reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

.::: Mamusie kwiecień 2014:::.

DJMKA dobrze dziewczyny radzą, pij dużo żeby wypłukać szybko dziada;-)

ANCONA u nas ostatnia komunia,potem lecą moje dzieci.
Tak teraz ludzie nauczyli z tym dawaniem,tylko mnie to irytuje okropnie bo wiem ze mój syn gó....dostanie,dlatego ja ostatnio robią jak Kuba Bogu tak........Czemu ja mam się kosztować jak inny ma to gdzieś.Do tego mamy wesele chrzesnika M w listopadzie no i 2tyś by trzeba było dać bo tak się daje a gdzie jeszcze ubrać się cała rodzin,orkiestra,kwiaty,fryzjer.
Ja już bez dochodu i cos czuję że do końca roku to konto bedzie wyczyszczone .

ANCONA ile twój K ma wzrostu?ja na mojego nie nadążam ciuchów kupować,ma 137cm.
 
Ostatnia edycja:
reklama
U nas też na szczęście tylko ten rok komunijny (nasza i chrześnicy P) i potem dopiero reszta moich pociech.
Zgadza się, że do prezentów to dorośli dzieciaki przyzwyczaili. Kiedyś człowiek zegarek z długopisem dostał, parę groszy i było dobrze, a teraz w grube tysiące wszystko idzie.

Ancona święte słowa, tylko nad pierwszym dzieckiem się człowiek tak trzęsie.

Ola poleciała do szkoły, zaraz lecę po Zosię, coś wrzuci na ruszt i do koleżanki ją odstawiam. Wczoraj banda u nas szalała. Niech się wreszcie ciepło zrobi to towarzystwo na plac zabaw się wyrzuci i będzie spokój, porządek i słodycze nie powyżerane;-)

Ewcia wczoraj puszczać się sama trochę zaczęła:-), na razie 3-4 kroczki, ale dumna i szczęśliwa jest,Puszczamy ją między sobą z P, od połowy drogi rzut w ramiona robi. Całe dnie ostatnia z jeździkiem się przemieszcza, tak śmiesznie go trzyma - jedną ręką za kierownicę , drugą za oparcie z tyłu, nie za bardzo jej chyba wygodnie, ale inaczej nie chce
 
Milenko to K w porównaniu z Twoim to kruszyna :-D właśnie go zmierzyłam i ma 125cm ubrania nosi na 128 i niektóre na 134, waży 25kg. A to i tak ostatnio poszedł w górę, nóżka mu tylko mocno skoczyła miesiąc temu jeszcze rozm 30 był dobry a w tamtym tygodniu kupiliśmy adidasy w rozm 32 :confused: gdzieś jeden rozmiar uciekł.
 
A u mnie kolezanka na kawce byla:-) i dzwonila pani od szczepien, ze za tydzien mamy sie stawic. Aha i mozemy tez na ospe szczepic za jednym zamachem...220zl x2
 
Magda gratulacje dla Ewci jeszcze moment i zacznie śmigać :-)

Milenko K jest suchy że żebra widać i wszystko na nim wisi jak na wieszaku.... w takim razie twojego nawet sobie nie wyobrażam :szok:
 
Wreszcie zapisałam E na szczepienie, chciałam od razu Z zapisać, a tu niespodzianka - w całej Wawie nie ma szczepionek dla 5 latków:szok:, dostali pismo z nfz że w sierpniu będą. Zosia się nie zmartwiła za bardzo.
Dopisuję Olę do grona chudzielców - 25kg, ale taka jej uroda chyba i przemiana materii, bo zjeść to ona potrafi
 
Hejka, jestem i ja :-) trochę dzisiaj pogoda się poprawiła, tzn. zimno dosyć jest, ale nie wieje, więc trochę skorzystaliśmy z naszego planu zabaw, ale uprzednio trzeba było zaopatrzyć się w sprzęt do piachu, więc zrobiliśmy nalot na sklepy. Moje dziecko zapałało miłością do piaskownicy, a szczególnie do łopatki ;) przyniósł sobie ją do domu i próbował jeść serek wiejski... :cool2:
Powiem Wam, że ja jakimś pedantem nie jestem, ale jakoś nie mogę tak sobie puścić dziecka w piach... co chwilę do poprawiam żeby siedział na ławeczce a nie w piachu, otrzepuję itp... Może jak cieplej będzie i mniej ciuchów to odpuszczę.

A! I zmieniliśmy leczenie, zamiast pierdyliona inhalacji solą, daję mu nebu-dose Nebu-Dose, roztwór hipertoniczny, 5 ml, 30 ampułek - Portal Dbam o Zdrowie i przestał furkotać jak oddycha i zmieniłam syrop na Pneumolan Tussi, syrop dla dzieci od 1 roku życia, 120 ml - Portal Dbam o Zdrowie.

Nie wiem czy przypadek, czy faktyczna poprawa, daję od wczoraj, może przyda się reszcie zasmarkanego towarzystwa.

Ancona, w alergologach się nie orientuję zbytnio, ja to zazwyczaj do luxmedu śmigam, czytając wcześniej opinie o lekarzach i zazwyczaj trafiam na takich spoko. Ale pamiętam, że znajoma lekarka całe stado swoich dzieci odczulała w alergiamed, to na sławinku gdzieś i była wniebowzięta.
 
Ostatnia edycja:
Dzięki. Już jem furaginę i wit. C. Tak mi pani farmaceutka zaleciła. Jest ciut lepiej.
Mnie za 2 lata czeka komunia chrześniaka. Strach się bać. Prawda, ze to dorosli uczą dzieci dostawania takich drogich prezentów. Jak chrześniakowi dałam kiedyś prezent w postaci ubrań i jakiejś zabawki to był rozczarowany, bo mu tata kupił jakiś wielgachny ciągnik, który kosztował krocie.
 
reklama
DJMka zdrówka.
Milenka ja chrześnicy daję 500 (oni dali mojej 400).
Magda gratki dla Ewci.
Moja też już kilka kroczków robi, jak widzi że ma mało do przejścia to idzie.

U mnie dzisiaj wieje. Tyle dobrze, że ciepło.
Rowerek wypróbowany, mała zachwycona.
 
Do góry