reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

.::: Mamusie kwiecień 2014:::.

U nas kolejny rekord pobudek.. 23, 1:30,4:30 i o 4:30 gadanie z sufitem... nawet jeszcze jasno nie było.. no oszaleć idzie. Potem w końcu zasnęła ale tak marnie ze tylko drzemalysmy..niestety przyplatal mi się katar. Jakieś sposoby żeby dziecka nie zarazić?

Agunia a nieśmiertelne allegro? Jak szukałam to strasznie dużo dla chłopców było..
 
reklama
Dziękuję za odpowiedzi:) Śpiworki mamy różne i niestety Kubus ma łapki i stopy zimne:( Nie wiem moze taki jego urok bo karczek ma raczej cieply. Moze przekonam sie do kolderki a na razie chyba zostane przy cieplym kocyku:tak:

Buciki tez raczej mamy takie materialowe tzn miekkie ale ni w zab nie wchodza:(

Truskawkowa no to gratuluje kaszki pieknie zjedzonej:) Dluzej byl syty?Jabl

uszko wchodzi jak woda az byl ryk jak mama zabrala miseczke:)

Agunia no to klops straszny ale masz racje nie ma fajnych eleganckich ciuszkow w malych rozmiarach. Powodzenia zatem w dzisiejszych poszukiwaniach:) Ja juz tez rozgladam sie za ubrankiem bo wybredna jestem ale mam czas bo chrzciny 13 wrzesnia
 
Kroczku mały kaszke zjadł przed 9, ale,że 10 to jego godz snu, więc 90ml mleka wypił:shocked2: Za to w południe kategorycznie odmówił ziemniaczka z marchewką, a deserkiem jabłuszko-banan prawie wymiotował:szok: Teraz wypił znów 90ml i śpi.

13 września będę świadkową na weselu brata:-D:-D
 
Viltutti, `specyficzny`? raczej chaotyczny, niegramatyczny itp bo pisany w biegu I czesto napsiany szybciej niz przemyslany..:-D
I prawdopodobnie walkowalyscie juz wczesniej kwestie w ktorych ja zadaje pytania ktore dotycza glownie karmienia maluchow ale ze wzgledu na wiek maluchow mam tutaj obecnych wydaje mi sie to najnajbardziej aktualny temat.
Czesto tutaj nie bywam, wrecz sporadycznie. Fakt ze ostatnie pare dni regularniej bo akurat jest na to czas a nie wiadomo jak dlugo.
Stad moze jak zadam pytanie ktore moze juz sie pojawilo tyg temu a ja moglam nie wiedziec.
Przeciez nikt nikogo nie zmusza do odpisywania.
samotna w macierzynstwie to Bogu dzieki absolutnie nie a czy zagubiona? powiedzialabym ze uczaca sie kazdego dnia a do tego brak osob dookola z niemowlakami u ktorych mozna by zaobserwowac co nieco a wiec stad proba I chec szukania porady na forum publicznym.
fakt ze to sie zrobilo juz bardziej takie jakby fajne prywatne wasze podworko czy miejsce waszych spotkan wiec czesto wiele osob odpisuje jedynie do siebie nawzajem. co jest absolutnie zrozumiale bo jestescie tutaj od ladnych paru miesiecy razem.
ja ciesze sie ze moge od czasu do czasu poczytac I conieco dowiedziec sie. jak na razie do tej pory to jedynie ten krok wprowadzania jedzenia byl dla mnie osobiscie milowym krokiem I kopletnie nie wiedzialam sie jak go pokonac a przede wszystkim jak sie za to zabrac I milo dowiedziec sie jak to robia inne mamy
Dziekuje przy okazji tym osobom jak Edysiek czy Zuzanka ktore podeslaly te linki dzieki ktorym juz wiem co I jak :)
Milego dnia.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Wszystkie te sklepy odwiedziłam i niestety nic nie ma. Może jest to kwestia zmiany kolekcji i starej już nie ma, a nowej jeszcze nie wprowadzili.

