reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

.::: Mamusie kwiecień 2014:::.

reklama
Dziewczyny mam pytanie. Czy macie bóle podbrzusza, takie ciągnięcie ale podobne jak na @? Bo plamienie prawie mi ustało, ale cały czas mam te bóle :baffled:

Ja tak i ponoc to normalne, macica się rozciąga i więzadła. Nic sie nie martw :) Jakby się mocno nasilały i coś by Cie zanipokoiło to do lekarza, ale tak to chyba każda z nas ma :)
 
Agutka - spokojnie, nie ma się co przejmować lekarzem - zobaczysz że podczas wizyty u Twojej pani doktor będzie oki.

polisia - piszesz która z nas będzie miała bliźniaki? Mój mąż jak chce mnie wkurzyć :wściekła/y: to mówi mi, że pewnie noszę bliźniaki, bo taka zrzędliwa jestem...

A ja taka senna, że aż oczy podczas pisania mi się zamykają... Miłej nocki dla wszystkich :-)
 
Colormania,mnie tez pobolewa,więc to,chyba,normalne. :)

Misiarska,to u mnie jest inaczej-mój Mąż jest z "zagrożenia" blizniakowego. :D Mnie to cieszyłoby nawet,bo mialabym swoja wymarzona Trójkę Dzieciaczków. :D
 
agutka - problem polega na tym, że oboje jesteśmy z mężem z takiego zagrożenia. O ile przy pierwszej i drugiej ciąży nie miałam nic przeciwko, to tak teraz ciężko mi pomyśleć, że nagle mogłabym mieć czwórkę dzieci ;-)
 
Dzien dobry - mnie juz,oczywiscie,obudziło siusiu. ;-)
Wstalam pelna nadziei,ze będzie wszystko ok i za te 1,5tygidnia ujrzę juz piekny Zarodeczek. :-)
Z Zuzia bylam u gina przed 10tygodniem i tam juz wszystko bylo rozwinięte,dlatego dla mnie te początki są nowością i mam nadzieje,ze mi wybaczycie,ze wczoraj tak napanikowalam...Ale to jest bardzo wyczekane Malenstwo-od 4lat sie nie zabezpieczalismy i nagle zaskoczylo. :-D Mam nadzieje,ze chociaz troszke,mnie rozumiecie... :zawstydzona/y:

Misiarska,będzie heca,jak Wam sie geny skumuluja i będą czworaczki.:p:p:p
 
Ostatnia edycja:
hejka z rana :) i przepraszam ze malo sie odzywam ale pracuje w nocy a w dzien spie i tylko czasmi zerkne co sie dzieje ;)
Wlasnie niedawno wrocilam z pracy jem sniadanko i mykam spac...:)
Bylam u lekarza tarczyca w normie tzn TSH 0,45 a granice sa od (0,35-3.50) takze spoko leki ciagle mam brac i bede teraz pod opieka szpitala i poloznej i tam bede chyba znowu robic badania co jakis czas aby sprawdzic to TSH.
Ehhh martwie sie tym ze poki co dobrze sie czuje nie wymiotuje lekkie czasami mam mdlosci natomiast piersi bola i brzuch czasami ciekawe czy tam wszystko dobrze...? a to jeszcze z miesiac i USG nie wytrzymam tyle czasu.....glupia Anglia....heh
 
agutka -zaczynasz mnie przerażać ;-) Już jak będą bliźniaki, będę musiała im oddać swoją sypialnię, bo w pokoju przeznaczonym dla trzeciego dziecka nie zmieści się dwoje...
agutka - co do zamartwiania się o maleńtwo, to całkowicie Cię rozumiem. Każda z nas się martwi, a zwłaszcza jeśli dziecko było bardzo mocno wyczekiwane. Spróbuj się uspokoić, bo nerwy nigdy nie pomagają. Ściskam Cię cieplutko dla dodania otuchy :-)

Tygryseczek - wszystko rozumiemy - odsypiaj nocki. No widzisz, niestety w Anglii inaczej podchodzą do ciąży. Ja też nie mogę się doczekać swojej wizyty, a mam ją 28 sierpnia, więc też jeszcze troszkę... Będziemy się razem niecierpliwić ;-) Cieszę się, że tarczyca w normie. Dobrze, że starasz się ją kontrolować:-) No i już za niedługo będziesz pod opieką swojego lekarza:-)
 
reklama
Hejka :)
A ja przespałam 12 godzin :) i teraz popijam kawkę,
Colormania - mnie na początku bardzo bolał brzuch, czasami tak mocno, że musiałam na chwilę przystanąć bo aż słabo się robiło, bałam się powtórki z kwietnia więc umówiłam się w miare wcześnie do lekarza, przepisał mi luteinę i jak ręką odjął, brzuch mnie praktycznie nie boli.
Misiarska - mi też teoretycznie groziły bliźniaki, nie patrze na to, że mojego męża ojciec jest z bliźniaków bo to dotyczy tylko rodziny kobiety, ale u mnie siostra mojej mamy też miała bliźniaki i jakaś tam ich babcia też, ale na szczęście noszę jednego maluszka, bo obawiam się, że nie podołałabym z dwójką.

Teraz wy jesteście w lepszej sytuacji :) wizyty będziecie miały na dniach, a ja kolejną mam dopiero za 6 tygodni :szok::szok::szok::szok::szok:, przed samą wizytą mam tylko zrobić badania jakie mi zlecił no i wiadomo jakby się coś działo to dzwonić:) pozwolenie na wyjazd mam powiedział, Jechać i żyć normalnie, niczym się nie przejmować :)
Miłego świątecznego czwartku życzę, ja chyba kościoł odpuszczam,
 
Do góry