reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

.::: Mamusie kwiecień 2014:::.

reklama
Katjuszka daj znać co Ci da,jak bardzo zatoki dokuczają to bym się na bezpieczny antybiotyk zdecydowała bo możesz zaraz zacząć rodzić i jeszcze mała Z się zarazi.

Dziewczyny czy widziała[macała]któraś kombinezon F&F na żywo?mojej nie kupiłam żadnego,ubrałam dziś taki jednoczęściowy ze smyka ale jest na styk i do tego cieżki,na polarze,ruszać się w nim nie może.Mysle żeby jej kupić większy już na następną zimę a teraz bym spodnie podwinęła i szelki wyregulowała,upatrzyłam fajne z przesyłką 73zł i myślę czy wart tyle[używka].Ten różowy
http://allegro.pl/ShowItem2.php?item=5921233220&ref=last-visited
 
Milenko nie widziałam na żywo, ale ładnie wyglądają.
Myślę, że nie ma co na wyrost kupować, bo nie wiadomo ile przez rok urośnie. Teraz mało kto kombinezony kupuje i można całkiem tanio znaleźć. A jak ma dobrą, ciepłą kurtkę to może tylko ocieplane spodnie.
 
Milenka - ja mam kombinezony z f&f, co prawda inny fason (bo z tych niemowlecych) , ale wydaje się, że materiały podobne. W każdym razie jestem zadowolona. Co prawda musiałam mocno skrócić szelki, ale to jedyny mankament, bo materiał porządny i wykonanie też. Cena wydaje się względna, choć bez szału ;-)

Anacona - a Twój skarpetek nie ściąga? U mnie nawet jak się w nocy obudzi to pierwsze co to je ściąga. A stopy oczywiście lodowate :-|

Katjuszka - współczuję zatok. Mnie przeziębienia męczą od października... Ciągle coś - albo angina, albo zapalenie oskrzeli, albo właśnie zatoki. Mogliby wymyślić jakaś magiczną tabletkę... A ogólnie jak sobie radzisz?

Mój dał mi przez ostatni miesiąc popalić, bo chorował i ani jeść, ani się bawić, taki marudził , że nie mogłam go poznać. Do tego po trzy pobudki w nocy... Teraz na szczęście jest już lepiej, ale do ideału jeszcze trochę brakuje. No i zaczynają się bunty. I cwaniactwo też. Ostatnio go przekupowałam jakimiś ciasteczkami, żeby w ogóle udało nam się wyjść z domu, to dziś ledwo wstał: "mamo, ciasteczko. Potrzebuję ciasteczko", albo jak zobaczył papierek po czekoladzie "czekoladki, trzeba kupić" (oczywiście wymowa nie jest tak idealna, zwykle nie rozumiem 3/4 z tego co mówi).
A ad chorowała, M miał teraz zapalenie ucha i coś mu poszło też na oczy (zaczerwienione i opuchnięte), już od 10 dni bierze antybiotyk i jest dobrze - humor mu wrócił, zaczerwienienia zeszły, ale oczy ma ciągle podpuchnięte. Macie pomysł co to może być?
 
Zuzanka z tymi oczami to jakieś zapalenie. Jak byłam z K po świętach jak miała gorączkę od zębów i lekkie przeziębienie to mi lekarka od razu mówiła, że może się jej coś porobić z oczami bo teraz jakiś wirus panuje, że najpierw przeziębienie a potem idzie zapalenie spojówek czy coś w tym stylu. Wydało mi się to dziwne, bo ale widzę ze faktycznie możliwie..

Poza tym okropnym katarem ciążowo naprawdę ok. Nie mogę dużo chodzić bo bardzo mi krzyż dokucza (mam solidną skolioze) ale poza tym ok. Także K niestety spacery tylko z nianią albo m bo ja stacjonarnie tylko.. sklep, ugotować, ogarnąć.. torba spakowana bo ilość skurczy przepowiadajacych jest imponująca, chyba przez ciągle napinanie od siakania kataru :-(

Milenka fige z makiem dostałam. Kazała jeść sinupret, pić *spam* i te krople co do tej pory plus nasivin. Bo tak naprawdę to nie zatoki, one nie są zawalone, ja nie wiem gdzie ten kataru siedzi :-( infekcja i tyle. A w zaawansowanej ciąży ciężko się wyleczyć... jak dalej mi nie przejdzie to chyba zacznę szukać na lewo kto mi jakiegoś antybola przepisze, bo nie dość, że się tocze to spać przez to nie mogę i jeszcze sapie jak lokomotywa bo nosem nie mam szans oddychać.. odnośnie kombinezonu to nie kupowalabym teraz na wyrost tak jak Edysiek pisze. Jak masz ciepłą kurtkę to faktycznie poszukaj samych spodni bo jest masa na allegro i można za grosze kupić.
 
Katjuszka a lekarka jest taką przeciwniczką antybiotyku?Mi lekarka mówiła że jak cieżarna ma miesiac łykać niby bezpieczne tabletki+inne wspomagacze to lepiej żeby przez tydzień załatwić sprawe bezpiecznym antybiotykiem.Zwłaszcza ze poród się zbliża.
Teraz wcale nie ma szału na kombinezony,jak wpisałam rozmiar to większosć jednoczęsciowe a same spodnie lepsze to używki po 30-40zł .Dużo bedzie za miesiac jak sie zima skończy i ludzie zamiast do pawlaczy to wystawią na allegro bo dzieć wyrósł,także na teraz mi sie nie opłaca kupować,chyba bedziemy wiosny wyczekiwać:rolleyes2:

Taki my mamy
 
Ostatnia edycja:
20160115_105105.jpg
 

Załączniki

  • 20160115_105105.jpg
    20160115_105105.jpg
    525 KB · Wyświetleń: 255
Katjuszka wspolczuje samopoczucia.
Milenko kupilabym max rozmiar wiekszy a ma kplejna zime wystaw i sprzedaj. F&F kombinezonu nie widziałam ale inne ubrania sa w porządku zatem sadze ze i z tego będziesz zadowolona.
Co do dzieci to ja chyba oceniam Mojego innymi kategoriami. Sa ciężkie chwile ale ten czas, który spedzamy razem jest dosyc spokojny i statamy sie w pelni cieszyc soba. Bawimy sie, spiewamy i tanczymy, spacerujemy itp. Nie moge na niego narzekac.
Ja trochę przykatarzona jestem przez co cala przycmiona.
Mika wspolczuje podróży, oby kolejny raz był spokojny.
Ancona u nas po polozeniu się w lozeczku od razu musi miec zdjete skarpetki :-)
Edysiek zazdroszczę Ci trochę tego samotnego relaksu.
 
reklama
Truskawkowa jak głowa?

Katjuszka a jak u Ciebie? Lepiej już?

Milenka ładne te kombinezony, a ten który ma na sobie to jaki rozmiar? No i minkę ma rozbrajającą :-)

Po tej dyskusji o kurtkach i kombinezonach poszłam dzisiaj pogrzebać na strychu :cool2: i znalazłam po starszaku kurtkę i spodnie w rozmiarze 104 przymierzyłam H i spodnie są jeszcze za długie ale to się podwinie a kurtka nie wygląda na bardzo za dużą i myślę że za rok będzie za mała :eek: a K chodził w niej jak miał trzy latka :rofl:. Wrzuciłam do pralki i będziemy jutro testować ;-)
 
Do góry