Wiecie co ja tez kanapki mojemu robię (chociaż nie powiem bo on tez czasem robi), rano się nie zrywam tylko wieczorem. Lodóweczka i gotowe. Wynika to z tego, że bardzo dużo jedzenia wyrzucałam. Teraz robimy na bieżąco i nic się nie marnuje.
Czy Waszym dzieciakom tez do szczęścia nie są potrzebne zabawki ? U nas na topie zawiasy, taśma klejąca, buty, koła od wózka .... Zabawki leżą i się kurzą [emoji36]
Czy Waszym dzieciakom tez do szczęścia nie są potrzebne zabawki ? U nas na topie zawiasy, taśma klejąca, buty, koła od wózka .... Zabawki leżą i się kurzą [emoji36]
Ostatnia edycja: