Edysiek
odkrywca
Kroczek moja też ciągle śpi pod grubym kocykiem, ale rozważam już korzystanie z kołderki.
Dla małych wiercipiętów najlepiej sprawdza się śpiworek, większość jest na tyle szeroka że nie krępuje ruchów dziecka i może ruszać nóżkami. Gdzieś czytałam, że kołdra malucha powinna być na tyle mała żeby nie sięgała mu więcej niż do paszek, a najlepiej to dolne rogi zahaczyć o materac tak, żeby malec nie założył jej sobie w nocy na głowę. Nie wiem jak to ma wyglądać w praktyce.
Buciki mamy materiałowe, bardziej do ozdoby ;-) Na jesień też chcę kupić jakieś materiałowe pełniejsze butki. Jeszcze zanim będzie na tyle zimno, żeby pakować małą do kombinezonu.
Dla małych wiercipiętów najlepiej sprawdza się śpiworek, większość jest na tyle szeroka że nie krępuje ruchów dziecka i może ruszać nóżkami. Gdzieś czytałam, że kołdra malucha powinna być na tyle mała żeby nie sięgała mu więcej niż do paszek, a najlepiej to dolne rogi zahaczyć o materac tak, żeby malec nie założył jej sobie w nocy na głowę. Nie wiem jak to ma wyglądać w praktyce.
Buciki mamy materiałowe, bardziej do ozdoby ;-) Na jesień też chcę kupić jakieś materiałowe pełniejsze butki. Jeszcze zanim będzie na tyle zimno, żeby pakować małą do kombinezonu.