katjuszkaa
Fanka BB :)
Melduję się żeby nie było, że na porodówce jestem czy coś...
My ostatnie szczepienie zaliczyłyśmy w październiku chyba.. poza gorączką dwa dni nic się nie działo..
Nie mam więcej weny, jestem zmęczona i nic mi się nie chce. NIC :-( K nawet nieźle spała, a ja mimo wszystko po obudzeniu po 7 ledwo chodziłam ze zmęczenia. Potem ucięłam sobie drzemkę, a teraz wróciłam od gina. Zero symptomów aktualnie nadal.. Zamierzam sobie uciąć kolejną drzemkę, K też śpi. Tym razem jak mi się chce spać to po prostu idę.. bo jak mi się chciało z K to nie sypiałam w dzień bo w nocy nie mogłam też spać, a jak mi się zebrało na rodzenie to byłam kosmicznie niewyspana i zmęczona, więc nie powtórzę drugi raz tego błedu ;-)
My ostatnie szczepienie zaliczyłyśmy w październiku chyba.. poza gorączką dwa dni nic się nie działo..
Nie mam więcej weny, jestem zmęczona i nic mi się nie chce. NIC :-( K nawet nieźle spała, a ja mimo wszystko po obudzeniu po 7 ledwo chodziłam ze zmęczenia. Potem ucięłam sobie drzemkę, a teraz wróciłam od gina. Zero symptomów aktualnie nadal.. Zamierzam sobie uciąć kolejną drzemkę, K też śpi. Tym razem jak mi się chce spać to po prostu idę.. bo jak mi się chciało z K to nie sypiałam w dzień bo w nocy nie mogłam też spać, a jak mi się zebrało na rodzenie to byłam kosmicznie niewyspana i zmęczona, więc nie powtórzę drugi raz tego błedu ;-)