Katjuszka - może wirus jakiś? Może zaczęło się od gorączki a teraz inne objawy dochodzą? My właśnie z kolejnej wirusówki wychodzimy. Był ogromny katar i żadnych innych objawów oprócz rozdrażnienia. Po dwóch dniach kaszel i właśnie przechodzi. Sama ich leczyłam, nie byłam u lekarza bo w sumie nie było z czym.
A odnośnie tematu dwójki dzieci domagających się uwagi i płacących razem. Skąd ja to znam? Zawsze mi kolejnych dwóch rąk brakuje i już chyba tak będzie. Przyzwyczaiłam się że niestety zawsze któryś jest " poszkodowany" i tyle. Z tym że u nas było tak zawsze.
A odnośnie tematu dwójki dzieci domagających się uwagi i płacących razem. Skąd ja to znam? Zawsze mi kolejnych dwóch rąk brakuje i już chyba tak będzie. Przyzwyczaiłam się że niestety zawsze któryś jest " poszkodowany" i tyle. Z tym że u nas było tak zawsze.