reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

.::: Mamusie kwiecień 2014:::.

Widzę, że sezon chorobowy został na nowo otwarty.

Julko wstał po 7, a ja po 8, bo mąż go rano ogarnął :-)

Myszka musisz nad m lepiej popracować ;-)

Napisane na SM-G386F w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
U nas znowu mgła. Chciałam z K pozbierać kasztany przed zajęciami w klubiku ale 6 st było i się poddalam bo na jazdę autem cienko się ubieramy. Po zajęciach "całe" 10 było i trochę udało się zebrać.. teraz w końcu trochę slonca wyszło ale 13 st szału nie robi ;-)

K coraz fajnej w klubiku, bo dużo robi beze mnie i ogolnie fajnie ogarnia i pomaga pani. Szkoda mi jej jednak trochę, bo do wszystkiego się rwie ale jak drugie dziecko podchodzi to ona rezygnuje zazwyczaj z walki o coś potrzebnego do zabawy..

Rila może Ty byś się wybrała któregoś dnia z chłopakami? Teraz mamy zajęcia we wtorki o 10 lub gdy zbierze się grupa to w sobotę o 10 też

Truskawkowa zdrówka
 
Agunia, ale Ci dobrze... Moj ostatnio wcześniej wychodzi do pracy, więc rano mam do zorganizowania odprowadzanie Oliwii do przedszkola, no i heh... Nie jest łatwo zdążyć na 8 ;)
A ad pracowania nad M, mój (może nie z własnej inicjatywy, ale prawie) coraz częściej zostaje sam z trójka. Na dwie - trzy godzinki. Sama go nawet trochę podziwiam, bo zwykle jeszcze uda mu się coś przy okazji zrobić. O zostawaniu z dwójką nie mówię, bo w naszym układzie to niemal codzienność ... Oczywiście mam zwykle cała listę uwag, ale obiektywnie bez takiego wsparcia to na trójkę na pewno bym się nie zdecydowała.
Katjuszka, jak u Ciebie? Trochę lepiej? Ja się ostatnio zaczęłam chodzić na jogę. I chyba jest trochę lepiej ;)
Mmm... Zjadłabym sobie takie leczo... Może jutro :)
 
Katjuszka nie zniechęcaj się, u nas tez tak było..a dzisiaj na zajęciach M został całe zajęcia sam! niesamowite jak dla mnie, i nie chciał wychodzić :) raz tylko przyleciał na przytulaski i buziaka do kawiarni. Jejku ja myślałam ze ten dzień nigdy nie nadejdzie :)
Aguniu tez Wa zazdroszczę, u nas jak jest weekend to tez drugie dziecko dochodzi - mąż. Czasem coś pomoże, ale nie za czesto. Ale on ma teraz tez sterzenie pracy wieksze, jak moge to nie domagam sie pomocy, ale czasem tez sama nie mam sily.
 
To ja dołączę do tych co mają w domu jeszcze jedno duże dziecko czyli męża :D Chociaż też dużo pomaga i jak trzeba dzieci ogarnie.
Obecnie odliczam dni do jego powrotu, bo wraca w sobotę. Kinga też ciągle pyta gdzie jej tato. Wcześniej jakoś mniej, chyba już bardzo tęskni.

Trochę Wam zazdroszczę tych klubików dla malucha. Ja nie mam możliwości.

Truskawkowa zdrówka dla starszaka. Dałaś radę z dwójką w domu? ;)

Myszko ale mi narobiłaś smaku na leczo :p Może jutro, bo dzisiaj robię makaron z brokułem w sosie serowym.
 
Ja w tym roku dostawałam cukinie w hurtowym systemie wiec na leczo z cukinią juz patrzeć powoli nie moge :) chyba całe wakacje jemy leczo, a jeszcze z 10 słoików zostawiłam an zimę.
 
Cześć dziewczyny.
Chyba muszę z pracy zrezygnować żeby znów mieć czas na forum :(
Albo wygrać sumę potrzebną na spłatę kredytu, wtedy znów będę mogła na pół etatu pracować ;).
Teraz mam chwilę bo Emmą po przedszkolu zażyczyła sobie żeby mamusia uśpiła na drzemkę więc leżę z nią i staram się nie zasnąć bo zaraz do pracy.
Emmą w przedszkolu coraz lepiej, rano zawsze jest płacz jak wychodzimy ale nic histerycznego, raczej takie rozżalenie, je ładnie obiady w przedszkolu i nawet zaczyna coś się z dziećmi bawić. A dzieci jak to dzieci, język nieważny i tak się dogadują ;)
Mąż - drugie dziecko - dalej biedny bo go tyłek po zabiegu boli, dodatkowo rozłożyło go jakieś przeziębienie więc już w ogóle masakra.
Niestety muszę wychodzić do pracy, Ale postaram się później coś wam poodpisywać a nie tylko tak o sobie.
 
No to w weekend leczo :) dzięki za podpowiedzi ja bardzo lubię takie zbierane jedzenie :)
Mlody padl to i ja ide się kąpać i moze coś pooglądać bo my na wyjeździe u dziadkow na 2 dni więc laba :) A mojego kochanego M zostawilam bez obiadu bo ... zapomnialam makaronu ugotowac :) :) :) upssss
 
reklama
Z racji ze nie jadam kiełbasy, to ja do lecza daje podsmażonego w kostkę kurczaka. A reszta standard: cukinia, cebula, papryka, pomidory, pieczarki i czosnek. Czasem koncentrat pomidorowy jak marne pomidory [emoji4]


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
Do góry