reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

.::: Mamusie kwiecień 2014:::.

Kroczek przy Kubie tak miałam że tylko ja i nikt inny, Kuba 24h na szczęście teraz mi przeszło i H uczę że owszem mama jest blisko, bawimy się razem ale jak mama ma coś do zrobienia to ma się zająć sobą i bez gadania. Zresztą w większości przypadków H woli bawić się z bratem :)
 
reklama
Kroczek - niestety "choruje" na tą samą przypadłość co Ty [emoji23], nawet kubek termiczny kupiłam, żebym dłużej miała ciepłą kawę. Wyrzuty sumienia mają nade mną przewagę niestety [emoji20]



Sent from my iPhone using Forum BabyBoom mobile app
 
No to mnie dziewczyny pocieszyłyście bo już myślałam że tylko ja jestem więźniem swojego dziecka. O rany jak to brzmi:( Najgorsze jest to że wiem iż to niezdrowe zachowanie ale tak jak napisałam nie umiem nad tym zapanować.
Ancona w takich chwilach zazdroszczę Wam dziewczyny że macie po dwoje dzieci.
Ja nie mam odwagi starać się o kolejne:(

Aaa Ancona czy Kuba chetnie bawi się z Hubciem? Bo mój K ma 7 letnią kuzynkę z którą widuje się codziennie ale coraz częściej wspólna zabawa kończy się płaczem lub obrazona mina z którejś strony:/

Napisane na SM-J510FN w aplikacji Forum BabyBoom
 
Kroczku czytam to co napisałaś patrzę na chłopaków i zastanawiam się czy można nazwać zabawą to co robią o_O:o
H bierze poduszki pluszaki w kosz na pranie niesie do K i w niego rzuca po czym ze śmiechem wieje i chowa się w salonie :-D a tak na poważnie to są dni kiedy bardzo ładnie bawią się lego to tak z godzinkę czasem dłużej potrafią razem siedzieć albo kopią piłkę i strzelają gole na korytarzu, buduję im bunkier z poduszek i czego tam się da a oprócz tego to ich zabawa polega na biciu i przepychaniu tak na żarty albo i nie ;). H uwielbia spędzać czas z bratem niestety brat coraz częściej traci cierpliwość i woli kolegów.
Dlatego nie dziw się że Kubuś ma starcia z kuzynką dziewczynki mają inne zainteresowania.
 
A moje bez siebie żyć nie mogą, ale coś czuję że będą dwa mocne charaktery.. jak są osobno to Zoja się ciagle rozgląda i "czegoś" sztuka. Klara pyta cały czas gdzie Zoja co robi itp. A jak są razem to albo K za mocno okazuje Z uczucia albo Z coś K zabiera i już są walki.. Zoja próbuje przy wszystkim wstawać więc trzeba non stop z nią siedzieć, Klara co chwilę jej coś zabiera bo to dla niej niebezpieczne.. no korba.

A tak odnośnie biedronki to wystawilam naklejki zgodnie z sugestią Milenki.. testuje rynek i obserwuje zachowania ludności ;-) po kilku godzinach za 20 naklejek już mam 4.5.. ;-)
Byłam dziś popołudniu w biedrze i jest szał. Świezaków nie ma. Są zapisy na odbiór.. naklejek też nie ma.. dostaje się liczbę na paragonie.. czułam się jak w PRL :-) choć nie bardzo pamiętam jak to było, ale to chyba taki lekki smaczek..

Ja też czuję wyrzuty sumienia jak coś robię dla siebie choć prawie mi się to nie zdarza. Ostatnio Zoja zasypia przed 20 to mam godzinę dla siebie, czyli zjedzenie kolacji, ogarniecie na dole i obejrzenie prezentów na necie. I idąc dalej tematem to nienawidzę robić zakupów w sklepach. Najchętniej szynkę i mięso bym online zamawiala. Ubrania i buty też zazwyczaj online..

Edit: już 5.5 za naklejki :p
 
Katjuszka Szalona ty...,daj znać ns ile stanie:D.Ja widziałam akcje na grupach typu,zamienię 12naklejek na zabawke dla syna,czekam na propozycje syn wybierze co najbardziej mu sie spodoba:p.Miałam ochotę jej napisać czy lego city będzie satysfakcjonującą zabawką;)

Kroczek posiadanie rodzeństwa nie zawsze równa się z towarzystwem do zabawy.Moje dzieci się przytulaja,całują,jedno staje w obronie drugiego ale wspolnej zabawy nie ma.Wręcz przeciwnie do syna codziennie przychodzi kuzyn i wtedy obaj wyrzucają ją za drzwi a ona wyje.Ale u mnie jest różnica wieku i odmienna płeć i zero wspólnych zainteresowań.A jak już są razem to bitwa i co parę sekund MAMOOO;-) ;)
A i to złudne nadzieję że dziecko 7-9lat ustapi młodszemu.Tekst starszy jesteś i rozumny nie działa absolutnie
 
reklama
Milenka 100% racji starszy jesteś to ustąp - nie działa, mało tego działa odwrotnie dlatego unikam jak ognia. Upominam obu raczej zawsze winni są obaj jeden zaczyna drugi kończy. U mnie trochę lepiej bo ta sama płeć ;)
Mały już takie teksty podłapuje że szok, a "gupku" jest non stop i żadne tłumaczenia że tak się nie mówi nie działają.
A MAMOOO już w ogóle wymiata , czasem myślę o zatyczkach do uszu ..

Katjuszka :-D:-D:-D ciekawe za ile pójdą
 
Do góry