AguniaGR
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 10 Wrzesień 2013
- Postów
- 1 971
Witam,
MamaO ja do figury sprzed ciąży już wróciłam jakiś czas temu, ale akurat należę do tych szczęśliwców, którzy mogą jeść,a nie widać po nich tego za bardzo. Jeśli więc masz tendencję do tycia to pomyśl o ćwiczeniach, bo zastanów się czy chcesz do końca życia katować się dietami? Ja przyznaję się szczerze, że nie dałabym rady, bo jedzenie jest zbyt dużą przyjemnością
Dziewczyny gratuluję udanych zakupów. Sama też muszę już o czymś pomyśleć, bo niby w szafie kiecek mam od cholery, ale co z tego jak teraz muszę mieć z dostępem do Julkowego bufetu.
Ancona ładnie was teściowa załatwiła.
Vica witaj na forum. Ja karmię syna tylko i wyłącznie piersią i je w ciągu dnia średnio co dwie godziny, a w nocy raz. Jeśli chodzi o drzemki to różnie bywa. Wczoraj na przykład łącznie w ciągu dnia przespał mi około 1,5h, a przedwczoraj jedna popołudniowa drzemka trwała 2,5h, teraz z kolei śpi mi już od godziny, ale zmęczył się, bo wsadziłam go do nosidełka przodem do kierunku widzenia i razem robiliśmy kruche ciasto z jagodami ;-)
DJMka jak Ci się udało przestawić syna na butelkę, bo ja walczę i nic poza okropnymi awanturami nie udało mi się uzyskać.
MamaO ja do figury sprzed ciąży już wróciłam jakiś czas temu, ale akurat należę do tych szczęśliwców, którzy mogą jeść,a nie widać po nich tego za bardzo. Jeśli więc masz tendencję do tycia to pomyśl o ćwiczeniach, bo zastanów się czy chcesz do końca życia katować się dietami? Ja przyznaję się szczerze, że nie dałabym rady, bo jedzenie jest zbyt dużą przyjemnością
Dziewczyny gratuluję udanych zakupów. Sama też muszę już o czymś pomyśleć, bo niby w szafie kiecek mam od cholery, ale co z tego jak teraz muszę mieć z dostępem do Julkowego bufetu.
Ancona ładnie was teściowa załatwiła.
Vica witaj na forum. Ja karmię syna tylko i wyłącznie piersią i je w ciągu dnia średnio co dwie godziny, a w nocy raz. Jeśli chodzi o drzemki to różnie bywa. Wczoraj na przykład łącznie w ciągu dnia przespał mi około 1,5h, a przedwczoraj jedna popołudniowa drzemka trwała 2,5h, teraz z kolei śpi mi już od godziny, ale zmęczył się, bo wsadziłam go do nosidełka przodem do kierunku widzenia i razem robiliśmy kruche ciasto z jagodami ;-)
DJMka jak Ci się udało przestawić syna na butelkę, bo ja walczę i nic poza okropnymi awanturami nie udało mi się uzyskać.