reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

.::: Mamusie kwiecień 2014:::.

Zapomniałam dodać, że Młoda cały pokój u moich rodziców przemierzyła na swoich dwóch nóżkach :D łaziła tak od mojej mamy, do mnie, do męża. Chyba najlepsze przed nami :D
 
reklama
Oj widzę, że urodzinowo się zrobiło:)
U nas będzie w sumie około 15 osób i ja bym zrobiła tylko kawę i tort lub ciasta jakieś jeszcze ale mąż jak zwykle twierdzi że musi być z przytupem bo to roczek:baffled: No i chcąc nie chcąc muszę coś pomyśleć nad żarełkiem.
U nas wesele było chyba zaplanowane na 120 osób ale w sumie odhaczyło się coś koło 90. Nie pamiętam już dokładnie bo mam wrażenie że to wieki temu było:-D

Co do 18 to szykuje się nam niebawem jedna i też będzie impreza w lokalu dla młodzieży i dorosłych razem. Byłam już na takiej 18 i wbrew pozorom było całkiem fajnie i jakoś pokolenia się dogadały:tak:

DJMka gratki dla Młodej:) Zuch dziewczyna:tak:
 
auliya Tak myślę właśnie iść z nim do dentysty tylko jakoś nie widzę tego: jak mój syn otwiera dzióbek do sprawdzenia ząbków :) chyba, że wezmę jedzonko jakieś :) hi hi hi. Myje ząbki tylko z Tatusiem :) Wogóle pocieszny jest :) tylko od 2 a może nawet 3 dni nocki są okropne, pewnie kolejne ząbki idą, więc wschody słońca itp. rzeczy są dla mamy codziennością.
Tylko jak to mowią: kto jak nie My damy radę :)
No a dziś natchniona Waszymi wpisami wyszorowałam część okien bo My niby blisko Jezusa ze Świebodzina ale nie chciałabym aby moje brudne okna przeszkodziły w Zmartwychwastaniu :) Ależ jestem dumna z wykonanej roboty. Chłopaki sobie poradzili - oczywiście przerwy na cyc trzeba było robić bo tęsknota synka była ogromna :)

PozdrawiaMy weekendowo
 
Witam weekendowo.

Po pierwsze zabiję Katjuszkę za te kulki z tesco, bo przy okazji młody dostał, misia, maszynkę do baniek mydlanych, sorter ślimaka, piłkę, dresiki, bluzę, body i czapeczkę.

Po drugie podpadły mi Milenka i Edysiek, bo ogródkują się od kilku dni, a na mojej działce chwasty rządzą, więc dzisiaj cały dzień z nimi walczyłam.

A po trzecie wspomniana walka nie była łatwa, bo Julek był dzisiaj strasznym bachorem. I niech mi któraś świętoje****wa mamuśka teraz podskoczy :wściekła/y:

Zatem żeby zbytnio nie bluzgać życzę jedynie zdrowia i udanej niedzieli.
 
To wg tego co dziewczyny piszą teraz pewnie pójdą czwórki :-)

No właśnie u F to trójki "ino ino" do przebicia a czwórki jeszcze wysoko.

Agunia - te świętoj....teraz boją się odezwać ;) zrobiły szum i poszły, teraz czytają z ukrycia, śledząc słowo po słowie, analizując nasz tok myślenia i czekając na nasz "czarny humor" , żeby za jakiś czas (jak juz sie tego trochę uzbiera) uderzyć z argumentami nie pasującymi do naszych poglądów [emoji33][emoji33][emoji33] ale nie na tego złego bo dzięki nim mamy nowe koleżanki :)
 
Ostatnia edycja:
U nas noc masakra. Któraś już... I nie wiem dlaczego, na zęby nic nie wskazuje w dzień niby normalnie się zachowuje więc go raczej nic nie boli... Chyba zrobimy drugie podejście z magicznym syropkiem...
 
Jeju moja nocka to rodem z koszmarów... yyy...przepraszam, rodem z marzeń... milion pobudek, wrzasków i kij wie o co kaman. Łeb mi trzaska. Młoda podbija świat na dwóch kończynach, tak jej się spodobało od wczoraj :)
 
reklama
Moje dziecko od wczoraj zachowuje się jak w najgorszych dniach swojego życia. Właśnie zaliczyłam 40 minutową histerię, bo on nie będzie jeść śniadania, ale za to będzie pić moją kawę :wściekła/y: Pamiętam jak byliśmy u lekarza jak Młody miał 6 miesięcy i ten po obejrzeniu dziecka powiedział, że Julko będzie ekstrawertykiem i histerykiem i że najpierw zacznie stawać, później siadać, potem raczkować, a na końcu chodzić. Pomyślałam wtedy, że to jakiś szajbus. W chwili obecnej zwracam człowiekowi honor i wchodzę pod stół żeby wszystko odszczekać.
 
Do góry