reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

.::: Mamusie kwiecień 2014:::.

Matko dziewczyny ale się naczytała:szok: no i niespecjalnie sie cieszę bo mnie tylko nastraszyłyście tym cc a ja nie mam wyjścia:( Musze mieć :( Zdaje sobie sprawe ze każda inaczej to odczówa ale i tak wolałam żyć póki co w błogiej nieświadomości
 
reklama
co Ty piszesz Dziewczyno? sado maso? bezsensowna idea? tak widzisz przyjście na świat swojego dziecka? poczytaj jeszcze raz co dagmar i Edysiek napisały.

Tak, tak widzę SPOSÓB przyjścia na świat mojego dziecka jeśli mnie to przeraża i przyprawia o mdłości, a ktoś stara się mi udowodnić że moje postrzeganie świata to błędna wizja gó*wno więdzącej o życiu pipy, która zapewne puściła się nieświadoma konsekwencji. Się strasznie zjeżyłaś moją wypowiedzią i niepotrzebnie ekscytujesz i wytykasz mi głupotę. Zdecydowałam się świadomie i dojrzale na dziecko (wbrew Twoim aluzjom), i równie świadomie i dojrzale dołożę wszelkich starań żeby jego przyjście na świat było miłym wydarzeniem.
Ale przynajmniej słusznie zauważyłaś, że ze mną nie da się polemizować.
Dlatego darujmy sobie dalsze wywody i nie siejmy fetoru na forum, bo nie po to ono funkcjonuje.

Ponadto, odstawiłam luteinę na 1,5 doby, i wczoraj wieczorem musiałam się z nią przeprosić :/ miałam jakieś mocno nie fajne kłucie w brzuchu, uczucie ciągnięcia i napięty brzuch :/ Chyba zmuszona jestem do nauki życia z permanentnym, koszmarnym i całodobowym bólem głowy uniemożliwiającym jako taką egzystencję ;(
 
Dokładnie w kwietniu los zadecyduje za większość z nas cc czy naturalny poród. Dodam że moja mama urodziła mnie pośladkowo, jakoś nie ma do mnie pretensji o ból :)bo jestem wymarzoną córeczką :) Ja urodziłam się zdrowa i nie miałam żadnyc problemów z biodrami, aczkolwiek było ryzyko. W XXI wieku lekarze decydują się w takic przypadkach już na cc.

Mnie nawet lekarz nie zapytał czy chce rodzić naturalnie, bo pierworódki przy położeniu pośladkowym od ręki kierowane są na cc, tak jak piszesz.

Ja tylko przy porodzie naturalnym boję się jednego - niedotlenienia maluszka i tutaj przewagę ma cc.
 
PS. Nie chciałam wywołać burzy na forum, liczyłam że każdy może wyrazić swoją opinię a ktoś w duchu pomyśli sobie "durna pinda", a nie będzie mi to światopogląd prostował. Nie piszę, że kobiety które decydują się na poród naturalny są wg mnie głupie czy coś, bo to jest baaardzo indywidualna sprawa i nie powinnyśmy oceniać swoich decyzji.
Koniec tematu z mojej strony.
 
auliya - przepraszam, że tak po kilku stronach wtrącam, ale nie wiem czy wiesz, że odżywka eveline 8w1 ma w składzie formaldehyd, wydaje mi się że nie powinno się jej stosować w ciąży...

U mnie ok - ale kolejny raz mi przełożono wizytę, tym razem na wtorek i idę do innej ginki bo moja nadal chora:confused:
kurcze przeciągają i przeciągają i to zaczyna mnie martwić. Mam nadzieję, że tak nie będzie dalej - a nie uśmiecha mi się gdzieś przenosić teraz...

Jotemka - mój małż wczoraj wieczorem wrócił ze szkolenia, ale jakby go nie było - dziś na popołudnie do pracy i znowu cały dzień siedzę sama ech. No ale ty masz jeszcze tyleee do ogarnięcia więc nie zazdroszczę - ja tylko na samotność mogę ponarzekać.

Kurcze zresztą jak to jest - jak jestem w domu, bo ciąża i wcześniejsze zwolnienie z powodu skręcenia nogi to on stale na szkoleniach (3 raz) albo na popołudniówkach (chyba leci już 4 miesiąc). Cieszę się ze pracuje i w ogóle ale jednak trochę mi się dłużą popołudnia i wieczory. Włączył mi się dzisiaj marud - wybaczcie:happy2:
 
Mnie nawet lekarz nie zapytał czy chce rodzić naturalnie, bo pierworódki przy położeniu pośladkowym od ręki kierowane są na cc, tak jak piszesz.

Ja tylko przy porodzie naturalnym boję się jednego - niedotlenienia maluszka i tutaj przewagę ma cc.

No to jak lekarz nawet nie zapytał to trochę słabo... Przecież, to chyba nie jest tak że takiego dziecka na 100% nie da się urodzić naturalnie, bo sama widziałam jakiś filmik na yt jak jak kobieta rodziła W DOMU a dziecko zrobiło wyjście kopytkami do przodu. Chyba że to w jakimś trzecim świecie było...
A właśnie, wiecie w którym tygodniu dziecko powinno ustawić się poprawnie i jeśli do tego czasu tego nie zrobiło to już nie bardzo jest co liczyć na zmianę?
 
Viltutti - jeśli czytałyśmy te same posty top mam wrażenie, że wszystkie dziewczyny odniosły się do sytuacji, że to Twój osobisty wybór i żadna nie użyła takich epitetów jakie w stosunku do siebie stosujesz...
auliya - przepraszam, że tak po kilku stronach wtrącam, ale nie wiem czy wiesz, że odżywka eveline 8w1 ma w składzie formaldehyd, wydaje mi się że nie powinno się jej stosować w ciąży...
kurcze wszystkie ulotki od leków czytam a nie pomyślałam o kosmetykach - dzięki za info poszukam zaraz ulotki
 
Dajcie więc na luz. Każda ma prawo wyboru tego, w jaki sposób urodzi. Rozumiem nawet te kobiety, które decydują się na cc na życzenie z obawy przed bólem. I wg mnie nikt nie ma prawa takich kobiet oceniać.

A ja nie rozumiem. No chyba, że kobitka 1 rodziła juz naturalnie i 1 miała cc wtedy ma porównanie. A czy cc jest ucieczką od bólu-oj chyba nie!!!!! Ja po cc co prawda nie siedziałam i nie płakałam, że tak mnie brzuch boli itd ale nie miałam na to czasu bo mąż był za granica, a ja sama z dzieckiem. Ale uwierz mi było mega ciężko. Przeżyłam skurcze, bóle krzyżowe i parte i sorki ale nie sądzę, żeby sam moment porodu był aż tak straszny. Mi zabrakło dosłownie może z 5 minut. Po 12 godz porodu zrobili mi cc i wcale ale to wcale mnie to nie ucieszyło. Więc nie wierzę, że cc jest ucieczką od bólu. Dupa po porodzie boli może tydzień góra 2 a po cc o wiele dłużej.
 
reklama
Do góry