reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

.::: Mamusie kwiecień 2014:::.

Misiarska,mialo byc jakieś przedstawienie pt. "Czy owady maja wady?". ;-)

Wyspalam sie i jest mi juz lepiej,tylko moooocno mnie suszy. :D

Dziewczyny,dzis mi ogólna podpowiedziala,ze jak sie nie moze nic przelknac,to ugotować sobie kisiel na caly dzien,ale nie taki z torebki,tylko zrobić go samemu-naturalny i popijać z 5 razy dziennie po pól szklanki na przemian ze zmielona zupka taka,jak dla maluszkow sie gotuje-delikatna. :tak: Tak samo okolo 5 razy dziennie. No bo jesc cos trzeba. ;-)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Hej Dziewczyny! Ja dziś łzami zalana ze szczęścia :). Po raz pierwszy usłyszałam bicie serca mojego Maleństwa! Niesamowite wrażenie, nie do opisania! Nie byłam w stanie zapiąć sandałków po badaniu - tak mi się ręce trzęsły. :))) Pozdrawiam.

jejku, ja mam nadzieje, ze w pon uslysze! a napisz jak pierwsza wizyta!
 
Witajcie, na forum zalogowałam się już po ujrzeniu II kresek. Liczę na to, że mnie przyjmiecie. Kalkulator pokazuje termin na 10 kwietnia. Czy mogę dołączyć - zawsze to raźniej, a oczywiście pierwsze lęki się pojawiają...
 
HEJKA.
Ja po drzemce bo zasypiałam na stojąco,jak ja będe codziennie po 4wstawać:szok:.
Dziewczyny ja w pierwszej ciąży miałam takie mdłości że miesiąc jadłam tylko suchary,schudłam 4kg ale co z tego apetyt wrócił ze zdwojoną siłą i dobiłam do 30kg na koniec ciąży,ale jadłam wszystko bez opamiętania i tłumaczyłam sobie że jak będę karmic to mi tego nie będzie wolno,teraz już na pewno będe myśleć,póki co jem sporo owoców i zero słodyczy.Po za tym jestem po 30tce i widzę ze ciężko już z odchudzaniem nie ten metabolizm co 5lat temu.
Madziolina dobrze Ci suwaczek wskazuje?masz dopiero 5tydzień?Przed 6tygodniem malutkie szanse na zobaczenie serduszka,ale trzymam kciuki.
Agutka zazdroszczę l4 tak fajnie się odpoczywa w domku.
 
Ja stracilam pierwsze dziecko w 12tc. Po roku bylam znowu w ciazy i mam teraz ponad 1.5 rocznego synka. Przez to poronienie jakos boje (nie wiem czy potrafie) sie cieszyc, ze jestem w ciazy. W poprzedniej ciazy dopiero po 1 trymestrze wyluzowalam.
Moje zdanie jest takie, ze jak z dzieckiem jest cos nie tak - jest chore - to do poronienia i tak dojdzie. Watpie, ze nawet starania lekarza sa tutaj w stanie cos poradzic. Mi lekarz powiedzial po pierwszym poronieniu, ze mam siebie nie winic za to, chyba ze bralam kokaine. I trzeba sie starac nie martwic sprawami na ktore w zasadzie nie ma sie wplywu.
Zycze nam wszystkim bezproblemowych ciaz. Bedzie dobrze!

Ja przytylam w poprzedniej ciazy 10kg. Jak zaszlam w ciaze mialam okolo 53.5kg. Mam 162cm. Malo przytylam i bardzo sie z tego powodu cieszylam, ale np. piersi mi bardzo malo sie powiekszyly. A ja mam i tak bardzo male piersi (male A) i potem jak karmilam piersia i przyszedl kryzys to zwatpilam w siebie. Dzidzia jak miala 2.5 miesiaca zaczela wrzeszczec z glodu. Od tego momentu karmilam go piersia ale i dokarmialam mm. Zaluje, ze tak zrobilam. A do tego on byl badzo maly jak mial te 2.5 miesiaca, na dolnej granicy jesli chodzi o wage. No i spanikowalam. Ja cala poprzednia ciaze, i po porodzie, nosilam caly czas te same biustonosze ;), tylko wkladki wyjelam.

Wspolczuje dziewczynom ktore maja mdlosci i bole glowy. To jest straszne. Ja jeszcze sie czuje ok, ale w poprzednich ciazach pierwsze 3 miesiace tez mialam mdlosci duze.
 
Madziolina dziś miałam 2 usg. Na 1 było widać tylko pecherzyk i cialko żółte. A dziś już dorodny Maluszek :-). Byłam prywatnie. Trafiłam na bardzo fajnego doktora. Wszystko wyjaśnił. Puścił dolby sourond ;-). W poniedziałek będę się kuc. A w środę mam wizytę u gina. Mam nadzieję że dostanę zaświadczenie o ciąży do pracy. Chciałabym już moc powiedzieć. Częste nadgodziny, wyjazdy służbowe, dużo stresu - to raczej nie służy.
 
ladyk24na7 zazdroszczę i gratuluję!!!!!:-) też bym chciała już zobaczyć - byłam równo tydzień temu bo się pośpieszyłam i pęcherzyk był, ale babsko niemiłe mi się trafiło i teraz czekam na wizytę u mojej ginekolożki a ona na urlopie i dopiero na początku września:baffled:
 
reklama
Do góry