest w ciazy!!! Maja juz dwie corki i zarzekala sie ze kolejnej nie bedzie. Ale ja i jeszcze jedna kolezanka smialysmy sie ze niech sie tak nie zazeka bo trzecie bedzie miala z wpadki. I co? Wykrakalysmy :-) Tylko ze ona pierwsze dwie ciaze poronila, potem okazalo sie ze maja konflikt immunologiczny i miala wysokie przeciwciala przeciwlozyskowe. I przed obiema kolejnymi ciazami brala leki i szczepionki robbione z leukocytow meza. A teraz taka wpadka bez lekow wiec sie stresuje. Pocieszajace jest to ze juz przed druga ciaza wyniki miala w sumie dobre i te szczepionki byly tylko przypominajace i na wszelki wypadek. Byc moze teraz juz nie sa potrzebne. Strasznie mocno trzymam za nia kciuki. I mimo ze nie planowali to ciesze sie bardzo z tej och ciazy :-)

Co do sesji brzuszkowej to uwazam ze to swietny pomysl. My poprzednio robilismy, ale zdjecia robil nasz swiadek ktory troche sie fotografia zajmuje. Tak bardziej hobbystycznie niz profesjonalnie ale wydaje mi sie ze calkiem niezle. Wiec zdjecia byly na luzie, bo sie nie stresowalismy. Teraz pewnie tez go poprosimy ale zdjecia pewnie z Tymkiem beda :-) moze pozniej wrzuce link do poprzedniej sesji na zamkniety watek.

Aaa jeszcze jedno pytanie, czy Was tez tak bardzo kregoslup boli??? Od dwoch dni jest coraz gorzej. To raczej nie bol od zlej pozycji snu. Najgorzej jest w ciagu dnia. Chodzi mi sie gorzej, a siedzenie to w ogole masakra. Bez poduszki pod plecami nie daje rady a i to malo pomaga. Zastanawiam sie czy to zupelnie normalne czy to od moich skurczow tak mam. W poprzedniej ciazy akurat kregoslup mi wcale niego dokuczal.
 
reklama
Marcia, przykro mi ze tak Wam sie sytuacja z kredytem komplikuje :( Ale dziewczyny dobrze radza, probujcie jeszcze gdzie indziej.

TruskawkowaMamba, zdrowia dla synka! Mam nadzieje ze jakos go przekonasz do brania lekarstw. Sama dobrze jeszcze pamietam jaki Bactrim jest niedobry w smaku, choc od dziecka go nie bralam. Mama mnie zawsze brala na przekupstwo, ze jak bede ladnie brac leki to bedzie jakas nagroda po wyzdrowieniu ;)

Co do koszulek, ja na razie nabylam dluga za kolano z krotkim rekawem w H&M, ale zwykla. Zakup takiej do karmienia jeszcze przede mna, wiec zaraz chetnie pobuszuje po tych linkach ktore podalyscie ;) Tez powoli odczuwam potrzebe spakowania torby, na wszelki wypadek...
CC serio na golasa sie odbywa? Czy daja taka szpitalna jednorazowke?

Moj chlop tez sobie lubi do PS3 usiasc, ale nie przegina, pogra 30-40min wieczorem i tyle, zazwyczaj potem ogladamy razem jakis film.
 
Do góry