reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

.::: Mamusie kwiecień 2014:::.

reklama
ja już czuję ruchy, mój maluch uaktywnia się popołudniami.

co do energii to nie miewam z nią problemów. moje gorsze dni są raczej zależne od pogody do czego na szczęście doszłam po ostatniej wizycie u gina, bo się okazało, że mam ciśnienie 100/60.
Hmmm, zawsze miałam książkowo 120/80 ale jak zerknęłam do książeczki ciąży z Majką to było tak samo - całą ciążę 90/60.
Tak więc jak jest mgliście i pada to i ja padam na twarz.

Ale denerwuje mnie moje totalne rozkojarzenie za kierownicą, nosz kurcze robię co mogę a myśli same mi odpływają w siną dal. A że jeżdżę dużo i codziennie to trochę mnie to niepokoi.

dagmar byłam pewna, że to dziewczynka ponieważ u mnie w rodzinie bliższej i dalszej rodzą się same dziewczynki i trudno mi było uwierzyć w inny obrót sytuacji :-D
a tak naprawdę, to synuś poczęty w niesprzyjających okolicznościach, bo ja z Mają byłyśmy nad morzem a mąż dojeżdżał do nas na weekendy, bądź co drugi weekend. A tam mieszkaliśmy w niedużym letniskowym domku wszyscy na kupie, z moją mamą, tatą, siostrą z rodziną. Jak już zaczęłam liczyć dni, to wyszło mi że mąż był 7mego dnia mojego cyklu, więc jak nic powinna być dziewczynka, skoro jakimś cudem jestem w ciąży
 
Darmar, bo 17 tydzien masz skończony a 18 zaczęty :rofl2: Namotane z tym liczeniem :-p

no wiem ale skąd ten 20sty? Na suwaczku wychodzi inaczej :D

Diewczynki ja się już dziś pożegnam:) Ide na kolacje, potem film, kapiel i spać bo jutro ważna wizyta z rana:)) Odezwe się jutro w godzinach popołudniowo-wieczornych jak już wróce do domku:))

Miłego wieczoru i do usłyszenia jutro:))

Miłej drogi :)

Cześć Dziewczyny!!

Ja rowniez chcialabym dolaczyc :)
Jestem w 17 tygodniu i w 4 dniu ciazy a termin mam na 4 kwietnia. Jest to moja pierwsza ciaza. Od kiedy znalazlam wasze forum czytam go i czytam i w koncu odwazylam sie napisac :-):-)
Chcialabym dolaczyc do waszych dyskuzji,

Pozdrawiam serdecznie

witamy :)

Hej dawno nie pisałam, za to Wy piszecie bardzo duzo ;)
fajnie, ze jest nas duzo i witam nowe ujawnione kwietniowki ;)

tak czytam ile z Was czuje ruchy i zazdroszczę, ja nic nie czuje, codziennie sie wslu****e i nic, co najwyżej jelita bo ruchy są ciut inne... Szczerze to zacZynam sie martwić. Każdy mi tez mówi, ze w drugiej ciąży juz powinnam czuć a tu lipa...

co do piersi to od jakiegoś 1,5 tyg mnie bolą i zwiększyły sie z 1-2 rozmiary hehe gorzej, ze juz z jednej raz mi poszło trochę a ja tego nie lubię, w poprzedniej ciąży miałam tak z miesiąc a może i półtora pózniej, może to jednorazowe, bo na sama myśl o wkladkach robi mi sie słabo.

Co do formy to u mnie spoko, jestem wyjątkowo aktywna, tylko czasem pobolewa dół brzucha tak, jak któraś pisała.

milego wieczoru

Ja też nieraz 2 ni nie czuję i stres jak byk a raczej jak 2 byki :/ No ale nawet nie mam gdzie podjechać sprawdzić, czy wszystko jest ok :(

Witam wszystkie ciężarówki!:) czy mogę do was dołączyć...? Pozdrawiam!:happy:

No witamy, możesz :p

ja już czuję ruchy, mój maluch uaktywnia się popołudniami.

co do energii to nie miewam z nią problemów. moje gorsze dni są raczej zależne od pogody do czego na szczęście doszłam po ostatniej wizycie u gina, bo się okazało, że mam ciśnienie 100/60.
Hmmm, zawsze miałam książkowo 120/80 ale jak zerknęłam do książeczki ciąży z Majką to było tak samo - całą ciążę 90/60.
Tak więc jak jest mgliście i pada to i ja padam na twarz.

