reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

.::: Mamusie kwiecień 2014:::.

Spokojnie dziewczyny z waszymi dziecmi na pewno.wszystko ok i rozwijaja sie prawidlowo. To tylko moj jest taki mega nakrecony ;-) zastanawia mnie po czym on taki silny jak tylko na cycu jest. Po 3 dniach przerwy kolejne podejscie do marchewki nieudane. Wyrywal mi lyzeczke z reki i sie nia bawil albo gryzl ale jak mu z jedzeniem do buzi wkladalam to sie krzywil i plul. A tym razem probowalam nie sloiczkowa tylko wlasnej roboty. Nie wiem z czym dalej eksperymentowac. Moze jakis owoc,zeby go przekonac do jedzenia innego niz cyc. Albo sprobuje dolewac swojego mleka. Na Tymka to podzialalo, bo tez na poczatku nie chcial.

Eh zapowiada sie kolejna ciezka noc. Pol godziny po zasnieciu pobudka z wielkim placzem (a wlasciwie to placz przez sen i dopiero pobudka) pomimo podanego przed kapiela nurofenu. Ide spac poki mam okazje...
 
reklama
Edysiek - no masz prawie urlop. Ja jak rano nigdzie nie wychodzę to w ogóle nie mogę się zmobilizować, żeby wyglądać jak ludź. Czasem aż głupio listonoszowi drzwi otwierać ;-)
Madziolina - ale masz elegancko ułożony dzień :-) A Michałek słodziak :-)
Marcia - chłopak sobie radzi ;-) chociaż na mnie więk sze wrażenie niż stawanie robi jednak to jak Twój Ignaś siedzi. Misiek też uwielbia wspinanie po rodzicach, najgorzej że jak dojdzie do twarzy to poluje na nos (ostatnio męża ugryzł ;-) )
A z jadzeniem nie myślałaś, żeby faktycznie kawałek marchewki dać mu w rękę?
Mika - jak dzisiejsza noc? Lepiej?
Sandra - współczuję sąsiadki. Moi są na szczęście wyrozumiali :-) co do dziecka w gościach - Oliwia była identyczna, przy innych to było dosłownie dziecko anioł - uśmiechnięta, wesoła, nigdy nie płakała. Do czasu aż goście wyszli/wróciliśmy do domu. Wtedy nam dawała popalić bardziej niż zwykle.
Ad. chrupek u mnie są Tygryski (pałeczki, zwykłe, mają tylko mąkę kukurydzianą w składzie), ale daję raczej sporadycznie.
Mojeboje - u mnie teoretycznie mieszkanie jest zabezpieczone, ale największe potencjalne zagrożenie stanowi Oliwia, której niestety zabezpieczyć się nie da ;-)
 
Zaliczylismy 7 pobudek plus kilka marudzen przez sen wymagajacych poglaskania zeby nie bylo ryku. Do tego Tymek sie budzil i gadal. Nie przespalam ciagiem wiecej niz godzine. Jestem nieprzytomna. Niech mi ktos odda moje dziecko budzace sie raz max dwa razy w nocy!!!
 
Witam

U nas dzisiaj wyjątkowo spokojna noc bo tylko 3 pobudki, szybki cyc i spał. A u mnie chyba nawał pokarmu, bo dzisiaj w nocy aż mnie zalało, musiałam koszulke przebierac, ale to chyba dlatego ze ostanio w nocy czesciej jadł niz dzisiaj.

Marcia - faktycznie Ignaś torpeda, mój to tylko by leżał, ewentualnie chwile u mnie na kolanach posiedzi, nie przejawia zadnych odznak aby chciał sam siedziec.

A ja dzisiaj zadzwoniłam do przychodni bo chciałam umówic sie do pediatry by zobaczyła wyniki małego i wizyta jest dopiero na 22 pażdziernika :szok: i weż tu choruj, no nic zapisałam sie bo w sumie chory nie jest wiec poczekamy
 
Sandra ja kupuję zwykłe chrupki kukurydziane. Czasem są to Mazurki, a czasem pałeczki. Lepsze do chwytania są pałeczki.
U nas nocka w miarę, choć te zęby mnie wykończą. :wściekła/y:
 
Zuzanka - dzisiaj raz lepiej, raz gorzej z przewagą na to gorzej. Noc super obudził sie o 1:30,zjadł i w ciagu 20 minut było po chłopie, i spał do 6:40, potem go do łóżka wzięłam i zasnął bawiąc sie zebrą, ostatecznie obudził sie po 8. Oliwia musi dbać o brata ;)
 
marcia, trzymaj się, niedługo wszystko wróci do normy!

Dzisiaj była piękna pogoda, na moment wróciło lato (jeszcze chyba do soboty czy neidzieli ma się utrzymać) więc dużo czasu spędziłyśmy na dworze. Odwiedziliśmy też rodzinkę i małego kuzyna, który urodził się niecałe 2 tygodnie temu. Aż się wierzyć nie chce, że Asia niedawno też była taka malenka:o A dziecko mi buszowało od 7 do ok 15 i potem dopiero drzemało. Teraz ciąg dalszy zabaw a o tej porze to w zasadzie marudzenia.
 
reklama
Jeżeli nie śpi to urzęduje w bujaczku bawi się zabawkami na krzesełku to samo tylko woli z niego bardziej zrzucać ,również mata kula się w niej i wyżywa na niej :-):-) albo ze mną na tapczanie świruje lub z siostrą.
Dzisiaj pierwszy raz widziałam jak się Pati ,śmiała się przez 10 minut i to w głos bez przerwy aż się popłakała a co najciekawsze z powodu łapki na muchy:-D:-D:-D
 
Ostatnia edycja:
Do góry