.::: Mamusie kwiecień 2014:::.

[Edysiek]

Mój też byłby szczęśliwy, tylko by siedział i ryby łapał, a my byśmy imprezowały

 

[TruskawkowaMamba]

To jest plan na wakacje:-(

 

[milenka30]

U mnie słonecznie ale wieje, z tym ja mam taras od poludnia i nie czuć tego wiatru za to grzeje mocno. Mój m zostawił płockiej i młoda nie odejdzie na drugą stronę, ja gotowała obiad a ona sama na polu była, widzę ją z okna a ona też wchodzi kiedy chce przez drzwi tarasowe. Lux

 

[TruskawkowaMamba]

Moj z dziadziusiem brame robo:-)

 

[DJMka]

Edysiek Twój to by mógł z moim tatą na ryby ganiać ;-)

 

[milenka30]

Widzę że spotkanie szykujecie
Moja wstaje już chyba na stałe o 6,za to z zasypianiem nie ma problemu.

 

[ancona]

My na wschodzie i też wieje okropnie a tak to by w miarę ciepło było. Zaliczyliśmy spacer, zrobiliśmy z H obiad teraz mlekiem poprawia i może pójdzie spać to matka odpocznie

 

[katjuszkaa]

To widzę, że w całej pl wieje. U nas piękne słonko i mega wiatr, ale ja tak uwielbiam :-)

Nie mamy nikogo znad morza? Szkoda bo morze kocham :-) i kolejny rok dooopa blada bo nie ma jak jechać.

Jutro mam pogrzeb dziadka m. Dziewczyny zostają z nianią i moją kuzynka, chrzestna Z. Zobaczymy co to będzie. Jakoś nie mam ochoty wluczyc K na pogrzeb szczególnie, że w porze spania, a potem stypa jakaś. Niepotrzebny stres jak dla mnie..

Zaliczylysmy dziś plac zabaw, a Z została z nianią i oczywiście była super grzeczna. Jak dostała ciągu spania w wózku to 2,5 godz...

 

[ancona]

Katjuszko masz rację na takie "imprezy" dzieci mają jeszcze czas.

Moje dziecko nie wie co to strach a ja boję się wychodzić z nim z domu. Skąd on takie pomysły bierze zbiegł na stojąco z dużej zjeżdżalni a ja łapałam go w locie, potrafi jechać chodnikiem i w jednej sekundzie wyjechać na ulicę (całe szczęście poza osiedle bez wózka się nie ruszam), rowerem wjeżdża pod różne górki i zjeżdża a dzisiaj to już przeszedł samego siebie bo zjechał z naprawdę stromej też musiałam interweniować. Buty na spacer to już tylko do biegania i dres a nie słucha się nic a nic w domu jeszcze tak ale na zewnątrz to mały zwierzak.

 

[katjuszkaa]

Ancona nieźle. Koleżanka ma takiego atryste tylko młodszego i mówi na niego demon mocy ;-)

To ja mam skrajność w drugą stronę... k np czeka na rękę, żeby na schodek wejść przed domem... ale czasami jak dostanie mocy to roznosi dom, ale na poziomie podłogi i kanapy. Wyżyny dla niej na szczęście nie istnieją