Edysiek - u nas lęk separacyjny też jest, ostatnio przyszła teściowa wzieła go na ręce i tak się rozdarł że musiałam go wziążć i w sekundę uśmiech był:-) zauważyłam że też bardzo za bratem jest, gdy ten wyjdzie z pokoju to krzyczy a jak wróci to go po swojemu przytula i całuje pełną buzią :-)
reklama
AguniaGR
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 10 Wrzesień 2013
- Postów
- 1 971
milenka boskie zdjęcie
u nas też czapki się okręcały i w końcu egzamin zdała kupiona ostatnio w h&m i wiązana pod szyją. Do tego dokupiłam komin i używam go zamiast szalika. A muszę powiedzieć, że Julko rzuca się w wózku jak szalony.
Madzik szkoda, że poprawa trwała tak krótko.
Marcia a nie boisz się podawać tak często leki?
u nas też czapki się okręcały i w końcu egzamin zdała kupiona ostatnio w h&m i wiązana pod szyją. Do tego dokupiłam komin i używam go zamiast szalika. A muszę powiedzieć, że Julko rzuca się w wózku jak szalony.
Madzik szkoda, że poprawa trwała tak krótko.
Marcia a nie boisz się podawać tak często leki?
milenka30
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 20 Styczeń 2013
- Postów
- 6 149
Te fotki zrobione wczoraj u koleżanki są;-),a jak wróciliśmy do domu to mąż mówi do małej że jest strasznie biedna bo ma mało zabawek i czym się bedzie bawić.I fakt w domu tak chetnie sie nie bawi a teraz sobie uświadomiłam że na mikołaja i gwiazdke ma same duże zabawki nic do rączki;-).
Agunia- dla Oliwii dostaliśmy szczeniaczka, ale w ogóle się nie sprawdził. Ona ogólnie nie wskazywała zainteresowania gadającymi zabawkami. Ale teraz muszę go chyba wyciągnąć, a nóż Miśkowi podejdzie? Ad Twojego pytania - ja go chyba czyściłam wilgotną gąbką i szarym mydłem albo rozcieńczonym proszkiem do prania.
U Miśka nie testowałam niewiązanej czapki. Oliwia tak nas wyćwiczyła, od samego początku zdejmując wszystko z głowy, że nawet nie przyszło mi do głowy, że mogę kupić niezwiązaną. Mam za to taką trójkątną chustkę na szyję (ale nie od Emilki) i świetnie nam służyła.
Edysiek - u nas ostatnio standard to kąpiele Misia i Oliwii. W sumie na raz jakoś łatwiej. Tylko że ostatnio maluch w ogóle nie chce leżeć. Staje sobie przy krawędzi wanny i marzenie :-/
Marcia - faktycznie bardzo długo Ignacy się męczy. I poprawy nie widać. Współczuję.
U Miśka nie testowałam niewiązanej czapki. Oliwia tak nas wyćwiczyła, od samego początku zdejmując wszystko z głowy, że nawet nie przyszło mi do głowy, że mogę kupić niezwiązaną. Mam za to taką trójkątną chustkę na szyję (ale nie od Emilki) i świetnie nam służyła.
Edysiek - u nas ostatnio standard to kąpiele Misia i Oliwii. W sumie na raz jakoś łatwiej. Tylko że ostatnio maluch w ogóle nie chce leżeć. Staje sobie przy krawędzi wanny i marzenie :-/
Marcia - faktycznie bardzo długo Ignacy się męczy. I poprawy nie widać. Współczuję.
L-oka - jak się czuje Mikołaj ? Dał Ci troszku odpocząć ?
Agunia - wyczyść go mokrą szmatką, wyciąg baterie, wrzuć na 24h do zamrażalnika (zabija bakterie) potem wysusz na kaloryferze i będzie jak nowy u nas super się sprawdził i F lubi się nim bawić.
Agunia - wyczyść go mokrą szmatką, wyciąg baterie, wrzuć na 24h do zamrażalnika (zabija bakterie) potem wysusz na kaloryferze i będzie jak nowy u nas super się sprawdził i F lubi się nim bawić.
Ja tez kupiłam komplet u Emilki w liski apaszka ok, ale jak bedzie bardzo zimno to chyba szalik grubszy kupie, czapka tez ok tylko na teraz na taka pogode jak jeszcze jest w miare ciepło i słonce świeci, a na mrozy mam grube czapki
U nas dzisiaj 7 mies a w młodego diabełek wstąpił jeść nie, spać nie, bawić sie nie, nosić na rekach nie, na spacerze nie, i jeszcze ciagnie za nos i szczypie po twarzy
Właśnie przeczytałam o 5 skoku między 6 a 7 mies i wszystko pasuje.
