reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

.::: Mamusie kwiecień 2014:::.

reklama
lizzy- leż i odpoczywaj!!!! A właśnie jakie są przyczyny krwawienia????

Witam się niedzielnie:-) U mnie z nowości to dzisiejsza zgaga przeplatana z jakimiś tam drobnymi mdłościami:szok: po wiadomości od Kali zaczynam się stresować przed"środową" wizytą:-( echhhhh będzie dobrze, będzie dobrze, no bo musi prawda:happy:
 
prawdopodobnie odklejanie się łożyska czy zaczątków łożyska chyba się trochę przemęczyłam bo wybrałam się na długi spacer do lasu
takie samo krwawienie miałam w pierwszej ciąży ale teraz jakoś bardziej to przeżywam

a tak ogólnie samopoczucie super nic nie mnie boli mam dużo energii tylko mi troche psychika siada ;(
 
Hej, niestety muszę z Wami się pożegnać na forum. Dzisiaj miałam USG zrobione, to jest 11 tydzień i 4 dni. Nie miałam żadnych bólów ani plamień. Pani ginekolog stwierdziła że rozwój płodu się zatrzymał na około 6 tygodniu ciąży. Jutro jadę na oddział do szpitala. Strasznie mi smutno, ale jakoś trzeba się z tym pogodzić i za 3 miesiące znowu próbować. :-(
 
Orchidea - tulę mocno, kurcze jakaś klątwa chyba wisi nad tym wątkiem, aż się boję co będzie na moim USG za 10 dni, dzisiaj rano dwa razy wymiotowałam, najpierw po kilku łykach wody, więc nawet nie miałam czym wymiotować, szarpało mną na wszytskie strony, potem mnie dopadło w wannie podczas kąpieli, dobrze, że miska była obok wanny, masakra ja się wykończę z tymi mdłościami i wymiotami.
miłego popołudnia.
 
Orchidea - strasznie Ci współczuję, trzymaj się, ale już niedługo będzie dobrze, zobaczysz!

Przyznaję, że trochę zaczynam bać się wchodzić na to forum... Zwłaszcza że moje następne USG dopiero za jakieś 2 tygodnie...
 
Hej, niestety muszę z Wami się pożegnać na forum. Dzisiaj miałam USG zrobione, to jest 11 tydzień i 4 dni. Nie miałam żadnych bólów ani plamień. Pani ginekolog stwierdziła że rozwój płodu się zatrzymał na około 6 tygodniu ciąży. Jutro jadę na oddział do szpitala. Strasznie mi smutno, ale jakoś trzeba się z tym pogodzić i za 3 miesiące znowu próbować. :-(

współczuję i ściskam gorąco
 
reklama
ORCHIDEA,KALI przykro mi bardzo,następnym razem na pewno wszystko się uda.
Strach wchodzić na wątek ale 1trymestr to właśnie taki jest,wszystko może się zdarzyć bez żadnej przyczyny.Trzymam kciuki zebyśmy już wszystkie dotrwały do końca,ja mam jutro wizytę kontrolną i zobaczymy co z tym krwiakiem i dzidzią.
LIZZY tez przeżyłam krwotok i wiem jaki to stres,byłąm pewna ze jadę już tylko na czyszczenie,ale na szczęście było ok.
NIKUSIA ty chyba pisałam o mdłościach po luteinie,też taka mam ja biore 6tabletek podjęzykowo i mam już wykpiony zapas na cały miesiąc,a do tego synuś przeziębienie przywlókł z przedszkola i czuję sie jeszcze gorzej:wściekła/y:.
MIŁEJ NIEDZIELI
 
Do góry