U nas wczoraj były testowane brokuły i nie udało mi się wcisnąć w Julka nawet jedego kęsa. Dzisiaj był kalafior i efekt identyczny jak wczoraj. Zdesperowana sięgnęłam po jabłuszka i też nic :wściekła/y:
 
Hej dziewczyny :-)
Na ile Emma pozwoli to się poodnoszę do waszych wpisów i napiszę co nowego u nas:-)

Agunia - opinia lekarza specjalisty a propos za ciasnego zakładania pieluchy jest dla mnie hitem tygodnia:szok:. Wiem, że Tobie nie do śmiechu ale ja jak to przeczytałam to na początku parsknęłam śmiechem. Lekarz wspiął się na wyżyny głupoty. I pomyśleć ile lat studiów odbył, żeby wydać tak głęboko przemyślane, medycznie uzasadnione i kosztujące "tylko" 100 zł opinie. Ogólnie - żenada:no:
A Julek widzę twardy cyccowy zawodnik - dobre musisz mieć to mleczko, tylko ile kłopotu przysparza cycowanie jak się chce na butlę przejść a dziecko ani rusz:no:

Madziolina - Emmie łyżeczka jakoś naturalnie przyszła i podpasowała więc nie pomogę, ale może faktycznie dużo zależeć od rozmiaru i kształtu łyżeczki więc trzeba próbować. My na pierwszą łyżeczkę kupiliśmy coś takiego i się sprawdza u nas

Buy Nuk Magic Fork And Spoon Set - Green Online In India @ Best Price

Katjuszkaaa - my się karmimy w bujaczku na półsiedząco, łyżeczką jw.
Trzymam kciuki za jutrzejszego gastrologa:tak:

Kroczku - gratuluję nowej umiejętności Kubusia:-D

Truskawkowa Mamba - rewelacyjnie że bioderka w porządku!:-D

Marcia - super że chrzciny udane i że Ignaś był grzeczny:-) A co do Tymka - no cóż. Mogę tylko życzyć mnóstrwa cierpliwości bo cóż innego nam pozostaje jak te nasze pociechy tak testują naszą wytrzymałość:tak:

Agmaa - co do hemoroidów, spróbuj maść Proktosedon, a jak już żadne maści nie pomagą to mąż miał leczone hemoroidy metodą Barrona i jest lepiej.

Mika - też zaczynam myśleć o zakupie kołderki, tylko wszędzie jest napisane że niby nie przykrywać dzieci do pierwszego roku życia kołderką, no ale w Irlandii to sobie nie wyobrażam że za jakiś miesiąc , może dwa Emma miałaby dalej spać pod kocykiem:no:

Edysiek - gratuluję wygranej nawet jeśli to nagroda pocieszenia to super że się udało:tak:

Widzę że był rzut na Lidla. :-) Też poszłam i kupiłam dresik, kurteczkę polarkową i dwie pary spodenek sztruksowych:tak:
Emma też skrzeczy i się drze, może u nas to już początki leku separacyjnego - jakby mi innych rzeczy było mi mało:tak:

No i o mnie nic nie napisze bo mąż musi wyjść do pracy a ja tego posta od trzech godzin usiłuję napisać:wściekła/y:
Może później wam będę miała czas powiedzieć co po kolejnej wizycie u pediatry
 
Ja karmie Olafa lyzeczka plastikowa z canpola. W rosmanie sprzedaja to to razem z widelczykiem. Na poczatku Mlody wypychal jezorek a teraz zajada i polyka bez problemu.

O dziwo moje nie lubiace zjadac duzych porcji mleka dziecko takze wsuwa caly sloiczek papek. Nie pozostaje mi nic innego jak cieszysc sie szczesciem poki trwa :baffled: Za pewne wkrotce mu sie odwidzi, tak co bym za malo stresu w zyciu nie miala...

Dzis w nocy wytoczylam kolderke. Mlody mial tak zmarzniete raczki ze nie wytrzymalam. Nie wydaje mi sie ze bedzie wstanie zamotac sie w niej tak by nie moc zlapac powietrza. A jednak zimno sie robi ...

