reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

.::: Mamusie kwiecień 2014:::.

reklama
Hej
Doczytałam, i większość tematów na które chciałam odpisać mi uciekło.
Widzę, że zaraza znów szaleje na forum, życzę mnóstwo zdrowia dla wszystkich chorujących.
Nam nie straszna bo i tak mała chora. Myślę, że szaleństwa komunijne ja załatwiły.
Ja jestem wykończona, zresztą też gardło mnie boli i kicham więc tak sobie razem z Emmą smarkamy.
Mam nadzieję, że teraz już na spokojnie znajdę więcej czasu na forum jak rodzina wróciła do Polski, pomału odgruzowuję się ze sprzątaniem.
Aha, za jakieś dwa tygodnie wracamy z mężem na pełne etaty :(. Nie wiem jak dam radę cztery nocki do 2:15 wysiedzieć ale niestety trzeba. Zresztą samochód nam się ostatnio co chwilę psuje, teraz poszła uszczelka pod głowicą, 700€ pójdzie jak nic, więc czas się pozbyć naszej kochanej audi. Wymyśliliśmy więc z mężem, że w ramach 15 rocznicy ślubu spełnimy nasze wspólne marzenie (jeszcze z czasów Polski) i zakupimy sobie funkiel nówkę nieśmigane autko z salonu. Więc trzeba zacząć zarabiać na marzenie ;)
Ok
Lecę spać. Dobrej nocy życzę
 
Madzik wiem, że marzenie itd, ale nie lepszy taki dwuletni? Funkiel nowki strasznie tracą na wartości przez pierwsze dwa lata. Opłaca się takie dwulatki kupić bo gwarancja jeszcze jest a straciły juz dużo z ceny.. tak tylko pytam ;-) a jaka marka jeżeli można zapytać?

Ja też w końcu kupiłam bo od wypadku nie miałam swojego. Ale moje ma już 8 lat, choć prezentuje się jak nówka ;-)
 
Katjuszkoo też miałam takie zdanie o zakupie samochodu ale niestety 2 letnie auto mało kto sprzedaje. Są to albo wypożyczalnie albo firmy leasingowe albo właściciele, którzy coś naknocili w swoich samochodach i już gwarancji nie ma. Niestety mówię to z doświadczenia :( Kupowaliśmy auto 1 roczne, 6 tys. przebieg i okazało się, że było z 2 składane, czego pierwszy serwis nie potwierdził. Ciągaliśmy się przez rok z odwołaniami. Licząc, że to był przypadek kolejne auto też szukaliśmy używane i z 6 samochodów tylko 1 miał oryginalny przebieg. - ludzka wyobraźnia nie zna granic. Szukaliśmy naszą "perełkę" ponad miesiąc :)
Za to My jak sprzedawaliśmy swoje autko to komentarz był kupujących, że podejrzanie za czyste. ( Mój M ma "fisia" na tle auta).
A z innej "beczki" gratulacje dla Was za odpieluszkowanie, no ekspresowe tempo :) My jesteśmy na etapie czytania bajki "Mały Miś chce siusiu" i też pielucha go denerwuje. :)

Madzikm - hmmm ten zapach nowego auta i te folie do ściągania z każdego elementu :) No taki prezent na 15 rocznicę to pozazdrościć :)
 
reklama
Katjuszkooo - w naszym przypadku decyzja taka spowodowana jest nie tylko chęcią spełnienia marzenia i posiadania auta w którym nikt jeszcze nie zostawił odcisku tyłka, ale przede wszystkim specyfika rynku irlandzkiego. W wielkim skrócie, ten kraj jeździ na dieslu. My z racji pokonywania teraz może około 8 tysięcy km rocznie nigdy nie zdecydujemy się na zakup diesla bo zarżniemy filtr dpf w przyspieszonym tempie. Rynek jest przepełniony używanymi samochodami w dieslu, benzynowych aut jest bardzo mało, bo jeśli ktoś tak jak my nie robi długich tras i kupił benzyniaka do jazdy po mieście to go trzyma przez lata. Poza tym cała przyjemność wyboru samochodu w w Irlandii zabija fakt, że trzeba zapłacić podatek drogowy, który w Polsce jest wliczony w cenę paliwa, a tutaj płaci się roczną opłatę w zależności od silnika i emisji spalin. Np, za naszą Audi A4 SL 1.9 diesel płacimy rocznie 760 €, więc szukamy samochodu z podatkiem max 200€, a to albo diesel albo mała benzyna. Ogólnie temat rzeka.Nad zmianą samochodu myślimy od zeszłego roku, mąż spędził godziny szukając używki takiej 2011/2012, najlepiej do przywiezienia z Anglii jak zrobiliśmy z Audi, ale kurs wymiany jest teraz beznadziejny. W końcu się wkurzył i stwierdził że będziemy naszym niemiaszkiem jeździć do końca życia. Udało mi się pomału zaszczepić mu ideę wzięcia małego kredytu i kupna nóweczki. Miesiąc już oglądamy auta, bo żeby pięknie nie było, to u dilera irlandzkiego gadka wygląda tak.
Chcę kupić auto. Interesuje mnie taki a taki silnik benzynowy...
Nie ma w ofercie i nie da się zamówić bo ten kraj jeździ na dieslu:oo2:
Koniec końców wybór padł na VW golf 1.2 TSI w wersji Sport Van. Samochód idealny, piękny i funkcjonalny.
Ne będziemy wcześniej zamawiać niż po wakacjach, a być może poczekamy na nowy rocznik bo i tak mamy podatek za Audi zapłacony do stycznia 2017, a tego nam nikt nie wróci
Ale już się ekscytuję :)
 
Do góry