Mika szkoda, że nic nie mówiłaś. Ja mam lampę do oddania za free ;-) ostatnio przy porządkach w szafie znalazłam. Kilka lat temu z powodzeniem robiłam sobie sama żelowe, ale niestety czasy gdy bezkarnie siedziałam 2,5h minęły bezpowrotnie :-(
Nie wystawię na OLX chyba, że za darmo, bo szlag mnie bierze. Ostatnio wystawiłam dwa pudła ciuchów (zużyte, ale bez plam, dziur itp.), że oddam za darmo. Poza milionem smsmów, wiadomości to miałam problem, żeby ktoś przyjechał, bo "proszę o wysłanie zdjęć", "a jakie dokładnie rozmiary", "a czy mogłabym to dowieźć" no żesz ku***. Pewnie ze 100 sztuk za darmo, a ja jeszcze wozić mam. Lampy mi się nie chce wystawiać więc
Może zostawię i za parę lat się przyda
Klara ze słodyczami to jak jej zawieje. Lizaki bardzo lubi, ale nie dostaje codzień. Kinderki dostaje na deser jak ładnie zje drugie danie i sobie przypomni, że może dostać ;-) I czasem takie zbożowe ciasteczka z Kubusia je, bo lubi, ale to w zasadzie jak sama jej dam o nich pamięta. Odpukać z jedzeniem raz mniej raz więcej, ale stały repertuar zjada. Parówka z kromką chleba i pomidorem, lub jajko z chlebem i pomidorem, paluszki rybne. W niedzielę na śniadanie zje placuszki z bułki namoczonej w mleku i jajku, ale obowiązkowo z cukrem.. Na obiad zupa musi być. Najchętniej pomidorowa lub rosół, ale ogórkowa też wejdzie. Kremy z dyni, buraczków czy cukini również zje.
Niestety kiepsko z rzeczami typu ser, szynka bo się nie tknie. To samo miód czy dżem. Jedynie Nutellę zje. Próba dania jej loda kończy się wrzaskiem... niania się śmieje, że ona z nią na lody nie pójdzie nigdy bo będą ją ludzie palcami wytykać, że ona je a dziecko patrzy