reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

.::: Mamusie kwiecień 2014:::.

Witam

Nieprzytomna dziś jestem, jakaś bezsenność mnie dopadła, do północy się kotłowałam, potem od drugiej już spać nie poszłam. W pracy dwie kawy wypiłam.
Wieczorem pożarłam się z P, sama nie wiem o co, zryczałam się, obraziłam, ostentacyjnie poszłam się spać zamiast z nim posiedzieć wieczorem, liczyłam, że zaraz za mną przybiegnie, ale gdzie tam. Kiedyś go uduszę. Po tylu latach powinien wiedzieć czego kobieta od niego oczekuje, że czasem jak każe spadać to chce żeby on się bardziej postarał i trochę o przebaczenie pozabiegał

Gratuluję kopniaczków. Moja niunia też coraz bardziej szaleje, zwłaszcza wieczorami, już takie konkretne te kopniaczki są

Co do antykoncepcji też jestem zdecydowanie anty tabsom, gumek nie lubię, przez parę lat sprawdzała się metoda uważania i uciekania w porę. Teraz jeden raz spontanicznie poszliśmy na całość i od razu strzał w dziesiątkę, trochę nieplanowany, ale teraz nie wyobrażam sobie, że fasolki mogłoby nie być. Po porodzie najchętniej bym małża na zabieg wysłała, ale może nie być łatwo go przekonać.

Dagmar co to za smutasy, jutro na pewno będzie lepiej
 
reklama
Jotemka u nas z karmieniem problemów nie było. Młody odstawił się sam jak miał 9 m-cy. Żal mi nie było, byłam na to gotowa, on też. Nikt z nas nie cierpiał z tego powodu. Nie zamierzałam karmić dłużej niż do roku i cieszyłam się, że tak gładko poszło. W sumie nie wiem, co może leżeć teraz w mojej głowie. Chyba taka ma uroda.
 
Hej dziewczyny
JA miałam koszmarny weekend. W sobote jakaś słaba byłam i cale popołudnie przespałam, a w niedziele młody się rozkaszlał na dobre.....dziś w nocy to już nie kaszlał, a szczeka więc chciał czy nie dziś wizyta u pediatry...i co....i wirus jakiś. Osłuchowo ok, gardło ok a kaszel straszny.
A co do wagi....dziwne to bo w środe u lekarza miałam 68,4 a dzis rano 67,1 kg:szok::szok: czyli u położnej byłoby jakieś 66,7:szok:
To chyba tez od dnia i pogody zależy......
Poza tym dziś mam pierwszy dzień bez dupka i powiem Wam, że trochę się denerwuję czy wszystko bedzie ok....
 
hej, ja juz w domciu po pracy.
Maz na wyjezdzie, samiutka z kotem w domu, hehe
Postanowilam zjesc pizze, a takie odstepstwo od normalnego dnia!

Wiecie co? Cos mnie jak wracalam z pracy pobolewalo na dole nawet nie wiem czy moge powiedzic, ze w podbrzuszu, raczej jeszcze nizej, nie wiem co to jest, ale ciesze sie, ze czuje raz na jakis czas poruszajace sie dzidzi, mam nadzieje, ze to co czuje to jest to co mysle i w piatek okaze sie, ze jest wszystko w porzadku i poznamy plec :-)

DSC_4066.jpg a to nasze zdjecie z Wysp Kanaryjskich, kiedy bylam w 8 tyg :-)
 

Załączniki

  • DSC_4066.jpg
    DSC_4066.jpg
    15 KB · Wyświetleń: 35
  • DSC_4066.jpg
    DSC_4066.jpg
    15,1 KB · Wyświetleń: 43
  • DSC_4066.jpg
    DSC_4066.jpg
    15 KB · Wyświetleń: 54
Ostatnia edycja:
Właśnie wróciłam z zakupów i zastanawiam się jak przekazać mężowi informację, że zamówiłam firankę do kuchni o wymiarach 200cm x110cm za 700 zł....... chyba starym sprawdzonym sposobem powiem, że kosztowała 300 zł:-)
 
W sumie to nie jest firanka, ale atrapa firankowej rolety rzymskiej ze wstawkami materiału w brązie i fuksji, bo w takich odcieniach mam kuchnię i chyba wyszło tak drogo, bo zamówiłam ją w eurofiranach, a oni się tam jednak cenią. Mąż na informację, że kosztowała 300 zł zdziwił się, że firany są tak drogie. Oj, gdyby tylko znał prawdę ;-)

A firana jest mniej więcej tego typu roleta.jpg
 

Załączniki

  • roleta.jpg
    roleta.jpg
    25,6 KB · Wyświetleń: 63
reklama
Do góry