reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

.::: Mamusie kwiecień 2014:::.

Dzień dobry :-) Melduje się na szybciutko jedząc śniadanie, bo lokatorka z kolan poszła do niani... mhm to dziecko coraz mniej mnie lubi... m wraca z pracy to przykleja się do niego, teraz poszła do niani.. Czuje konkurencję czy co ;-)
W pracy fajnie, w domu nieźle poza zębami :-( ale ogólnie wszystko ok, tylko ja po prostu zasypiam na stojąco z braku drzemek z K. w ciągu dnia.. Więc przyjdę, bawię się z młodą, coś zjemy, potem m wraca ją przejmuje, aj coś ogarniam, kąpiel i zasypiam razem z młodą.. Trochę mnie to denerwuje, ale zobaczymy jak będzie dalej.

DJMka tu też zimnica, ale nie narzekam po już wolę tak niż 35st bo wtedy to dopiero nieżywa byłam. A K też zupełnie inaczej na chłodzie się zachowuje, tzn lepiej i lepiej śpi.

Kroczek przypomniałam sobie o tych odparzeniach, teraz już pewnie po wszystkim , ale ostatnio odparzyło mi K po malinach.. trzy dni zejść nie chciało, choć używałam standardowo linomagu i alantanu.. Pomógł jak zawsze Bepanthen. Niby lekarlka mi kiedys mówiła że alantan go zastępuje, ale niestety po raz kolejny sprawdza się powiedzonko "co tanie to drogie"

Zbieram się, bo w lesie jestem.
 
reklama
Katjuszka, ale 14 stopni to przesada jednak :/. Ja cały dzień z dwójką w domu nie ogarniam, a tak to chociaż na chwilę polatają po podwórku.
Dużo siły Tobie :)
 
Jestem i ja. Od rana pisk, ryk i mruczenie. Według poprzednich zębów został jeszcze jeden dzień (trwa to u F jakies 3-4 dni). Czekam na to jak na zbawienie.
 
Ja się tylko melduję. Wczoraj młody wojował nie spał w dzień i padł z niezjedzoną do końca kolacją. Skutek był oczywisty, pobudka z wyciem o 6:01 na jedzenie. Padł o 8ej więc ja też zdążyłam zjeść ale drzemka niestety krótka więc teraz padam po harcach razem z nim.
 
Melduję się i ja:)

Mika nie wiem czy mam Cię dobijać ale u nas zęby wychodziły praktycznie bez większych ekscesów... do teraz. Trwa to już tydzień i nie zapowiada się szybkim zakończeniem:baffled: U nas także dzisiaj piski i płacz bo chodzik się zatrzymał na progu, bo gąbka jest mokra, bo mama zjadła śniadanie itp.

Katjuszko w sumie to cieszyć sie tylko że K chętnie z nianią zostaje:) A co do odparzenia ja Bepanthenu nie używam bo K bardzo on szczypie przy wiekszych problemach skórnych. Zmniejszyła sie ilosc kupek i udalo sie Alantanem dupkę wygoic.

DJMka u nas tez 15 stopni i wiatr az glowe urywa ale K cieplej ubrany i tak latal po dworzu:) On nie przepusci nawet w deszcz:)
 
Ja nie mam czasu pisac z racji obecności wczasowiczów. Do tego jutro wesele i w rezultacie czasu zero. Jeszcze @ sie przyplątala kilka dni wczesniej......
Mały zazypia ale generalnie szalu nie ma. Popłakuje w nocy, ślini sie, wiec pewnie ząb go męczy(nurofen jest nam zbawienny).
 
Hej
Praca - na ten tydzień skończona
Dwa dni odgruzowywałam dom - od kiedy męża w zasadzie nie ma to nie wyrabiam ze sprzątaniem całego piętrowego domu. I choć pedantką nie jestem to się zawzięłam i z "pomocą" Emmy:confused2: udało się trochę chatkę doprowadzić do jako takiego stanu.
Muszę powiedzieć, że zaczynam doskonale rozumieć słomiane wdowy. Mnie już trochę trafia, że cały czas sama z dzieckiem siedzę, do tego pies + dom do ogarnięcia, obiady, pranie...tyle mojego co na dwa dni się wyrwę i popracuję, pogadam ze znajomymi a nie tylko uprawienaie jak na razie monologu z E tudzież z psem;-)

DJMka - jak ja Cię dobrze rozumiem, że Ci się nie chce przy takiej pogodzie wychodzić, a w domu zostać to maskara bo dzieci się nudzą. Ja korzystam z każdej okazji żeby wyjść bo małą energia w domu roznosi, ale pogoda nas w ogóle nie rozpieszcza w tym roku w IRL:-(

Wszystkim zębaczom życzę jak najszybszego i jak najmniej problemowego przebicia się nowych "lokatorów" jamy ustnej. E idzie pierwsza trójka , już przebita i bez jakiś specjalnych ekscesów, może tylko jedzenie bardziej chrupkich lub twardych rzeczy sprawia problem a tak to jest OK.
 
reklama
Witam :-)
Mi chwilowo ta pogoda odpowiada, byleby nie za długo.

Madzik a ja już chyba wolę jak mój do pracy chodzi, przynajmniej mi tyle bałaganu nie robi :rofl2:

Trochę ogarnęłam, ale nie spieszę się bardzo. Siedzimy same z Kinią, bo mąż ze starszą pojechali na ryby i wrócą w niedzielę.
O jeszcze kota mam :-D I to nowego, dzisiaj mi go przywieźli. Tamten sobie poszedł i nie wrócił (choć bardziej prawdopodobne, że go coś zeżarło :-( ) I tak już się do kota przyzwyczaiłam, że powiedziałam żeby nowego poszukać. Zresztą wszystko zostało, posłanie, miski. No i mamy, z tym ze to kotka :szok: Trzeba będzie ją wysterylizować i będzie spokój ;-)
Chyba się przejdę z Kinią do sklepu to kupimy karmę.

U nas też zęby na tapecie. Lewa górna trójka się przebiła i czekamy na prawą. A potem tylko piątki i spokój :tak:

Kroczek
dobrze, że się zagoiło. Już kiedyś pisałam, że my niemal od samego początku używamy weleda - BABY CALENDULA KREM DLA NIEMOWLĄT Z NAGIETKIEM na odparzenia | Naturalne kosmetyki dla niemowląt \ przeciw odparzeniom | Zdrowe kosmetyki, kosmetyki naturalne, ekologiczne środki czystości, biokosmetyki - uroda bez chemii i u nas to był strzał w 10. Moja ma wrażliwą dupcie i wystarczy, że ma za długo obsrutaną pieluchę to zaraz ma odparzoną. Jednak wystarczy, że posmaruję raz czy dwa razy i wszystko znika.
 
Do góry