reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

.::: Mamusie kwiecień 2014:::.

Marcia Ignaś idzie jak burza :-)
Katjuszka podobno czopki bezpieczniejsze, ale ja tak jak Milenka nie potrafiłam się do nich przekonać i używałam syropków. Ale to u starszej, bo u Kingi nie było takiej potrzeby.
Milenka moja starsza jak ostatnio popatrzyłam na zdjęcia, to na pół roku siedziała a ta nic. Tylko Angela była od niej większa.

Dałam jej na noc 210 kaszki, zjadła wszystko, beknęła sobie i poszła spać. :-D
 
reklama
Oliwia u mnie jest biedronka, do której zwożą wszystkie resztki i w niej znalazłam tę siateczkę. Szałowa nie jest, a do tego ciężko ją odmyć. Choć może to wina tego, że na świeżo nie umyłam.

Katjuszka
może mieli na myśli przypadek, kiedy dziecko np. wymiotuje? Ja mojej też ostatnio podaję nurofen, to spokojniejsza jest.Mąż kupił forte to mniej do podania jest.

Edysiek moja już od jakiegoś czasu wciąga te większe słoiczki, bo te małe to za mało. Na deser potrafi całego banana zjeść, jak ma humor. Ja mam do Ciebie pytanie: jak podałaś córci mm, to z chęcią piła? Boja mojej podawałam, a właściwie mąż i nie miała zamiaru pić. U nas w dzień też mało cyca, w nocy nadrabia.


Dziewczyny, super dzieciaki :)
 
Madziolinka tak on sie tak wspina. Uwielbia sie wspinac po mnie jak leze kolo niego, wtedy sie podnosi na kolanach a potem staje na nogi tak jak na ostatnim zdjeciu. Siada tez juz calkiem sprawnie i coraz bardziej prosto. W lozeczku turystycznym tez sie podciaga do kleku za takie wiszace raczki do podciagania. No a dzisiaj wlasnie dziwne rzeczy z nogami wyprawia bo zamiast na czworaka sie przesuwac to on robi jeden krok a potem druga noge stawia stopa. Oj niezly z niego agent. No i musze uwazac co na podlodze zostawiam bo teraz wszystko jest ciekawsze od zabawek. A szczegolnie brata nocnik ;-)

Ja.juz kilka razy dawalam Ignasiowi nurofen ale pomagal tylko w tym ze pozwalal mu w koncu zasnac jak go meczyly zeby. Niestety na zmniejszenie liczby nocnych pobudek i marudzenia to nie wplynelo. Ale dzisiaj tez sprobowalam, moze bedzie lepiej.
 
U nas popołudnie jeszcze gorsze :/ ale przynajmniej spał 2,5 godziny co oczywiscie w jego przypadku wskazuje na skok. Ciekawe co przyniesie jutro. Teraz spi juz godzinę ale nie twardo bo co chwila się rusza.

Marcia - WOWWWW Ignaś jest niesamowity!! Ale on jest mega silny.

Edysiek - założony cel karmienia piersią masz już osiągnięty ? Coś mi się kojarzy, że chyba pół roku miałaś :)

Katjuszka - ja Ci współczuje, musicie być pięknie zaprawieni w boju bo u mnie 3 dzień jęków/marudzenia/płaczu i ja wysiadam :/

MILENKA - stanie, stanie nawet się nie obejrzysz jak Ci zacznie uciekać :)
 
DJMka ja dawałam samo mm gdzieś tydzień, to nie za dużo piła. Teraz daję z dodatkiem kaszki to widać lepiej jej smakuje, bo zjada więcej. Tylko na noc daję butlę, więc nie wiem jakby jej teraz podeszło mm. Ale chyba będę musiała zacząć jej dawać, bo ona tak mało tego chcą ciągnie, że obawiam się że za mało mleka dziennie wypija.
 
Hej dziewczyny u nas była w miarę ok 2 pobudki 0 2:45 i o 5:30 tylko że przy drugiej zasnęła dopiero o 6 :40 z czego ja zaspałam z Wiką ale jakoś się wyrobiłam i zdążyliśmy do szkoły . Co ważne noc bez płaczu , bo szczerze mam dość już ,,,,,,,,tych krzyków ,i płaczu . Ale Pati to aktoreczka w miejscach publicznych grzeczna jak aniołek uśmiecha się do każdego a w domu pokazuję swoje obliczę . A wszyscy mówią że jest taka grzeczna a jak im mówię jaka jest prawda to nie chcą wieżyć.
Sąsiadka z dołu mnie zaczepiła z pretensjami że tyle Pati płacze , powiedziałam że to tylko dziecko , i odeszłam wkurzona a ona coś beblała jeszcze :wściekła/y::wściekła/y:
Aaaa mam takie pytanie czy wydajecie chrupki kukurydziane maluchom ?