Skoki rozwojowe u niemowląt | parenting.pl
Na pocieszenie jeszcze tylko 2 skoki zostały, no ale póżniej zaczną sie bunty...[/QUOToj u nas tez skok tez kupilismy grubsze dwie czapy i komin na mrozy ale jeszcze nie uzywane leza i czekaja na zime.
Witajcie poweekendowo :-)
U nas wreszcie fajne i spokojne dni. Chłopcy grzeczni (właśnie leżymy w łóżku, oni się bawią i gadają a ja na bb ). Udało nam się ich zostawić w sobotę z dziadkami w sobotę jak już poszli spać a my byliśmy na kolacji i w kinie. Ostatni raz byłam w kinie przed ciążą, a że ja kinoman to fajnie było!
Wczoraj też ok, byliśmy im jakieś nowe zabawki kupić, coś tam się udało znaleźć ale nie do końca to co chciałam. To wszystko głównie wina Milenki która tu wypisuje o tych wszystkich fajnych zabawkach ;-)
Wreszcie widzę dziś słońce i od razu się chce wstawać z łóżka i działać więc lecę. Miłego dnia!
U nas wreszcie fajne i spokojne dni. Chłopcy grzeczni (właśnie leżymy w łóżku, oni się bawią i gadają a ja na bb ). Udało nam się ich zostawić w sobotę z dziadkami w sobotę jak już poszli spać a my byliśmy na kolacji i w kinie. Ostatni raz byłam w kinie przed ciążą, a że ja kinoman to fajnie było!
Wczoraj też ok, byliśmy im jakieś nowe zabawki kupić, coś tam się udało znaleźć ale nie do końca to co chciałam. To wszystko głównie wina Milenki która tu wypisuje o tych wszystkich fajnych zabawkach ;-)
Wreszcie widzę dziś słońce i od razu się chce wstawać z łóżka i działać więc lecę. Miłego dnia!
milenka30
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 20 Styczeń 2013
- Postów
- 6 149
RILA no to specjalnie dla Ciebie fotka na zakupowym heh.U nas też piekne słońce,zaraz wyciagam pranie i wstawiam pościele niech schnie szybkoA co kupiłaś wczoraj?szał w marketach już?
AGUNIA super szczeniaczek fajny jest,ja kiedys, myślałam nad siostrzyczka szczeniaczka;-)
Dziewczyny rozczarowałam sie,krzesełko stoi obok niej a ona bawi się starymi zabawkami,może jak będzie wstawać to ja bardziej zainteresuje i dogadzaj tu dziecku.
AGUNIA super szczeniaczek fajny jest,ja kiedys, myślałam nad siostrzyczka szczeniaczka;-)
Dziewczyny rozczarowałam sie,krzesełko stoi obok niej a ona bawi się starymi zabawkami,może jak będzie wstawać to ja bardziej zainteresuje i dogadzaj tu dziecku.
reklama
Milenka - nie zniechęcaj się ;-) Oliwia generalnie na większość zabawek zaczynała reagować po dwóch - trzech miesiącach. Tylko te zupełnie interaktywne u niej się nie sprawdziły, ale za to Misiek zadowolony, bo ma pełen wybór.
Rila - kino... mmm... Ostatni raz też byłam przed porodem. Oliwii oczywiście. Co oglądaliście?
U mnie - o dziwo, noc do luftu. Nie dość, że od 00 do 2:00 Młody w ogóle nie spał, to potem budził się co godzinę na pół godziny i najchętniej by ciągle przy cycu siedział. Nie wiem czy to zęby, czy dziecko głodne ;-) a oczywiście o 7 Oliwia już na nogach. Więc mimo słońca, jakoś się nie palę do działania.
Rila - kino... mmm... Ostatni raz też byłam przed porodem. Oliwii oczywiście. Co oglądaliście?
U mnie - o dziwo, noc do luftu. Nie dość, że od 00 do 2:00 Młody w ogóle nie spał, to potem budził się co godzinę na pół godziny i najchętniej by ciągle przy cycu siedział. Nie wiem czy to zęby, czy dziecko głodne ;-) a oczywiście o 7 Oliwia już na nogach. Więc mimo słońca, jakoś się nie palę do działania.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 8
- Wyświetleń
- 2 tys
- Odpowiedzi
- 18
- Wyświetleń
- 11 tys
Podziel się: