reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

.::: Mamusie kwiecień 2014:::.

Ja też mam łożysko z przodu i chyba przez to tak bardzo ruchów nie czuję, tzn. czuję je, ale nie są takie uciążliwe.

A co do hormonów to chyba na początku bardziej mi dokuczały, teraz już tylko na filmach się rozczulam i na bajkach też :-p
 
reklama
Witam

Marteczka08- no to super ze szyjka trzyma, ja wizytuję we wtorek i mam nadzieję też usłyszeć same dobre wiadomości.

Marcia- najtrudniej zacząć z tym papierzyskami ale byle do przodu.

Jotemka- no nietypowe te twoje wyniki glukozy chyba pozostaje czekać na konsultacje z gin. A syncio pomysłowy dobrze ze tylko włosy podciął a nie np. ucho:tak:

Dagmar- odpoczywaj ile możesz, maż na pewno o wszystko zadba.
 
Ewelinka- miłego przebierania w ciuszkach

L-oka- miłego urządzania pokoiku.
Nie wiem jak u Was dziewczyny ale mnie takie szperanie w ciuszkach układanie w szafkach i wogóle przeglądanie dzidziusiowych rzeczy bardzo odpręża. Zatracam się w tym bez reszty i jestem wtedy mega spokojna i zrelaksowana. Wczoraj mąż mi przytargał 2 szafkę do łazienki na bobasowe ręczniki itp. a w poniedziałek obiecał przytargać szafę z piwnicy, muszę ja tylko okleić i pranie i prasowanie czas zacząć

Agmaa- jak to nie macie drogi dojazdowej do działki?

Madziolina- ja też z mężem drzemy koty o głupoty:-D nawet mi się zrymowało. Staram się nie ale mi teraz niewiele trzeba do ataku furii a wogóle to mam ogromne poczucie krzywdy ze on mnie nie rozumie i w niczym nie pomaga. Staram się jakos ułożyc relacje miedzy nami bo jak dojdzie kolejne dziecko to już wogóle nie będziemy mieli do tego głowy.

Adela- łączę się w bólu. Mi mąż też mało co pomaga jak dzwoni z trasy to mówi "nic nie rób odpoczywaj" ale jak jest to nic palcem nie tknie .
A ryczę na każdym kroku byle piosenka a mnie już bierze. Na programach typu "Porodówka" czy "Położne" to standard.

An-fotografia- i tak trzymać zero stresu na pewno maluszkowi posłuzy.

A ja nadal czekam na księdza:wściekła/y: od 11. Cały dzień uwiązania w domu.
 
Ja co do ruchow maluszka narzekac nie moge oglnie czasem az musze mowic "Ola starczy bo mi pepek urwiesz ":) ale ogólnie jak malutka spi i chce ją obudzić to włączam jej muzyke i wtedy szaleństwo:) Moja siostra nie dawno miałam urodziny i robiłam dla niej prezentacje pod którą był podkład queen "I was born to love you" i malutka na tą piosenke jakąś wyjątkowo reaguje:) hehe
 
Witam weekendowo :)

U nas troche w od doba odwrocona, bo maz koordynuje relacje z zawodow w Japonii i sie kladzie o 7ej rano... Spi dwie godziny i ma na glowie zawody w Niemczech. Ech, dobrze ze takie weekendy to sa maksymalnie 3 w sezonie, bo to nie na ciaze takie atrakcje ;) Niby teoretycznie ide spac ok polnocy, ale w praktyce zanim on sie nie polozy to jakos nie moge glebiej zasnac.

Co do ruchow u mnie tez jakos spokojniej od kilku dni... Niby wieczorem jest szalenstwo w brzuchu ale w ciagu dnia to tylko pojedyncze kopniaki, rano zupelnie nic... Nawet w nocy mnie ani razu maly nie obudzil, az sie troche niepokoje. U mnie tez lozysko jest na dole, moze faktcznie dlatego jakis mniej czuc.