Dziewczyny śliczne wasze maluchy :):)
Marcia zazdroszczę moja jest strasznie leniwa i się zastanawiam czy coś jest nie tak.
 
Ostatnia edycja:
U nas nocki z marudzeniami się skonczyły,od kilku dni mała przed 20 idzie spać,wstaje różnie 2,30-4 ale zjada butle i spi dalej do 7 a czasem dłuzej.Ale żeby nie było że mam taką sielankę,w dzień śpi 2razy po ok 45minut max 1h!dlatego myśle że w nocy odsypia bo zmęczona,aa i te kiepskie nocki żadnego zęba nie przyniosły.Najlepiej lezeć na kanapie a mama obok,tylko robota ciężko idzie wtedy:crazy:,mata jest bee,leżaczek już zlikwidowany,w foteliku do karmienia jakieś 10minut i tyle,reszta na kolankach albo rączkach.
 
Edysiek moja nawey połykać za bardzo nie chciał, może wciągnęła 2-3 łyki, resztą pluła. Jakiegoś parcia nie mam, ale mam nadzieję, że nie zrobi jak jej brat. Moja dostaje na noc kaszkę łyżeczką jakieś 30 minut przed kąpaniem. W sumie nie wiele jeszcze zjada, ale przyzwyczajam ją do kolacji. Po kąpaniu poprawia jeszcze cycem.

Sandra moja już jakiś czas je chrupki. Co do dokonań dzieci, to każde inne. Moja nawet nie kwapi się do jakiś wyczynów. Jak leży na brzuchu to pupę unosi do góry. Spokojnie, myślę, że nie ma co panikować ;)
A dzieci w domu zawsze swoje prawdziwe oblicze pokazują ;)
 
Edysiek moja nawey połykać za bardzo nie chciał, może wciągnęła 2-3 łyki, resztą pluła. Jakiegoś parcia nie mam, ale mam nadzieję, że nie zrobi jak jej brat. Moja dostaje na noc kaszkę łyżeczką jakieś 30 minut przed kąpaniem. W sumie nie wiele jeszcze zjada, ale przyzwyczajam ją do kolacji. Po kąpaniu poprawia jeszcze cycem.

Sandra moja już jakiś czas je chrupki. Co do dokonań dzieci, to każde inne. Moja nawet nie kwapi się do jakiś wyczynów. Jak leży na brzuchu to pupę unosi do góry. Spokojnie, myślę, że nie ma co panikować ;)
A dzieci w domu zawsze swoje prawdziwe oblicze pokazują ;)

A jakie chrupki kupujesz ? albo jakie polecasz
Postanowiłam że zacznę z nią ćwiczyć znalazłam u nas na forum fajne ćwiczonka . :)
 
reklama
marcia, Ignaś jest niesamowity:o Ja trochę jeszcze oddycham z ulgą bo musimy zabezpieczyć mieszkanie, dorobić gdzieniegdzie drzwiczki itp. więc cieszę się nawet, że moja jeszcze dalej niż metr, półtora się nie przemieszcza;)

milenka, Asia też ma takie fazy, że nic jej nie bawi a spać nie chce. Najlepiej jest z samego rana jak się obudzi, wtedy potrafi się grzecznie sama bawić przez jakiś czas a im później się robi tym gorzej. I tutaj przydaje się jedna rzecz - wiem, że dzieci nie powinny tv, komputera itp ale czasami jak jesteśmy przyparci do muru i nie mamy jej jak uspokoic - cos co dziala natychmiast https://www.youtube.com/watch?feature=player_detailpage&v=HpA0G3Jxh8w#t=1001 - od ok 16:30 do 19 minuty. Ta i tylko ta bajeczka. Czyni cuda.

Asia ma jakiś bardziej gęsty katar i trudno go odessać teraz a parę razy zdarzyło jej się pokasływać, dlatego dzisiaj byliśmy u lekarza w jakiejś placówce współpracującej tutaj z Lux Medem. Przyjęli nas szybko, pani powiedziała, że nic nie słyszy i na razie nie wygląda poważnie, żeby obserwować i liczyć kaszlnięcia - jeśli w ciągu dnia jest ich ok 5-6 to nie jest źle. Zaleciła jakiś żel aerozol do nosa i wapno.
 
Do góry