TruskawkowaMamba
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Sierpień 2013
- Postów
- 3 821
hej dziewczynki...
U mnie dziwne rzeczy, mianowicie....mdłości powróciły....
Mój mąż gotuje, sprząta-oczywiście jak jest w domku. W sobotę jak pojechałam na izbę tak się wystraszył, że jeszcze nie wiedział czy zostane w szpitalu, a już w busie siedział i wracał z Holandii:-) Ale czasem wystarczy 1 słowa a ja już 3 wojnę światową rozpętuję, albo rycze. Teraz po tej akcji ze szpitalem staram się panować nad emocjami bo to tylko szkodzi. Ale co zrobić jak hormony szaleją;-);-) teraz i tak jest ok, bo w 1 ciąży przez pierwsze 3 miesiące non stop płakałam
U mnie dziwne rzeczy, mianowicie....mdłości powróciły....
Mój mąż gotuje, sprząta-oczywiście jak jest w domku. W sobotę jak pojechałam na izbę tak się wystraszył, że jeszcze nie wiedział czy zostane w szpitalu, a już w busie siedział i wracał z Holandii:-) Ale czasem wystarczy 1 słowa a ja już 3 wojnę światową rozpętuję, albo rycze. Teraz po tej akcji ze szpitalem staram się panować nad emocjami bo to tylko szkodzi. Ale co zrobić jak hormony szaleją;-);-) teraz i tak jest ok, bo w 1 ciąży przez pierwsze 3 miesiące non stop płakałam