ola10
Fanka BB :)
Witajcie
Dagmar- ojj Dagmar na ciebie to ręce opadają. Takie są procedury że po cc sie leży ileś tam godzin i nic na to nie poradzisz. Nie chce Cię straszyc ale znam jedną taką bohaterkę co po cc po powrocie do domu wzięła się za wielkie sprzątanie a po 2 h była zpowrotem na IP bo szwy się rozeszły i wszystko jej tam wisiało. Lekarz powiedział ze to nie pogotowie krawieckie i jak jest na tyle niemadra że sie za porządki brała to juz sama sobie winna jet. Kazał iść do lekarza rodzinego i już normalną procedurą umówić się na zoperowanie przepukliny.
Cieszę się ze juz do domku wychodzisz.
Co do pokarmu to mi też jeszcze nic nie leci a w 1 ciąży miałam już siarę w 20 tyg.
Dagmar- ojj Dagmar na ciebie to ręce opadają. Takie są procedury że po cc sie leży ileś tam godzin i nic na to nie poradzisz. Nie chce Cię straszyc ale znam jedną taką bohaterkę co po cc po powrocie do domu wzięła się za wielkie sprzątanie a po 2 h była zpowrotem na IP bo szwy się rozeszły i wszystko jej tam wisiało. Lekarz powiedział ze to nie pogotowie krawieckie i jak jest na tyle niemadra że sie za porządki brała to juz sama sobie winna jet. Kazał iść do lekarza rodzinego i już normalną procedurą umówić się na zoperowanie przepukliny.
Cieszę się ze juz do domku wychodzisz.
Co do pokarmu to mi też jeszcze nic nie leci a w 1 ciąży miałam już siarę w 20 tyg.