katjuszkaa
Fanka BB :)
Agunia! Błagam...... jakie prasowanie? Kobieto odpoczywaj póki masz możliwość :-) Chyba, że T jest bezobsługowy... bo u mnie każdy dzień i każda noc jest tak nieprzewidywalna, że wykorzystuję każdy moment na przerwę.. Nie mówiąc o tym, że dla Z wyprasowałam tylko ciuchy jak jeszcze w ciąży byłam, a teraz nie ma mowy. Nikomu nic nie prasuję, tylko na większe wyjścia.
K jak już za każdym razem mówiła siku nosiła pieluchę i nie miała problemu z tym, żeby się do niej nie wysikać. Tzn nosiła pieluchomajtki, żeby skumać, że to co innego jednak niż pielucha. Ja jestem zdania, że jak dziecko wie o co chodzi to nie zesika się do pampka. Ale wiadomo, że każdy może mieć swoje podejście do tematu :-) W pamięci utkwiła mi sytuacja jak było bardzo zimno, więc K była z pieluchą na placu zabaw mimo, że już odpieluchowana.. Stanęła na środku piaskownicy i mówi, że musi zrobić siku do pieluchy... do dziś mam przed oczami opadnięte szczęki innych mam :-)
K jak już za każdym razem mówiła siku nosiła pieluchę i nie miała problemu z tym, żeby się do niej nie wysikać. Tzn nosiła pieluchomajtki, żeby skumać, że to co innego jednak niż pielucha. Ja jestem zdania, że jak dziecko wie o co chodzi to nie zesika się do pampka. Ale wiadomo, że każdy może mieć swoje podejście do tematu :-) W pamięci utkwiła mi sytuacja jak było bardzo zimno, więc K była z pieluchą na placu zabaw mimo, że już odpieluchowana.. Stanęła na środku piaskownicy i mówi, że musi zrobić siku do pieluchy... do dziś mam przed oczami opadnięte szczęki innych mam :-)