Ale denerwuje mnie moje totalne rozkojarzenie za kierownicą, nosz kurcze robię co mogę a myśli same mi odpływają w siną dal. A że jeżdżę dużo i codziennie to trochę mnie to niepokoi.

dagmar byłam pewna, że to dziewczynka ponieważ u mnie w rodzinie bliższej i dalszej rodzą się same dziewczynki i trudno mi było uwierzyć w inny obrót sytuacji :-D
a tak naprawdę, to synuś poczęty w niesprzyjających okolicznościach, bo ja z Mają byłyśmy nad morzem a mąż dojeżdżał do nas na weekendy, bądź co drugi weekend. A tam mieszkaliśmy w niedużym letniskowym domku wszyscy na kupie, z moją mamą, tatą, siostrą z rodziną. Jak już zaczęłam liczyć dni, to wyszło mi że mąż był 7mego dnia mojego cyklu, więc jak nic powinna być dziewczynka, skoro jakimś cudem jestem w ciąży

W 7 dniu cyklu? To może w 14tym? tu by nawet chłopak pasował ;D
 
ja już czuję ruchy, mój maluch uaktywnia się popołudniami.

co do energii to nie miewam z nią problemów. moje gorsze dni są raczej zależne od pogody do czego na szczęście doszłam po ostatniej wizycie u gina, bo się okazało, że mam ciśnienie 100/60.
Hmmm, zawsze miałam książkowo 120/80 ale jak zerknęłam do książeczki ciąży z Majką to było tak samo - całą ciążę 90/60.
Tak więc jak jest mgliście i pada to i ja padam na twarz.

Ale denerwuje mnie moje totalne rozkojarzenie za kierownicą, nosz kurcze robię co mogę a myśli same mi odpływają w siną dal. A że jeżdżę dużo i codziennie to trochę mnie to niepokoi.

dagmar byłam pewna, że to dziewczynka ponieważ u mnie w rodzinie bliższej i dalszej rodzą się same dziewczynki i trudno mi było uwierzyć w inny obrót sytuacji :-D
a tak naprawdę, to synuś poczęty w niesprzyjających okolicznościach, bo ja z Mają byłyśmy nad morzem a mąż dojeżdżał do nas na weekendy, bądź co drugi weekend. A tam mieszkaliśmy w niedużym letniskowym domku wszyscy na kupie, z moją mamą, tatą, siostrą z rodziną. Jak już zaczęłam liczyć dni, to wyszło mi że mąż był 7mego dnia mojego cyklu, więc jak nic powinna być dziewczynka, skoro jakimś cudem jestem w ciąży


hehe, no ja mialam 9 dzien cyklu, wiec tez mysle, ze dziewczynka, tylko sie naczytalam naukowych rzeczy- jak zrobic chlopca a jak dziewczynke (nie dlatego, ze chcialam cyrklowac), ze wg obliczen powinna byc dziewczyna, ale zobaczymy w polowie listopada
 
Ej... zdziwiłam się właśnie. Wzięłam i policzyłam z kalendarzem tygodnie mojej ciąży i wychodzi że jestem dzisiaj w 18t2d ciąży i wg większości sposobów liczenia miesięcy wychodzi że jestem już w 5 miesiącu :-0 mam rację? Bo nie ukrywam lekkiego szoku, bo dopiero cieszyłam się że magiczny 3 miesiąc nadszedł :)
Pokusiłam się o policzenie dalej i 40 tydzień wypada na przełomie marca i kwietnia czyli prawidłowo wszystko :)
Niedobre suwaczki, robią wodę z mózgu ;)
 
Ostatnia edycja:
Dzień dobry!
Wpadam z poranną kawką. Szczególnie witam nowe mamusie :-)
Dzieci porozwożone po jednostkach wychowawczych, słońce świeci. Cisza spokój, cud miód :-)
Czuję tez przypływ energii od kilku dni, ale tego już się spodziewałam :-) Jednak codziennie między 12.30 a 14 mój organizm wymusza na mnie odpoczynek. Mózg mi się wyłącza i muszę spasować z aktywnością.
Kroczek - powodzenia na wizycie!!!!
Patuśka- niestety czasami tak jest, super super i nagle bum, trzeba dać luz. Nie zamartwiaj się i postaraj się z filmem i książką, dziewczyny mają rację.
Miliondni, to dobrze, ze już lepiej się czujesz, trafić na przychylnego lekarza, to naprawdę szczęście :-)
Dagmar - pranie, prasowanie, składanie, oj znam to. U mnie czasami rozstawione 4 suszarki (po wyjazdach w szczególności) i ledwo wyrabiam, ale teraz już ogarnięte i tylko 2, bo pościel zmieniłam ;-)

