reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

.::: Mamusie kwiecień 2014:::.

Witaj Kate:) Masz tak samo na imię jak ja:) Trzymam kciuki za pomyślną drugą połowę:)

Jotemka no powiem Ci że kicha ale skoro już wystawili zwolnienie to chyba nie łatwo już to odkręcić, żeby się na sądzie nie skończyło. Ja mam umowe do końca listopada ale u mnie wiedzą że to ciąża a przynajmniej mam taką nadzieję:) Właśnie mam im dostarczyć zaświadczenie który to tydzień.

Zovitka trzymaj się i cierpliwości:)
 
reklama
Ja mam umowę na czas nieokreślony :-) Niestety procedura jest właśnie taka, ze możesz w ciągu 7 dni odwołać się do sądu pracy i udowodnić, ze wypowiedzenie jest niezasadne.
 
Jednak położyłam się jeszcze na chwilę i spałam prawie 2 godziny :szok:
Ale już sytuacja opanowana, obiad wstawiony.

Jotemka zdrówka. Kuruj się herbatką z miodem albo sokiem malinowym do tego trochę czosnku i powinno być dobrze.

A co do wypowiedzenia to może wystarczy ich poinformować, że jesteś w ciąży i cofną wypowiedzenie, bo i tak i tak muszą. Czy tam w kadrach jakieś barany pracują :sorry2:że musisz iść do sądu. Przecież to oni koszty będą musieli pokryć.

Viltutti rozmiar rozmiarowi nie równy.
Ja właśnie zamówiłam sobie na all spodnie dresowe ciążowe (już nawet po domu nie mam w czym chodzić) i jeszcze legginsy ocieplane. I miałam problem z rozmiarem, niby wszystko podane, kilka razy mierzyłam i dalej nie wiedziałam jakie brać :oo2: M czy L w końcu stwierdziłam, że chyba lepiej większe. Trudno jak przyjdą to się okaże czy dobre.
A kg przybywa, albo mi się waga popsuła albo przytyłam ostatnio dodatkowe 2 kg :szok: czyli jakieś 5 na plusie.
No ostatnio marudziłam że mało zaraz będę marudzić, że za dużo :rofl2:


Kate78 witaj :-)
 
witam nowe forumki :) ja wczoraj byłam na pasowaniu syna na przedszkolaka, a po pasowaniu zaliczyliśmy wizytę u pediatry i do domu, więc już nie zaglądałam. Pogoda taka ponura, że tylko spać można.
 
Jotemka no to faktycznie nie wesoło skoro nie idzie załatwić nic polubownie tylko sądowo ..

Zovita ja jestem po połowkowym prenatalnym i tez bardzo sie denerwowoałam oj barrdzo takze kochana trzymaj sie będzie tylko dobrze :tak:







ticker.php
 
kate78 fajnie że dołączyłaś. Życzę, żeby Ci reszta ciąży spokojnie na L4 minęła

Jotemka a oni jacyś tacy bardzo formalni? u mnie to niestety wszystko biurokratycznie przebiega bo państwowa firma ale może u Ciebie się da albo z obu stron wycofać wręczenie i otrzymanie wypowiedzenia albo jakieś pismo? szkoda trochę Twojego czasów na ten sąd... a swoją drogą to masz rację, że nie było to miłe z ich strony

Jouluatto nie zazdroszczę przebojów z kuchnią. U mnie teściowie już drugi przeciek w nowej łazience robią. Też szkoda gadać jakie nerwy przez to mają.

A mnie dziś napadło i przejrzałam ciuchy, które były za duże na małego i właściwie większość w pralce wylądowała bo już dorósł i jak zwykle okazuje się, że posprzątam tam gdzie nie będzie widać efektów...

O jak dobrze, że moja waga nie działa i mogę tylko na wizycie sprawdzić ile ważę :)
 
Auliya, bardziej niż mogłoby to się wydawać. Juz się trochę uspokoiłam. Na szczęście. Ale niestety przy moich zarobkach będę musiał wrzucić tzn zapłacić opłatę sądową prawie 3 tys :-( No nic, damy radę, ale naprawdę to jest smutne.
Auliya, co ja tylko ogarnę porządek to muszę robić segregację w ciuchach, oszaleć idzie, serio.
Dagmar, jak u Ciebie??? Odezwij się!!!!!
Kroczek, och ważyc 65 kg to moje marzenie...
DJMka - gratulacje przedszkolaka!!!!!
 
Siemanko....
Dzisiejszy dzionek zaczynam od uśmiechu na twarzy:-) (w końcu). Poszłam rano prywatnie pobrać krew na tę przeklętą toxo....i co....porozmawiałam sobie z przemiłą, młodą Panią pielęgniarką, która jak się okazało 8 lat temu przechodziła przez to samo co ja teraz. Różnica polegała na tym, że podobno 8 lat temu było troszkę inaczej i chcieli jej usunąć malucha:szok: przez toxo. Kobitaka nie zgodziła się, od 21tc przyjmowała antybiotyki do końca i urodziła zdrowego syna...z tym, że od samego porodu mały był objęty specjalistyczną opieką lekarską.
W rezultacie pobrała mi krew na awidność- dzięki czemu będę wiedziała kiedy chorowałam. No i tak do kompletu kobitka zaczęła mnie uspakajać, bym się nie denerwowała bo najgorzej jest mieć toxo w I trymestrze bo najczęściej kończy się to poronieniem. Dostałam jeszcze namiary na jakiegoś super gina....który szczegółowo bada maluchy w brzuniu i określa baaaardzo dokładnie ich stan. Jak wrócę od zakaźnego i będę wiedziała coś więcej to pojadę do niego....
 
reklama
Jotemka, jesli sad uzna ze zostalas zwolniona bezprawnie, to raczej koszty zostana zasadzone na rzecz pracodawcy a nie na Twoj. Kurcze, naprawde nie ma zadnej mozliwosci odwolania sie wewnetrznie od tego zwolnienia?
 
Do góry