Z mezem o dziwo jakos sie ostatnio wcale nie klocimy ;) Jakos nie ma o co, jakis dziwny spokoj na mnie splynal i sie nie czepiam o nic ;) Pranie i szykowanie ubranek chtba tak na mnie wplywa :)

A co do hormonow to ja tez rycze na "Poloznych" i przy roznych piosenkach i filmikach ;)
 
Ostatnia edycja:
eee miałam poodpisywać ale już nie wiem, jakoś mnie ten szpital męczy.
Trwam do poniedziałku, czekam na rozmowę z Panią ordynator. Chcę iść do domu. am też mogę chodzić na badania co 2 dni a jak cś klapnie to przyjdę.

Macie jakąś listę typu butlki, podpaski, wkładki, smoczek.... bo ja mam pustkę w głowie a muszę wszystko kupić i niech leży w pudle (mam nadzieję, że trochę sobie poleży) wiem- koszule muszę kupić bo po cc raczej nie założę piżamy...

Pomóżcie mi takie podstawowe rzeczy
proszek- bo trzeba poprać pościele rożki i ubranka
koszule- dla mnie
chusteczki pampki i krem do pupy
podkłady i wkładki laktacyjne

Chyba tyle, w razie jak wyląduję to po resztę wyślę męża ale to w razie w musi być.

Dobrze myślę?
 
eee miałam poodpisywać ale już nie wiem, jakoś mnie ten szpital męczy.
Trwam do poniedziałku, czekam na rozmowę z Panią ordynator. Chcę iść do domu. am też mogę chodzić na badania co 2 dni a jak cś klapnie to przyjdę.

Macie jakąś listę typu butlki, podpaski, wkładki, smoczek.... bo ja mam pustkę w głowie a muszę wszystko kupić i niech leży w pudle (mam nadzieję, że trochę sobie poleży) wiem- koszule muszę kupić bo po cc raczej nie założę piżamy...

Pomóżcie mi takie podstawowe rzeczy
proszek- bo trzeba poprać pościele rożki i ubranka
koszule- dla mnie
chusteczki pampki i krem do pupy
podkłady i wkładki laktacyjne

Chyba tyle, w razie jak wyląduję to po resztę wyślę męża ale to w razie w musi być.

Dobrze myślę?

Ja mam na liscie jeszcze:
  • majtki poporodowe z siateczki
  • stanik do karmienia
  • szlafrok
  • kapcie +klapki pod prysznic
  • maść bebanthen na ewentualnie obgryzione brodawki
  • herbatke na laktacje (dla mnie najlepsza była herbapolu)
Dla maleńsstwa
  • paczka pieluszek, chusteczki do pupy, krem do pupy
  • 3x body,3x pajacyki
  • czapeczka/i
  • skarpeteczki
  • rożek lub kocyk
 
Adela- "obgryzione brodawki":no: brrrrrrrr, trafiłaś w samo sedno z opisem. Ale jak sobie przypomne to mi gęsia skórka na plecach wychodzi.

Dagmar- dziewczyny już chyba wszystko napisały. No może dodam grzebień, kosmetyczka.... hmmm myśle dalej
 
reklama
Ja mam na liscie jeszcze:
  • majtki poporodowe z siateczki
  • stanik do karmienia
  • szlafrok
  • kapcie +klapki pod prysznic
  • maść bebanthen na ewentualnie obgryzione brodawki
  • herbatke na laktacje (dla mnie najlepsza była herbapolu)
Dla maleńsstwa
  • paczka pieluszek, chusteczki do pupy, krem do pupy
  • 3x body,3x pajacyki
  • czapeczka/i
  • skarpeteczki
  • rożek lub kocyk


majtki- właśnie. Staniki mam 2 i ubranka i rożki mam... ale majtki z siatki.

Laski jakie te koszule koszmarne :(
 
Do góry