reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

.::: Mamusie kwiecień 2014:::.

10 zębów mamy [emoji38] tzn. Filip ma [emoji12]

Ja tez sie bałam gdziekolwiek jechać, kolonie, obozy to nie moja bajka natomiast jak sie wypuściłam w wieku 19 lat tak powrócić nie mogę [emoji6] także widzicie jakaś nadzieja jest [emoji57]
 
Ostatnia edycja:
reklama
Trochę prywaty.
Byłam u alergologa. Starszak uczulony na:
-marchew
-kurz domowy
-ryby
-orzechy
-soję
-mąkę pszenną
-bylice
-brzozę
-jabłko
-naskórek konia

bez komentarza to zostawię....
 
MIKA to idziemy łeb w łeb,moja też 10;-)ale już następny wyłazi.

TRUSKAWKOWA matkoo ile tego,to i tak mało choruje jak ma alergie na tyle rzeczy.To co teraz,żytni chlebek,razowy makaron,żadnych drożdżówek,bułek a w słodyczach trzeba szukać czy orzeszków w składzie nie ma.

EDYSIEK ja też staram sie pić ciepłą kawę bo zimną wylewam,ale ja przewaznie z młodą przy nogach ją piję;-)

MAGDA u mnie posiadanie dwójki dzieci raczej nie pomaga a wręcz przeciwnie.Wyrywają sobie wszystko z rąk i wrzeszczą co chwilę,młody jak sie wkurzy to ją popchnie a ta wpadnie na ścianę albo walnie o coś,Dlatego już jestem chora bo chyba w wakacje w psychiatryku wyląduje.

Katjuszka fajny suwaczek;-).Moja też przylatuje jak widzi jedzenie ale ona zjada wszystko,dlatego musimy jeść po kryjomu:baffled:,bo potrafi zjeść miskę zupy,poprawić 3-4sporymi ziemniakami z mieskiem czy rybką i jeszcze od kogoś by dziobnęła.
 
Ostatnia edycja:
Teraz rano mogę wypić kawę całkiem w ciszy i spokoju, ale tylko dlatego, że piję o 5 rano :-D
Moja poszła spać z wielkim trudem, A ja w końcu mogę zjeść kolację. Coś te dni takie krótkie ostatnio :rofl2:
Ale w niedzielę przywożę moją mamę i mam nadzieję, że uda mi się trochę w domu nadrobić zaległości.
 
Katjuszka superancki suwaczek :) podeslij mi troszke fluidkow - widac kwietniowe dziewczyny chca miec kolejny wspólny wątek :) jaaa też chcę :)
Ale moj M tak mi podniósł ciśnienie, że nawet na niego nie spojrze. Nasze dziecko protestuje przy kapieli od kilku dni baaardzo mocno. Dzisiaj nogami na szyji mi ssię uwiesil jak go wkladalam a Tatus stoi ze stoickim spokojem z recznikiem. Nie ważne, że wcześniej była kupa i na dodatek zawalił mam jeszcze okulary. W smrodzie i po omacku mialam go opanowac. Brrrrrrr
 
Katjuszka suwaczek super! Gratulacje :)

Ja nawet o 5 rano nie mogę napić się ciepłej kawy ;)

Zazdrościłam Milence samodzielnego zasypiania córki i wzięłam się za swoją. Młoda od paru dni zasypia sama na drzemki i nocne spanie. :tak: jestem z siebie dumna :-) Oby tylko jej się nie odmieniło ;-)
 
Madziolina moja zasypiała trzymając mnie za rękę. Ona leżała w swoim łóżeczku, a ja siedziałam obok. Parę dni temu usiadłam dalej od łóżeczka, żeby wiedziała, że jestem. Kiedy się podnosiła i jęczała powtarzałam spokojnie, że jestem i pora spać. Później wychodziłam z pokoju, jak zaczynała płakać to wracałam i mówiłam, że jestem cały czas i może spać spokojnie. I tak poszło. W towarzystwie ma łosia w łóżeczku ;)
 
reklama
Edysiek o jak ja bym chciała mamę chociaż na kilka dni żeby prasowanie ogarnąć i ogólnie mieszkanie tak porządnie a nie tylko po łebkach :eek:

Myszka nawet nie próbuję sobie wyobrazić waszej łazienkowej akcji :baffled:

H jeszcze nie śpi , od paru dni praktycznie tylko mleko coś tam innego dziubnie ale nie nazwę tego jedzeniem a na dokładkę marudzenie nie ma końca. . Mama jest zła i nie pozwala gryźć inhalatora :sorry:
 
Do góry