Uff, wreszcie dobrnęłam do końca postów, ale się rozpisałyście
Nie zawsze zaglądam ale wszystko czytam i jestem na bieżąco - choć dopiero dziś natrafiłam na posty o zupie grzybowej sprzed paru stron - no chyba niedługo zrobię, zaraziłyście mnie!
I tak samo mam ostatnio fazę na gotowanie - ciągle próbuję czegoś nowego, ostatnio wprawdzie ciasto mi trochę nie wyszło (zapomniałam dodać proszku do pieczenia...
) więc sobie nie daruję i jutro robię powtórkę! Ale fakt, chyba moje doświadczenie kulinarne w czasie ciąży podwoi się względem całego dotychczasowego życia! :-) Panie na targu aż się dziwią i wypytują co ja tyle przetworów robię (no, tylko 3 na razie).
USG pierwszego trymestru (a zarazem pierwsze w ogóle...) mam za 10 dni i już się nie mogę doczekać! Też mi brzuszek trochę wywaliło, jeszcze niedawno rano wracał do "pionu" ale teraz... kurczę... muszę się trochę ubraniami obwiesić żeby nikt się nie domyślił zanim powiemy o tym po badaniu!
Ja mam termin na 2-3 dni po Wielkanocy więc tym większa szansa że trafię na same święta! No ciekawe...
Co do tego "trzepotania" w brzuchu to ja zwykle miewam niedobory magnezu, i tak jak potrafi drżeć powieka, to mi czasem drżą różne wnętrzności
tzn. w identyczny sposób czuję drżenie w różnych miejscach brzucha, w mięśniach nóg, itp. Ale też wyobrażam sobie że niedługo ruchy dziecka mogą sprawiać podobne wrażenie...
Pozdrawiam Was wszystkie i nieustająco trzymam kciuki!