Wlasnie sobie nalozylam rozjasniacz na glowe i zastanawiam sie czy splukam go razem z wlosami :confused: Nie moglam juz jednak patrzec na swoje odrosty, a i rudy kolor wlosow juz mi sie znudzil ...

Aaa no i musze sie pochwalic. Dzis Olaf pierwszy raz zakosztowal mięsiwa :-D Ogolocil caly sloiczek gerberka z krolikiem.
 
Witajcie

U nas nocka ok. Pobudka o 5, flacha i spał do 7:30 wiec jestem wypoczęta. Słoneczko pięknie świeci wiec znów większość czasu bedziemy na zewnątrz. Dzisiaj na obiad zupa kalafiorowa i reszta mięsa z wczoraj.

Jednak po Waszych radach bede Filipa przykrywać kołderką.

Kroczek - Jeśli chodzi o butki to miałam adidaski, które ubrał tylko raz :D źle sie zakładały. Teraz mam materiałowe trampki.....myślałam, że bedą na wiosnę dobre a tu zonk, juz dwa razy mu ubrałam. Zakładają się super,wiec ja jestem zadowolona i Filip nie protestuje.

Zuzanka - dopiero na zdjęciach widać jak czas szybko ucieka. Filip ma juz tyle zdjęć, że jakby przyszło to wywołać to straciłabym majątek.

Loka - dam znać :) zapach ma ładny tylko żeby coś pomogło. A Ty co stosowałaś ?

Miłego dnia :)

ja narazie witaminki na włosy i paznokcie ale nic nie daja wiec nie polece niczego konkretnego :(

No właśnie patrzyłam i w cocodrillo i w mayoralu, ale my musimy kupić ubrania na rozmiar 62, a oni mają wszystko od 68 :no:
w cocodrillo u mnie sa rozmiary od 56 do 68, ale to stara kolekcja a na chrzest i wyjsciowe ubranka maja u nas miec na poczatku wzesnia. Ma przyjsc nowa kolekcja w rozmiarze od 56 do 92 :) ale nie wiem czy zdarze wiec tak , jak pisze marcia - ja kupilam jasne sztruksy w c&a i dokupie koszule z krawacikiem. A jak sie uda dostac to moze jakis sweterek albo kamizeleczke i juz po klopocie bedzie. Toc to jedna chwilka :)
 
reklama
Agunia a next? Oni mają też fajne ubranka w małych rozmiarach.

Odniosę się do wszystkich, bo nie pamiętam, co komu ;)
Moja buciki nosi, ale wiadomo, jakie są te buciki dla niemowlaka :) Ja mam dziwne wrażenie, jak ona bucików nie ma, że jej czegoś brakuje ;)
Łyżeczkę mamy z canpola taką:
Produkty - Canpol fajna, bo zmienia kolor jak jedzenie za gorące.
Co do kołderki to mam po synku, ale Młoda śpi jeszcze pod kocykiem. Teraz ma pajaca i cieplejszy kocyk. Śpiworek mam, ale zastanawiam się jak ona na niego zareaguje, bo syn nie lubił.
Moja z jedzeniem jakoś nie szaleje, ale dziś zjadła dość sporo zupki jarzynowej i zadowolona z siebie była :) Karmię ją w leżaczku na pół siedzącą, ale muszę krzesełko do karmienia przynieść, a mamy w nim regulowane oparcie. Poza tym mniej prania będzie, bo leżaczek brudzi łapkami.

mamy cycowe mam pytanie: jak długo wasze dzieci ssą pierś i jak często się jej domagają? Moja ssie dosłownie 5 minut, a jadłaby co 1,5 godziny. Muszę przyznać, że to męczące jest. Noce nawet ok. Pierwsza pobudka jest ok. 24, a później różnie z tym jest. Staram się, by to jedzenie w nocy nadrobiła, bo wtedy ssie intensywniej (prawie jak odkurzacz).
 
Do góry