Nie pamiętam co komu ::zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y: Wybaczcie, ale starość nie radość ;-)
Lecę zerknąć na inne wątki :-)
 
Witam :-)
Fajnie, że mamy nowe mamy :tak:

Beatka rzeczywiście dzień cyklu wskazywałby na dziewczynkę, ale zawsze są odstępstwa od reguły.
Moja córcia jest z 8 dnia cyklu, a dzidzia w brzuszku chyba z 11, ale do końca nie jestem pewna ;-)

Viltutti jak dla mnie jesteś w trakcie 4 miesiąca.

U mnie pogoda piękna, ale na razie jakaś niemoc mnie dopadła (albo leń:-p).
 
hej dziewczynki,
ale sie napisalyscie, nie badzcie zle, ale nie odpisze kazdej, choc wszystko przeczytalam.
Po krotce- na wizycie wczoraj ok, wszystko dobrze, choc od wczoraj wieczorem jakos sie zle czuje, w glowie sie kreci i jestem jakas slaba, ale nie wiem, czy to z nerwow, bo wczoraj w pracy juz od rana sie zaczelo, a potem jakos tez i to oczekiwanie na lekarza, wyniki usg itp
dzis tez od rana jakas znerwicowana, wiec, moze to od tego...

Wiecej o wizycie- ostrzegam troche sie napisalam- na watku wizytowym.
 
Ej... zdziwiłam się właśnie. Wzięłam i policzyłam z kalendarzem tygodnie mojej ciąży i wychodzi że jestem dzisiaj w 18t2d ciąży i wg większości sposobów liczenia miesięcy wychodzi że jestem już w 5 miesiącu :-0 mam rację? Bo nie ukrywam lekkiego szoku, bo dopiero cieszyłam się że magiczny 3 miesiąc nadszedł :)
Pokusiłam się o policzenie dalej i 40 tydzień wypada na przełomie marca i kwietnia czyli prawidłowo wszystko :)
Niedobre suwaczki, robią wodę z mózgu ;)

Ja już nic nie wiem. Miałam okres 25 czerwca i wychodzi mi 18 tydzień w toku :)

Dzień dobry!
Wpadam z poranną kawką. Szczególnie witam nowe mamusie :-)
Dzieci porozwożone po jednostkach wychowawczych, słońce świeci. Cisza spokój, cud miód :-)
Czuję tez przypływ energii od kilku dni, ale tego już się spodziewałam :-) Jednak codziennie między 12.30 a 14 mój organizm wymusza na mnie odpoczynek. Mózg mi się wyłącza i muszę spasować z aktywnością.
Kroczek - powodzenia na wizycie!!!!
Patuśka- niestety czasami tak jest, super super i nagle bum, trzeba dać luz. Nie zamartwiaj się i postaraj się z filmem i książką, dziewczyny mają rację.
Miliondni, to dobrze, ze już lepiej się czujesz, trafić na przychylnego lekarza, to naprawdę szczęście :-)
Dagmar - pranie, prasowanie, składanie, oj znam to. U mnie czasami rozstawione 4 suszarki (po wyjazdach w szczególności) i ledwo wyrabiam, ale teraz już ogarnięte i tylko 2, bo pościel zmieniłam ;-)

Nie pamiętam co komu ::zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y: Wybaczcie, ale starość nie radość ;-)
Lecę zerknąć na inne wątki :-)

Nooo moja matka wpada i mówi, że ja mam pralnię a nie dom a mąż myli ubrania Amelii i Jonasza- ostatnio Jonasz poszedł w spodniach siostry do szkoły :O i podkoszulki Kajetana i Jonasza- jak widzę Kaja w podkoszulku 116/122 a nosi 104/110 to mnie wynosi :D :D :D

Nieraz suszę na kaloryferze i krzesłach bo nie schnie a suszarka nad całą wanną zawalona :D

Jak się wprowadziła babcia to mamy 2 pokoje i z niczym się nie mieszczę a gdzie jeszcze łóżeczko? :O

Powiem ci, że momentami nie ogarniam :D
 
reklama
ja też witam się z rana :) dzisiaj jak na złość mnie mdli i jakaś taka rozlazła jestem. pewnie wczoraj wyczerpałam tygodniowy zapas energii ;)

u mnie prawdopodobnie maluszek będzie z 11 albo 12 dnia cyklu, więc możliwe, że chłopak :)

miłego dnia!
 
Do góry